reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Straszny uparciuch

jamajka*

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
26 Listopad 2008
Postów
131
Miasto
sosnowiec
Dziewczyny poradźcie coś mój syn nie chce chodzić jak gdzieś wychodzimy bez wózka to jeśli nie idziemy tam gdzie on chce to potrafi usiąść na ziemi i się nie ruszyć. Nie pomaga przekonywanie, proszenie czy groźby już nie wiem co robić ile można stać nad dzieckiem i czekać aż wstanie, a już nie mam siły go nosić na rękach.
 
reklama
nie wiem-moze zacznij klasc pare krokow przed nim cos atrakcyjnego-np jakas zabawke albo cos innego.albo odejdz kawalek od niego i ze smiechem powiedz i pokaz "papa"-moze wtedy zacznie cie gonic....albo pokazuj mu wszystko dokola i mow:to jest drzewo a to kwiatek...itp
 
Może odejdź kilka metrów i rób coś na ziemi (rysuj, buduj, oglądaj) a nuz sie zainteresuje. A jesli nie, to może nie warto stać, tylko sobie koło niego usiąść, po co się męćzyć. A wtedy można zagadać w innym temacie, i okrężna droga uda sie dojść do celu.



 
jamajka a on wogole nie chce chodzic bez wozka to np powiedz mu ze ty idziesz a on musi zostac w domu bo nie chce isc, w drodze zrob papa i odejdz ....mozesz np sprubowac sie schowac tak abys ty widział dziecko a on ciebie nie
 
Dziewczyny już próbowałam się chować ale na niego to nie działa,zaprze się i nie idzie tylko chce na ręce by go nosić.
 
Skąd ja to znam :)
MOje dziecko tez jest uparciuchem - potrafi położyć się na podłodze i ryczeć, na szczęście zauważyłam, ze już jej to zaczyna przechodzić, teraz skończyła 3 lata, a takie zachowanie, o jakim piszesz było u niej najbardziej nasilone w okolicach 2,5 roku.


Pozdrawiam, Ewa
FOTOGRAFIA DZIECIĘCA
 
reklama
Do góry