reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Strefa konstruktywnej wymiany poglądów

reklama
makuc i nawet przez to nie wiedziałam co miałam napisać na tym wątku.

no odnośnie tej manipulacji w poczęciu to jest temat bez dna, bo co by nie zrobić to źle będzie i człowieka będzie zawsze sumienie gryzło. Bo z jednej strony jeśli medycyna daje możliwości poczęcia dziecka i pobrania krwi pępowinowej to czemu nie skorzystać, ale potem czy to dziecko wiedząc, że zostało poczęte po to aby ratować życie nie będzie miało jakiś problemów emocjonalnych, moim zdaniem wszystko jest to przełknięcia jeśli się będzie dziecko kochało tak samo jak to pierwsze i robiło wszytko w granicach przyzwoitości i z poszanowaniem godności drugiego małego człowieka, bo ja bym nie narażała życia jednego dziecka kosztem drugiego.

Co do sterylizacji to jest tak, że jeżeli jest problem niechcianych porzucanych dzieci i maltretowanych, to ja jestem za, to co innego niż aborcja, ja miałam przykład sąsiadki co natłukła dzieci i sądownie ustanowiono jej przymus podwiązania jajowodów, bo ćpała w ciąży, dzieci narobiła, biła, jednemu żebra połamała, starszego oddała do rodziców jako rodzina zastępcza, te drugie zostało z nią maleństwo, płakało jej, ona na głodzie, wyżyć się musiała i dziecko tłukła, na całe szczęście w tym nieszczęściu dziecko wzięła ciotka, ale teraz znowu urodziła od razu zabrano je, było w głodzie narkotykowym, poszło do rodziny opiekuńczej jak na razie.
 
a mi się wszystko otwiera jak kobiety nie dbają o dziecko w ciąży i nadużywają używek.
 
Ja znów wrócę do tematu Madzi... Niech mi ktoś wyjaśni bo się we mnie gotuje... Czy Katarzyna nie powinna odpowiedzieć za: składanie fałszywych zeznań, ponieść odpowiedzialności finansowej za te całę poszukiwania, oraz mieć karę za zbezczeszczenie zwłok? Nie mieści mi się w głowie, że dostanie od tak propozycję pracy ona i jej mąż, apartament na darmo itd... ?? To jest chore. I już nie chodzi o to czy to byłwypadek czy nie... Wszakże dziecko można "upuścić" specjalnie:| Ale nawet jeśli to za to co z ciałem tego bezbronnego dzicka zrobiła, powinna ponieść karę. Zresztą w myśl prawa ktoś kto nie udzieli pierwszej pomocy osobie poszkodowanej jesli takową zobaczymny, bądź na naszych oczach dojdzie do wypadku, ponosi odpowiedzialność karną. W myśl prawa ma OBOWIĄZEK udzielenia pomocy, samodzielnie nie mozna stwierdzić zgonu. To co można zrobić chcący lub neichcący krzywdę dziecku i w zamian nagroda od państwa?
 
No właśnie niestety tak już jest to wszystko skonstruowane, że nie poniesie kary za te poszukiwania, kłamstwa itd., bo ostatecznie wyznała prawdę i odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci. Ona i jej mąż mojej sympatii nie budzą, ale nie wiem, czy był to wypadek czy zabójstwo. Zgodzę się jednak z Tobą, że powinna zostać ukarana za to, co narobiła. A o co chodzi z tą propozycją pracy, o której piszesz? Ktoś jej ma dać pracę?
 
reklama
Podobno pan RUTKOWSKI im wszystko ma załatwić.
Opowiem wam coś:
Jako studentka kupiłam auto. Wartość auta śmeiszna 2900 zł.... Spisałam umowę wsio extra można jeździć, tylko zarejestrować. Jako, ze ceny ubezpieczen dla mlodego kierowcy to kosmos, znajomy poradzil mi zebym poki nei zarejestrowalam jezzcze raz spisała umowę na współwłaściciela który ma zniżki. Myśle dobra myśl. Dzwonię do sprzedającego, mowi no problemo, nawet mowi , zebym specjalnie nie jechala tylko sie podpisala za nas oboje i juz. Tak też zrobiłąm. Zaniosłąm do rejestracji, A tu dawny wlasciciel dzowni i przeprasza, ze on juz przeciez zaniosl umowe bo chcial wyrejestrowac, wiec zeby lipy nie bylo jakies. no i dostalam tel z wydzialu komunikacji, że u niego w miescie inna umowa wplynela, u mnie inna, i ze w takim razie ja podrobilam dokumenty, za co mi grozi kara i sprawa w sadzie. zalamalam sie nawet tlumaczenia, ze to moje 1 auto, ze jestem zielona w sprawach rejestrscji niz nie dalo u kierownika. dawny wlascicel u siebie w wydziale tez sie tlumaczyl, nic to nie dalo. razem nawet pojechalismy do jego wydzialu tlumaczac, ze on dal zla umowe, ze przeciez spisalismy razem druga, podle sucze tylko sie glupio smialy a wystarczylo cofnac rejestracje... i tak mialam 3 przesluchania na policji w ZAAWANSOWANEJ ciazy, na szczescie policjanci luzaki wysmiali temat, ze policja im sie kaze glupotami zajmowac zrobili kawy i pogadalismy o muzyce:| A sprawe w sadzie zaocznie mialam, musialam 700 zl zaplacic kary i przyznac sie do sfalszowania dokumentow. KOMEDIA!!!!! i ja kutwa mac dostalam mandat za takie gowno, a ona nawet zlotowki nie zaplaci!?!?!?!?!
to jest chore i tyle.
 
Do góry