Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczen 2011

Witam Was,
Ja mam termin wedlug om i obu USG 6/7 styczen. Ale wiem, ze tak naprawde to niemozliwe i termin wedlug owulacji jest 11 syczen +- jeden dzien (poza tym poczecie nie moglo byc wczesniej:). Ale pytalam poloznej i powiedziala, ze blad USG z 13 tyg wynosi +- 5 dni- wiec sie zgadza.
Ja mam silne przeczucie, ze to bedzie grudzien, choc nic na to nie wskazuje- zobaczymy.
Dzis w nocy mialam jeden dlugi bolesny skurcz chyba, ze mi sie to snilo:) ale raczej nie. Tak samo mialam jeden 2 tygodnie temu- i to by bylo na tyle jesli chodzi o skurcze (chyba, ze nie rozrozniam tych niebolesnych). Ale mam wrazenie, ze dziecko nizej schodzi- czuje ruchy duzo nizej niz tydzien temu- w piatek u poloznej sie dowiem.
 
reklama
monciaa
No może tak w sumie ja to miałam robione za jednym razem i jedno kłucie było
.....................................................................................
jolwww jak co to jeszcze jedno wezmę rennie na noc
.....................................................................................
poszło nam 5 worków na śmieci jak sprzątaliśmy , a to jeszcze nie koniec..
rezultatu nie widać heheh
....................................................................................
idziemy robić z mężulkiem obiado - kolacje
makaron rurki z warzywami i sosem - już głodna jestem na samą myśl
 
Monciaa-Ja mam takie odczucia ze im bliżej do mety tym bardziej bolesne te badania...a juz z wziernikiem:baffled:,pewnie Mnie tez to czeka.W pierwszej ciązy tez tak mialam ze im blizej końca tym byłam taka bardzo delikutaśna:szok: a juz jak pojechałam na porodówkę i badały mi czy jest i na ile rozwarcie.......:angry:.
Mąż mi ostatnio powiedział jak coś wspominaliśmy ze bardziej syczałam przy badaniu....jak patrzyły czy się zwiększa ...i skurcze do tego.....a mniej jak byla juz akcja porodowa i parłam(no ale mi zajelo 10 minut parcie i mały juz był)...byłam jedna na porodówce...przypięte mialam cały czas ktg ..a najgorsze bylo dla mnie to ze jak miałam skurcz to to ustrojstwo brzęczalo strasznie...i naprzeciwko wielki zegar...do dziś pamiętam jak te wskazówki wolno sie przemieszczały.
 
moncia- ja tak samo czasem mysle, jak mi badal spojenie to wrzasnelam a on ze to pikus w porownaniu do porodu, ja sobie wtedy pomyslalam,że niech mi wtedy odszczedzi tego bólu bo i tak czeka mnie hardcore w styczniu:)
 
ale rzeczywiście cos jest w tych badaniach - im bliżej porodu tym bardziej bolą - mnie wcześniej nie bolało, a dzisiaj to myślałam, że go kopne :-D
 
Ja np bardzo boje sie igiel , tzn wbijania tych igiel w skore ;) I jak rodzilam , mialam akurat skurcz i zaczeli mi zakladac wenflon /czy jak to sie nazywa/ bo mialam kroplowke z antybiotykiem dostac, to myslalam ze umre... Ale nie przez skurcz... tylko przez ta igle :D Myslalam , ze ich zabije tam na miejscu ;)
 
a wiecie że i mi przedwczoraj ciemno przed oczami się zrobiło podczas badania, takie to wszystko jakieś tkliwe się zrobiło czy jak??
Czas się uodpornić, bo badanie podczas skurczu to dopiero jazda...
 
Ja jak pamietam, to juz badanie podczas skurczu mnie nie bolalo, po porstu ogolnie czulam sie obolala, ze juz nawet nie czulam co mi tam robia... Ale wlasnie pamietam ten wenflon i ze reka mnie bolala i mialam taki zal do nich, ze ja tu rodze a jeszcze mnie ta reka boli ;) Takie dziwne rzeczy nieraz w pamieci potrafia utkwic ;)
 
reklama
Madlen80 pisze:
Ja jak pamietam, to juz badanie podczas skurczu mnie nie bolalo, po porstu ogolnie czulam sie obolala, ze juz nawet nie czulam co mi tam robia... Ale wlasnie pamietam ten wenflon i ze reka mnie bolala i mialam taki zal do nich, ze ja tu rodze a jeszcze mnie ta reka boli ;) Takie dziwne rzeczy nieraz w pamieci potrafia utkwic ;)
Kliknij żeby rozwinąć...
wiesz cos w tym musi byc.. bo ja juz sie wkurzam,że bede musiala miec wenflon w rece, który bedzie mi przeszkadzal w zginaniu- podczas opercji ostatnio mialam to mi przeszkadzal, do tego w pakiecie dostaalm cewnik i 2 dreny wystajace z brzucha- to byla kumulacja i ból oczywiscie:szok: dlatego mam nadzieje,że nie bede miala cesarki:no:
 
Do góry