reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczen 2011

reklama
U mnie dokładnie to samo... :) Może w nocy coś się nam rozkręci. Uciekam już spać dziewczynki. Dobranoc!!!! :)
 
Ja zjadłam ananasa, kiwi, wypiłam sok ananasowy, położyłam się, pomaswałam suteczki i o 12 w nocy skurcze mocne mnie złapały :-)
Polecam, może na Was też zadziała :)
 
Sylvi81 na Ujastek to ja się wybieram, Monia chyba na Galla z tego co kojarzę:) Czekam w niecierpliwością na Twoją historię, żebym miała jakie takie pojęcie jak tam w tym szpitalu jest rzeczywiście:-)

Moja dzidzia włsnie postanowiła wyjść- wykopuje sobie dziurkę koło żeber. oj chyba zaraz zejdę...
 
Robią się regularne co 15min, ale i tak się nie łudzę, bo wczoraj miałam to samo i chyba o 2 w nocy ustały.

Złotko powiedz córci, że nie tędy droga:-)
 
Gogi ja myślę, że uparciuch da radę i wyjdzie przez brzuch:) Na razie tylko ją proszę żeby do soboty grzecznie posiedziała:-) Zobaczymy czy posłucha mamci. Te Twoje skurcze, może jednak nie przejdą i okażą się tymi właściwymi:D
 
No to witam z rana z domu, nie z porodówki:-) Skurcze jak zwykle przeszły. Jestem już zmęczona i psychicznie i fizycznie... Nawet już mi się nie chce o tym wszystkim myśleć. Idę dalej spać... Miłego dzionka!

No i kolejny dzidziuś na świecie:-D
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny

ja już na nogach, idę zaraz pod prysznicek

widzę że cisza na gorącej, mam nadzieję że to się zmieni:tak:
jeszcze bawię się w odciąganie pokarmu :-D
 
Witajcie!!:happy:

Wczoraj wyszlismy ze szpitala, czujemy się dobrze. Za nami pierwsza kąpiel i pierwsza noc w domku, Kamilek na razie nie sprawia większych problemów.
Z czasem postaram się być bardziej na bieżąco, teraz muszę się troszkę odnaleźć w tej nowej sytuacji..:-D:-D

Kamilek teraz śpi, ja jem śniadanie i zabieram się za małe porządki, bo o 12 ma przyjść położna.. a mąż załatwia te wszystkie papiery..

Stęskniłam się za Wami:tak:

Gratuluję wszystkim nowym mamom!!!:-)

i dziękuję za trzymanie kciuków!!!!:tak::tak:
 
reklama
No to witaj w domu modlicha :)
Oj dziewczyny martwię się o tą naszą Ewcię - mam nadzieję że lekarze podejmą jakąś szybką i słuszną decyzję i jej synek już wkrótce będzie na świecie.
No ciężaróweczki - nie wiele już stycznia wam zostało :)
 
Do góry