reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczen 2011

ja tam jestem jak najbardziej za :-)
manicure sobie nawet dziś zrobiłam to rodzić mogę.
jutro mam o 7 rano napisać smsa do mojej doktor o której chce mnie na ktg widzieć, ciekawe co wyjdzie, skurcze non stop te same, częste ale bezbolesne tylko upierdliwe bo już się boję kurcze autem jeździć :szok: po tym, jak w poniedziałek na skurczu jechałam pół drogi :zawstydzona/y:
ja liczę że w weekend najpóźniej się coś ruszy bo już sama nie wiem co robić, żadne przyspieszacze nie dają rady mojej córce, a l4 akurat mam do 7 lutego :-)
 
reklama
Czesc dziewczyny Ja nie wiem czy MOj post niedzielny sie zapisal czy nie ale Ja go nie widze. Wiec napisze jeszcze raz ale szybciutko od soboty jestesmy w domu tez mam proeblem z mlekiem ani herbatki ani przystawianie nie pomaga wciaz miekkie cyce wiec karmie troche piersia i dokarmiam butelka bo maly inaczej ciagle glodny.Wcale sie moimi piersiami nie najada przy pierwszym synku nie mialam wcale problemow. Pomecze sie jeszcze ze dwa tygodnie i jak sie nic nie zmieni przechodze tylko na butelke.Maly jest dla najwiekszym slodziakiem ale jak kazde dziecko dla sowjej mamy. Narazie dzisiaj najgorsza noic za nami marudzil mi 3 godziny i nie wiem czy ma kolki czy co bo pierwszy synek nie mial wiec nie wiem jak to wyglada. Marudzi ale malo placze ale sie prezy czy to moga byc kolki? Prosze poradzcie bo nie wiem moze powinnam zaczac dawac jakies kropelki.
Claudia tak mi przykro ze MIchas chory trzymaj sie kochana i ucaluj maluszka cieplo niech szybciutko wraca do zdrowia.
Tyle tutaj juz nie zagladalam i sie zaczelam zastanawiac czy jeszcze sa jakies w dwupaku i widze ze jednak sa. To dziewczyny szybkich porodow no i niech sie dzieciaszki juz rusza bo pora na nie.:-)
Duza zdrowka dal wszystkich i dla was kobietki i waszych dzieciaszkow.
 
Ribi - niestety spacery odpadają, bo za zdrowa to ja nie jestem :-(więc zostają mi spacery do kuchni (czyt. lodówki) i z powrotem

Jutro jadę na kontrolne ktg. L4 mam do 6.2. Żadnej ustalonej wizyty. Dupa blada. Natalia wyskakuj!
---------
A pisałam wam o orchidei? Chyba nie. Więc mamy taką orchideę w doniczce, która z pół roku stała bez kwiatów i w sumie to się zastanawialiśmy czy jej już nie wyrzucić. I jakoś ok. listopada czy grudnia pojawiły się pączki. I tak były te pączki i nic. Tak zaczęłam sobie myśleć, że ta orchidea to na Natalkę czeka (wiem, głupie) Aż od ok. tygodnia zaczęły kwitnąć kwiaty! Jest już chyba 7, a pączki zostały jeszcze 3. A może się z Natalią zgrają tak na finał? Byłoby fajnie :-)
To zdjęcie chyba z wczoraj.
Zdj&#281;cie0118.jpg
 
Ostatnia edycja:
witam wieczorową porą:)
ja mam chyba jakies rozstrojenie emocjonalne. Wszystko mnie wzrusza i ciągle chce mi się płakać.... Teściowa chce mnie często odwiedzać i pomagać przy dziecku a ja czuje, że najlepiej się jak jestem z małą sama dogrywamy sie razem jestem spokojniejsza. Ale oczywiście jest to traktowane jakbym izolowała dziecko:( w weekend już się cieszyłam, że bedziemy z mężem sami ale on chce zaprosić brata. Te pierwsze dni w domu są z jednej strony piękne ale też trochę trudne... i nie chodzi o Maję tylko chyba o te hormony szalejące!

Nierozpakowanym życzę zeby szybko już tuliły swoje maleństwa:)
 
w Angli sa refundowane 5w1 pneumokoki i meningokoki c i na to bede szczepic. Mloda dzis marudzi- czy ktos ma pomysl co oznacza, ze niby chce jesc, buzie otwiera ale nie ssie (ale zaczyna porzadnie ssac po dluzszej chwili)?
 
w Angli sa refundowane 5w1 pneumokoki i meningokoki c i na to bede szczepic. Mloda dzis marudzi- czy ktos ma pomysl co oznacza, ze niby chce jesc, buzie otwiera ale nie ssie (ale zaczyna porzadnie ssac po dluzszej chwili)?

A masz jakieś ciekawsze zagadki? ;-):-D

--------
przepraszam, odbija mi, musze się połozyć
 
ferulka mam tak samo....ale wiesz ja stwierdziłam, że narazie gości nie przyjmuję bo muszę sobie wszystko poukładać...a gości będę przyjmowac jak już się dogadam z Maćkiem bo póki co uczymy sie siebie. A płacz? Oj wczoraj sie napłakałam....wyjście ze szpitala, przyjazd mamy i ta bezsilność bo Maciek płacze... dziś już jest lepiej...wiec bądź dobrej myśli. A co do odiwedzin to może porozmawiaj z mężem żeby jeszcze z tydzień poczekał
 
a wiecie że teraz dopiero mi przyszło do głowy sprawdzić. I urodziłam tego 6 sama. Co się tak wszystkie na 4 stycznia uwzieły?
 
reklama
Do góry