reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Mi ginek pozwolił tabletki do ssania tyymianek i podbial :)

one są bardzo dobre - ja też je ssałam i pomagały
na noc sobie brałam i o wiele lepiej się mi zasypiało, bo w nocy z gardłem najgorzej

a pamiętacie ja na początku ciąży (3-4 miesiąc) miałam co chwile problemy z gardłem i mnie to kilka dni trzymało
ale potem przez miesiąc łykałam raz dziennie rutinoscorbin i jestem zdrowiutka :-)
z resztą jak tylko zmarznę lub przemoknę i boje się o przeziębienie to też biorę jedną tabletkę rutinoscorbin i nic mnie nie łapie :-)
polecam
 
reklama
:-)
Wreszcie Was nadrobiłam 15 stron w półtora dnia naskrobałyscie, dobrze, że nie wiecej, dzieki temu dało się nadrobić
:-)
Joasiab - trzymam kciuki za kuzynkę, a na gardło mogę polecić do płukania gardełka woda przegotowana schłodzona + woda utleniona kilka kropel, mi pomagało
:-)
Damqelle - zdrówka życzę odpoczywaj
:-)
MartaPe - odpoczywaj i nie tylko kilka dni, ale oszczedzaj się do końca ciąży
:-)

Dziewczyny wpadła Nam dodatkowa kaska, więc w pt po południu bylismy na Ikei i w Real-u tak jak wspominałam, mamy rajstopki dla synusia, 3 pary skarpeteczek + grzechotka z pluszu, smoczki dwa z aventu, body z polara
:-)
bardzo szczęśliwi jestesmy, ale nie bedę pisać ile płacilismy hehe
:-)
Wczoraj u rodziców byłam, wstałam o 5:30, bo 6:50 musielismy być na miejscu, tata czekał na mojego i GO do lasu bo lesniczy czekał, jak wrócili z lasu to zjedlismy obiadek u rodziców, potem zajrzelismy do tesciów, i moich dziadków bo wszyscy blisko mieszkaja :-) a ok 18tej wrócilismy do domku, bardzo zmęczeni :-)
:-)
dostalismy 500zł od rodziców - mega dofinansowanie - więc, żeby kasa Nam się nie rozeszła zamawiamy jutro łóżeczko Safari, bardzo Was proszę napiszcie mi czy któraś już ma to łóżko, jak się sprawuje itp, bo niestety o komodzie i szafie tej firmy czytałam bardzo złe opinie:-(

Safari +materac +posciel - 18elementów (1203516567) - Aukcje internetowe Allegro
 
Ostatnia edycja:
blondi - dodatkowa kaska zawsze się przydaje :-) znam to z autopsji :-D
gratuluję udanych zakupów!

co do łóżeczka Safari - ja ci niestety nie pomogę, bo ja mam turystyczne dla Szymonka.
 
:-)
Wreszcie Was nadrobiłam 15 stron w półtora dnia, nie nawiecej, dzieki temu dało się nadrobić
:-)
Joasiab - trzymam kciuki za kuzynkę, a na gardło mogę polecić do płukania gardełka woda przegotowana schłodzona + woda utleniona kilka kropel, mi pomagało
:-)
Damqelle - zdrówka życzę odpoczywaj
:-)
MartaPe - odpoczywaj i nie tylko kilka dni, ale oszczedzaj się do końca ciąży
:-)

Dziewczyny wpadła Nam dodatkowa kaska, więc w pt po południu bylismy na Ikei i w Real-u tak jak wspominałam, mamy rajstopki dla synusia, 3 pary skarpeteczek + grzechotka z pluszu, smoczki dwa z aventu, body z polara
:-)
bardzo szczęśliwi jestesmy, ale nie bedę pisać ile płacilismy hehe
:-)
Wczoraj u rodziców byłam, wstałam o 5:30, bo 6:50 musielismy być na miejscu, tata czekał na mojego i GO do lasu bo lesniczy czekał, jak wrócili z lasu to zjedlismy obiadek u rodziców, potem zajrzelismy do tesciów, i moich dziadków bo wszyscy blisko mieszkaja :-) a ok 18tej wrócilismy do domku, bardzo zmęczeni :-)
:-)
dostalismy 500zł od rodziców - mega dofinansowanie - więc, żeby kasa Nam się nie rozeszła zamawiamy jutro łóżeczko Safari, bardzo Was proszę napiszcie mi czy któraś już ma to łóżko, jak się sprawuje itp, bo niestety o komodzie i szafie tej firmy czytałam bardzo złe opinie:-(

Safari +materac +posciel - 18elementów (1203516567) - Aukcje internetowe Allegro


super zestaw na prawdę
 
moncia - pewnie, że tak, ale tez wiem jak takie pieniadze szybko się rozchodza, dlatego chcemy zainwestować w konkretna rzecz, zamiast odbijac z wypłaty, można kupić z dofinansowania łóżeczko :-D

claudia - dziekuję za opinie :-)

zrobię fotosy rzeczy dla malca i wstawię na odpowiedni wątek :-)
 
ja sie wlasnie poryczalam ;( mam k**** dosyc mojego meza, nierób jeden! ani talerzy nie odlozy do zmywarki, ani kompletnie nic nie zrobi! tylko narzeka jakie to ciezkie zycie ma w pracy;( a tak naprawde siedzi za biurkiem, w domu zero obowiazkow;( mam dosyc!!!!!!! ;(
 
ja sie wlasnie poryczalam ;( mam k**** dosyc mojego meza, nierób jeden! ani talerzy nie odlozy do zmywarki, ani kompletnie nic nie zrobi! tylko narzeka jakie to ciezkie zycie ma w pracy;( a tak naprawde siedzi za biurkiem, w domu zero obowiazkow;( mam dosyc!!!!!!! ;(


kochana nie denerwuj się widzę, że hormony biorą górę

nie zrobił -to mu to zostaw!!
tak długo aż posprząta za sobą...
ale Tobie szkoda tych nerwów

faceci są tacy, że żebyśmy mogły ich kochać - to muszą nas co jakiś czas zdenerwować, ale Ty mu nie daj tej satysfakcji - trzymaj się




Blondi
nie ma za co :-)
 
hormony hormonami ale mi nerwy siadaja! on nie sprzatnie po sobie od wczoraj leza naczynia i czekam az schowa bo mnie czesto skurcze lapia i juz nie chce wystraczy ze srzatam i robie wszystko!! ale po prostu juz wymiekam!!!!!! jestem gosposia, sprzataczka w domu i to moj zsrany obowiazek;( zero inicjatywy z jego strony, nawet domyslu by posprzatac po sobie! a jeszcze mowi ze mam mu koszule machnac, bo potzrebuje- a siedzi przed tv, a w 4 literach mam jego koszule niech sobie "machnie" obibok jeden!
 
hormony hormonami ale mi nerwy siadaja! on nie sprzatnie po sobie od wczoraj leza naczynia i czekam az schowa bo mnie czesto skurcze lapia i juz nie chce wystraczy ze srzatam i robie wszystko!! ale po prostu juz wymiekam!!!!!! jestem gosposia, sprzataczka w domu i to moj zsrany obowiazek;( zero inicjatywy z jego strony, nawet domyslu by posprzatac po sobie! a jeszcze mowi ze mam mu koszule machnac, bo potzrebuje- a siedzi przed tv, a w 4 literach mam jego koszule niech sobie "machnie" obibok jeden!


Ja tak kiedyś zrobiłam, ze zmywałam po sobie tylko i prasowałam tylko swoje rzeczy jak mój nie widział, robiłam tylko koło siebie....
w końcu pomogło, mój pracuje na budowie i nie mam sumienia teraz i mu coś kazać, nie raz przychodzi cały mokry albo zmarznięty z roboty, bo kopią cały dzień łopatą w betonie :-(

a czasem jeszcze ma siłę aby mi pomóc, ale długo go tego uczyłam
 
reklama
Klaudoss nic się nie martw. I masz rację STRAJKUJ. Ja tez czasami robię czasami :) Ale mój mąż raczej do pedantów należy i to on czasami goni aby coś posprzątać :)
 
Do góry