Styczen 2011

[jumabe]

To i ja się odzywam po weekendowej przerwie. Muszę się Wam poskarżyć, że nie dostałam tych pampersów i obawiam się, że zaginęły w drodze. Zamawiałam je zaraz na początku, dostałam już maila z prośbą o opinię na ich temat a pampersów ani widu ani słychu. Chyba się musiały komuś przydać niestety .
Moja dieta cukrzycowa przynosi efekty w postaci tego, że cukier w miarę się zmniejszył ale nie jestem przekonana czy jem tyle ile potrzebuję bo coraz częściej czuję się głodna i zdaje się, że znów trochę schudłam. W czwartek mam wizytę u diabetologa i zobaczymy. Bo jeśli naprawdę schudłam to pewnie pani doktor stwierdzi, że jem za mało a jak zacznę jeść więcej to cukier podskoczy i wtedy pewnie zostanie mi tylko insulina. Pożyjemy - zobaczymy...

 

[klaudoos]

dziewuszki ja jakos od 2 tyg nie mam zgagi- raz wypilam zielona nestea i po niej mnie meczyla. w ogole ostatnio sie dobrze czuje, sporadycznie krocze boli ale da sie wytrzymac.. czyzby cisza przed burza?

 

[tonia81]

dziewuszki ja jakos od 2 tyg nie mam zgagi- raz wypilam zielona nestea i po niej mnie meczyla. w ogole ostatnio sie dobrze czuje, sporadycznie krocze boli ale da sie wytrzymac.. czyzby cisza przed burza?

możliwe, że grzuch Ci się opuścił..wtedy łatwiej oddychać i zgaga tak nie dokucza, bo mniejszy nacisk na rzołądek. No ale żeby urodzić o czasie to Ty jeszcze całe 3tyg. chyba masz???

 

[klaudoos]

brzuch chyba sie ni obnizyl bo pytalam męża czy cos zauwazył ale fakt mam wiecej energii, a zgagi brak na pewno po ciemnym pieczywie- skonczylam z nim, bo meczylam sie prawie 20h/dobe nawet w nocy! i jak przestaalam to jak ręką objąl- niby zdrowy ale uciązliwy!

 

[Ewcia_822]

jumabe - ja też schudłam w pierwszym tygodniu 1 kg a teraz powoli przybieram po parę deko. Dobrze, że mam wagę elektroniczną i mogę sobie kontrolować Też się obawiałam, że pani doktor stwierdzi, że jem mało a jak trzeba będzie jeść dużo to jedynie na insulinie. Jakoś daję radę I Tobie życzę, abyś w końcu obcykała jak jeść aby cukier był ok i się nie głodzić

klaudoos - no to po tych mandarynkach, które tak ciągle wcinasz, jak nie masz zgagi to pewnie faktycznie brzuch się obniżył Ja też nie mam wcale zgagi, ale nie wiem czy dlatego, że jestem na diecie, w sumie to codziennie jem wieczorem grejpfruta na 2 kolację i zgagi ani razu nie miałam... Mama mi mówi, że mam nisko brzuch, ale mi się tak nie wydaje, nie ciśnie mnie jeszcze
I ciemne pieczywo też jem, przed snem muszę zjeść kromkę chleba i to ciemne jem a zgagi ani śladu...

tonia - znam dobrze ten rejon, z którego pochodzisz, mam rodzinę rozsianą po okolicach Świecia a sami teraz mieszkamy koło Laskowic, mimo, że pochodzimy, wychowaliśmy się i uczyliśmy w Świeciu, dziewczyny tam rodziłam i Tycjana też zamierzam,chyba że cukrzyca spłata figla i będę musiała w Bizielu w Bydgoszczy

 

[Ribi]

klaudoos Ty już niedługo rodzisz o matko Boska!

Ja oczywiście lightcik (czyt. lajcik) nie mam łóżeczka, popranych ciuszkow...ja czekam tylko nie wiem na co...chyba na poród...

Chyba zdziewczyn tylko ja jeszcze nie ruszylam niczego...w sensie ciuszków.A czas zleci raz dwa. Więc dziś wieczorkiem pogadam z mężem o zakupach łóżka i komody i trzeba się wybrać do sklepu i kupić.

blondi co z tą komodą? Zdecydowałaś się? Ja ostatnio ją widziałam na żywo, fajnie wygląda...wykonanie faktycznie nie takie idealne ale da się znieść. Ja chcę ją kupić, mój mąż już trochę mniej...

 

[tonia81]

a ja w ciąży też nie mogę jeść ciemnego pieczywa, mimo że żyć bez niego nie mogę. Najlepiej się czuję po pszennym i wogóle lekka dieta raczej mi odpowiada..jak zjem coś cięższego to odcierpię potem swoje. Piszecie tu, że jecie kilogramami mandarynki a ja nie mogę chociaż aż ślina mi do d*** ucieka na ich widok taką mam ochtę a organizm mówi nie i koniec.

 

[Ewcia_822]

Ribi - ja, żeby nie dziewczyny, które tak się tutaj ogarniają z praniem i prasowaniem to chyba jeszcze też bym nie ruszyła z miejsca, w końcu wstawiłam pierwszą pralkę i właśnie kończy

 

[klaudoos]

klaudoos - no to po tych mandarynkach, które tak ciągle wcinasz, jak nie masz zgagi to pewnie faktycznie brzuch się obniżył Ja też nie mam wcale zgagi, ale nie wiem czy dlatego, że jestem na diecie, w sumie to codziennie jem wieczorem grejpfruta na 2 kolację i zgagi ani razu nie miałam... Mama mi mówi, że mam nisko brzuch, ale mi się tak nie wydaje, nie ciśnie mnie jeszcze
I ciemne pieczywo też jem, przed snem muszę zjeść kromkę chleba i to ciemne jem a zgagi ani śladu...

wiecie co dzisiaj zapytam meza jeszcze raz o ten brzuch! ale fakt dzis wpierdzielilam 1,5kg mandarynek- cofalo mi sie z przejedzenia ale byly pyszne przegryzalam je bajecznym i takim mikołajkiem(malym, swiatecznym z takim nadzieniem- na pewno wiecie o co chodzi) i brak zgagi..

klaudoos Ty już niedługo rodzisz o matko Boska!

Ja oczywiście lightcik (czyt. lajcik) nie mam łóżeczka, popranych ciuszkow...ja czekam tylko nie wiem na co...chyba na poród...

Chyba zdziewczyn tylko ja jeszcze nie ruszylam niczego...w sensie ciuszków.A czas zleci raz dwa. Więc dziś wieczorkiem pogadam z mężem o zakupach łóżka i komody i trzeba się wybrać do sklepu i kupić.

blondi co z tą komodą? Zdecydowałaś się? Ja ostatnio ją widziałam na żywo, fajnie wygląda...wykonanie faktycznie nie takie idealne ale da się znieść. Ja chcę ją kupić, mój mąż już trochę mniej...

nie kochana jeszcze nie rodze- nawet skurczybyki mnie nie lapia ani nic, normalnie rewelacja ale obawiam sie,że to jakas cisza przed burzą, naprawde!! no nic ide troche jeszcze posprzatac poukladac w szafie.. i mam nadzieje ze zaraz małzon przyjedzie.. nie mam nic na obiad chyba wezme pierogi z zamrazlnika i barszczyk..oooo....

 

[Malutka...]

Ribi ja też jeszcze nie ruszyłam z praniem ciuszków ale w końcu trzeba ruszyć... nie ma na co czekać