ch_aga
Mama Misia, Żona Miśka
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 1 019
A moje szczęście nie śpi od 3.00 :-( Normalnie szlag mnie trafia, bo ciągle chce ssać cyca, ma zapchany noc, ściągam mu fridą ale ciągle mu zalega; już mi ręce opadają
Włączyłam kompa a jego położyłam do łóżka Mateuszka, bo ten znowu przyszedł do nas, gdyż śnił mu się zły sen
Najgorzej jak człowiek w środku nocy musi wstać; a teraz to już i tak nie warto mi iść spać, zresztą mały nadal nie śpi, leży i mi się przypatruje.
Pozdrawiam
Włączyłam kompa a jego położyłam do łóżka Mateuszka, bo ten znowu przyszedł do nas, gdyż śnił mu się zły sen
Najgorzej jak człowiek w środku nocy musi wstać; a teraz to już i tak nie warto mi iść spać, zresztą mały nadal nie śpi, leży i mi się przypatruje.Pozdrawiam



My też na cycu jeszcze ale już wcinamy słoiczki, pijemy soczki i mleczko modyfikowane. Zdecydowanie lepiej śpi po mm a cyca ciągle by ciumkał. Więc w nocy dla wygody daję cyca i ze dwa razy w ciągu dnia. Jeszcze z miesiąc, góra dwa i chciałbym skończyć cycanie. Zobaczymy jak to wyjdzie 