Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Nie robiłam RTG... nie wiem czy przypadkiem ona u siebie w klinice go nie ma... noc jakoś wytrwałam...myślałam że opuchlizna zeszła ale jednak wciąż jest, troszkę po prostu zmalała... ale jednak jak mam otwarty kanał mniej boli... jeszcze byle do 12 wytrwać.... przysięgam ze tak to ja się chyba nigdy nie wymęczyłam a do tego z bolem wstawanie w nocy do niemowlęcia to jakiś koszmar...
Dam znać po wizycie czy coś zrobiła z tym zębem... mam nadzieję bo już nie wyrabiam na zakrętach...
Do tego dzisiaj przechodzę na diete ryż+kurczak/indyk a do picia lekka zielona herbata i kawa inka... muszę sprawdzić czy to ulewanie to nie moje jedzenie a jak coś to we wtorek pójdę z małym do lekarza...
Dam znać po wizycie czy coś zrobiła z tym zębem... mam nadzieję bo już nie wyrabiam na zakrętach...
Do tego dzisiaj przechodzę na diete ryż+kurczak/indyk a do picia lekka zielona herbata i kawa inka... muszę sprawdzić czy to ulewanie to nie moje jedzenie a jak coś to we wtorek pójdę z małym do lekarza...
Ostatnia edycja:

Później w końcu przysnęłam do 8.30, ale i tak pamiętam, że o 6.00 budziłam Ł, bo na budowę się zbierał. Jestem wykończona. Może w dzień mi się uda trochę zasnąć, ale chyba nie, bo siostra dzieciaki przywiezie, a jak znam życie to i tak nie będę na dole u babci siedzieć tylko przytarabanią się do mnie na górę....