Styczeń 2015

[agulqa_b]

Heeej! Dawno mnie tu nie bylo.
Robson biega jak szalony, bylismy na wizycie u ortopedy i musimy cwiczyc nozki bo jedno udo nie rozwinelo sie tak jak powinno. W pazdzierniku czeka nas jeszcze wizyta u okulisty bo oczko ciagle mocno ucieka.
Do tego Robson nadal gada po swojemu wiec ciezko sie z nim dogadac.

Ja cale dnie siedze w pracy, nawet teraz z pracy do Was pisze. Nie mam w ogole czasu dla chlopakow jak nie siedze w pracy to staram sie jak moge aby Ł pomoc w naszym sklepie.i tak bez odpoczynku mija dzien za dniem.

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Megami]

Hej hej mamuśki, co tam słychać nowego?

 

[Nulini]

Szpital z zapaleniem płuc ;-)

Napisane na D2303 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[McPearl]

Cześć mamuśki. Myślałam o Was ostatnio i zastanawiałam się jak tam te Wasze maluszki się miewają. Czas leci, z mojej kruszynki robi się co raz większa dziewczynka. Mówi już trochę, a resztę po swojemu najbardziej lubię jak leci z wyciągniętą rączką i woła "mama cieć', czyli cześć niestety nie chce się odpieluchować. Tak jak wcześniej się załatwiała, tak po chorobie gdy nie sadzałam jej na toaletę dostała totalny regres Poza tym wszędzie wchodzi, nie ma dla niej przeszkód...w całym domu sieje spustoszenie zwłaszcza jak mój M się nią zajmuje, wtedy to na bank coś zbije
Ja od września w pracy i w domu wygląda co raz gorzej. Nie mam sił, chęci...eMcik ciągle dostaje jakąś delegację albo zajmuje się kończeniem studiów...Miko nam się coś co raz bardziej psuje, nie chce się uczyć, tylko by przed kompem siedział. Teraz wiem, że on jako 6-ścio latek nie powinien iść do szkoły. Mam nadzieję, że nadgoni z czasem.
Co tam u Was mamuśki?

 

[Megami]

Nulini już lepiej? Zdrówka

McPearl no to masz trochę na głowie. Mój m. też od rana do nocy w pracy i nie wyobrażam sobie bo by było jakbym jeszcze ja musiała ogarniać pracę i dom... Już teraz jest ciężko z odwożeniem do szkół/przedszkoli.
Moja A. jakoś się wdrożyła w szkolny rytm już. Nie żałuję tego roku dodatkowego, zwłaszcza, że logopedycznie nie wszystko jeszcze wyrównaliśmy. Ale było ciężko, bunty przy zadaniach domowych... Teraz nawet chętnie robi, gdy już widzi sens, bo coś przeczytać potrafi, ale oczywiście gorsze dni ma nadal.

Oj rosną rosną dzieci. M coraz więcej gada, wspina to się wszędzie, buntuje mamusi oczywiście jeszcze go nie odpieluchowuję, poprosił raz o siku na nakładkę, ale tylko się wkurzał, że nie leci hehehe. Cycoli oczywiście nadal, nocki czasem prześpi, czasem przecyca Ale to i tak lepsze niż akcja, gdy wstał o 3 nowego czasu i stwierdził, że będzie wchodził po schodach... Oczywiście te schody to mama i tylko "schody, schody! idę!"

 

[McPearl]

Megami, nie miałam wyjścia. Musiałam wrócić do pracy. Byśmy po prostu nie wyrobili z kasą. Co do młodego to cóż, mam nadzieję że nadrobi do reszty dzieciaków z nauką. Trochę z nim przysiądę, trochę popisze, poczyta codziennie i mam nadzieję, że się poprawi. No i oby trochę dojrzał emocjonalnie bo daje nam w kość. Czasami jak idzie do szkoły to płacz, koniec bajki - płacz...nie chce słuchać i się buntuje. Mańka z resztą też już weszła w bunt 2-latka. Zaczyna się złościć jak się jej czegoś nie pozwala i się denerwuje. Jest co robić...
Nulini, jak tam te choróbska u Was? Mam nadzieję, że lepiej. U nas jak na razie to ostatnio młoda angina i oby jak najmniej chorób.
Moja też potrafi w nocy jeszcze grandzić. Ostatnie dwie nocki nam świrowała. Rzadko przesypia całą noc. Cieszę się jak wypije mleczko i śpi dalej. Odcycała się jakiś czas temu, a jak ostatnio chciałam jej dać to pociągnęła 2 razy i zrobiła pfffffuuuu już jej mamine mleczko nie smakuje

 

[Suseł]

Hej dziewczyny,

u nas też bunt dwulatka już się pojawia. Zwłaszcza jak chce sama decydować jaką kurtkę ubierze na dwór i nie potrafi zrozumieć że jest za zimno na bezrękawnik... czasami to jest długa walka żeby się ubrać i wyjść rano z domu. Odpieluchowanie też nam na razie nie idzie, jak kiedyś siadała na nocnik, robiła siku i kupę tak teraz pusto w nocniku, zazwyczaj nawet nie chce usiąść. Za to gaduła jest straszna: mama chodź, daj, siedź, zejdź, tryb rozkazujący jest najlepszy. no i otwarta jest bardzo, nie boi się nowych miejsc, nowych ludzi.

 

[Gochson]

Suseł u nas też bunt. Musiałam pochować część ciuchów i butów bo było jak u Was.
U nas najczęściej mówi ostatnio "nie chce"- nie chce spac, nie chce tego jeść, nie chce iść i takie tam.
No i wiecznie katar u nas..

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom

 

[goszczaca]

Witam. Mam pytanie do Waskiedy zmieniacie swoim maluchom łóżeczka ? i jakie wybrać ? mój młody ma już ciężko wychodzić z łóżeczka mam jeden typ ale nie wiem co o nim myśleć .

 

[McPearl]

U nas cały czas to samo co od maleńkości. Trochę siła wyższa bo młoda jest z nami w sypialni i nie bardzo idzie jak wstawić coś innego. Brakuje nam miejsca