reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
B-Asia mogłabyś dla mnie sprawdzić te leki"Kreon 10000 i Cropoz G.Mój maly dpstaje dzięki..............wiem że ten drugi od alergii a ten pierwszy na trzustkę jest.ale czy jest bezpieczny dla Olisia?Oli dostaje 4 granulki 3 razy dziennie Kreonu 10000
 
Esti- no rzeczywiscie pieknie wygladasz:-)Ale Ci zazdroszcze, że moglas wyjsc i zr5obic cos dla siebie.
Wsystkiego naj dla Kubusia. Niech nam rosnie zdrowo:-):-)
Ja tez bede musiala znalezc czas dla soiebie samej bo chrzciny w swieta i musze jak czlowiek wygladac
Sylka- no wlasnie z tymi borysowymi krosteczkami to jest tak, że rano i wieczorem ma ich full a w poludnie znikaja. ciul wie czemu...
Teraz moja pociecha lezy w nosidelku na balkonie. Bylismy pol godz na dworze ale wiatr dymma tak,że leb moze urwac.
A mi sie gotuje zupka warzywna:-)
 
:szok: Tak sobie czytam, że piszecie o krostach. Mój Jakubek też ostatnio je ma, oj ma . Na policzkach i na brodzie i w zasadzie niegdzie indziej. A wiecie, nie pomyślałam, że może to być od spania na naszych poduchach. A od kiedy M z Julcią w szpitalu to Jakubek spi ze mną w łóżku.
Co do ulewania to jemu się nadal ulewa. Nie raz sobie nie odbije a jak tylko go położe to zaraz ulewa.
 
Ja jak kładę Olisia do naszego łóżka i na nasze poduchy to kładę mu pod główkę pieluchę tetrową wyprana w jego proszku i mam problem z głowy:tak:.od momentu tej ferelnej maty nic sie nie działo już
 
Asia to samo było u Kacperka.
rano jak się budził to był cały obsypany , wieczorem tez bardziej było widać a w południe nie było znaku, nawet rodzina stwierdziła, ze mam chyba zwidy:baffled:
ale posmarowałam nanobasą( maść), potem mleczkiem bubchena i juz prawie nie ma w ogóle jedynie śladowe ilości na szyjce:tak::tak:
a alergolog stwierdził, ze mogą to być potówki lub skaza białkowa, tylko, żeby się przekonać czy to skaza to trzeba co najmniej 2, 3 tygodnie nie jeść nabiału u mnie mija juz 2 tygodnie. poczekam jeszcze tydzień i coś sobie zapodam, sprawdzę, czy wysypka sie powtórzy.
byłam chyba u 5 rożnych lekarzy i nadal nic nie wiadomo ale krostek już nie ma , sama wyleczyłam, bo alergolog zapisał maść za 50 zeta i powiedział, ze efekt będzie taki sam jak nanobasa:szok::szok:

a potówki to tez mogły być:-(.
teraz już zeszłam z temp w domu i zakładam mu jedynie kaftanik lub body i śpioszki lub rajstopki:tak: nie płacze z zimna i nie drgają mu wargi:tak:
 
reklama
Do góry