reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2020

Cześć mamusie. Co u Was? Jak mijają wakacje? Jak się czujecie? U nas troszkę popadalo, więc lżej się oddycha. Az trudno mi uwierzyć, ale jutro zaczynamy 14 tydzień. Waga spada w dół, brzuszek taki w miarę. W poniedziałek badania i 9.08 do lekarza
 
reklama
A bylas moze u jakiegos mądrego od jedzenia? Moze cos masz nie tak z dietką. Warto zabrac ze soba wyniki z krwi i coś fajnego rozpisze. 47 to bardzo malutko

Ja jestem taka od urodzenia, rodzice też tacy raczej drobni. Jak mnie ludzie w pracy po raz pierwszy widzą i zapraszam 8ch do siebie lub proszę o klucze to jest jazda, bo jeszcze do niedawna mówili że mam poczekać.... Na siebie (nie spodziewają się że ja to ja) . Muszę jednak przyznać że z apetytem różnie, i wielu rzeczy nie jem bo nie lubię (podroby, karkowki, kiełbasy) ale staram się zastąpić je innymi. Lubię owoce, warzywa, makarony. Z pierwsza córka do porodu szłam mając 48 kg, z drugą... Uwaga 60, a teraz zobaczymy:)
 
a może ktoś ma coś sprawdzonego na rozstępy? już od wielu wielu lat mam na udach i sporo po bochach brzucha jakoś się tym nie przejmowałam bardzo ale teraz mam obawy że będzie ich naprawdę duzo :o
 
Cześć mamusie. Co u Was? Jak mijają wakacje? Jak się czujecie? U nas troszkę popadalo, więc lżej się oddycha. Az trudno mi uwierzyć, ale jutro zaczynamy 14 tydzień. Waga spada w dół, brzuszek taki w miarę. W poniedziałek badania i 9.08 do lekarza
Właśnie jestem nad morzem i mogłoby tu być trochę cieplej. Mamy tu takie posiłki, że po powrocie będę się bała wejść na wagę, bo pewnie przytyłam ;) Od tygodnia widać już brzuch. Wg usg dziś jest 18t 1d, wiec chyba własnie zaczynam 5 miesiąc. Strasznie się męczę i łapie zadyszki. Wejście na drugie piętro w hotelu to dla mnie wyczyn;)
 
17 tydzień. Cycki jak arbuzy. Normalnie miałam 75B z pushupem. Teraz 95 C i gniecie, niewygodnie. Nawet lezec na pólboku nie moge bo jak sobie takiego przygniote to (jak widac po godzinie pisania) w nocy sie budzę
To jeszcze nie są arbuzy ;) Ja mam na sobie stanik 65K;)a to mój normalny stanik, bo w ciąży piersi na szczęście mi się nie powiększyły, nie licząc sutków, które jak teraz stwardnieją to bardzo bolą;)
 
Ja normalnie mam 75 f a teraz porażka tak mnie kręgosłup napier.... Ze idzie oszalec w pierwszej ciąży doszłam do h a teraz narazie upycham je w g [emoji23]
 
Mamusie przepraszam jeśli kogoś uraze moim pytaniem. Co to może być? Kłuję mnie lewy jajniki i dziwny biały śluz. Poczułam takie delikatne chlupniecie, poszlam do lazienki a tam wkładka cała od tej mazi. Mam sie bać?
 
U mnie właśnie piersi są jakie były, sutki też. Pewnie pod koniec ciąży się zmienią. U mnie 17t3d, nadal pracuje, nadal czuję się dobrze. Czasem tylko czuję takie kłucie w pośladku. Nieraz coś tam w brzuchu zakłuje i to tyle :) za tydzień wizyta, marzę o tym, żeby poznać płeć :rolleyes:
 
reklama
Kurde, ale macie cycki :szok:
Przez te balony zastanawiam.sie czy w ogole zaczynać karmic. Bo jak uruchomi sie ta mleczarnia to bedzie nadprodukcja 24h na dobe. Przy pierwszej zbyt dlugo nie wytrzymałam. Tym bardziej że miałam juz w pierwszym miesiacu mocno pogryzione. Teraz tez mam te same obawy. No i zeby zwisy nie zostały :/
Ja nie miałam mleka, ale też dziecka nie przystawiałam, bo miała rozszczep i się nie dało. Próbowałam usilnie ciągnąć mleko urządzeniem, gdzie po 15min naciągnęłam AŻ kieliszek mleka, to śmiały się laski na sali, że Armię wykarmię, a potem dodawały, że jak przestaję i wyłączam aparat, to się budzą, bo przy jego dźwięku zasypiały :p Teraz też nie liczę, że będę miała mleko. Ja jedyna na sali nie miałam mleka, cóż...
 
Do góry