reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2023

06 lipca PAPPA, 14 i 18 lipca usg - 18 lipca USG prenatalne. Po drodze mam zrobić badania :)
Z ciekawości? Czym podyktowana jest tak duża różnica pomiędzy pappa a USG?
Ja mam prenatalne 7 lipca i mam przyjść z wynikami Pappy. Myślałam że tak z tydzień wcześniej zrobię...

A najbliższą wizytę mam w tą środę.

No i kupiłam pierwszą rzecz... fotelik od znajomego. 😊
 
reklama
Z ciekawości? Czym podyktowana jest tak duża różnica pomiędzy pappa a USG?
Ja mam prenatalne 7 lipca i mam przyjść z wynikami Pappy. Myślałam że tak z tydzień wcześniej zrobię...

A najbliższą wizytę mam w tą środę.

No i kupiłam pierwszą rzecz... fotelik od znajomego. 😊
Tym, ze w Opolu jest refundowane i w szpitalu trzeba się zapisać na termin, wiec tak mi podała miła pani w recepcji ;) Myśle, ze tydzień wcześniej na luzie może być
 
Z innej beczki...
W rodzinie męża wśród jego rodzeństwa i kuzynostwa tylko my i jedna kuzynka nie mamy dzieci. Dziś mi napisała, że jest w 14 tygodniu i że wszystko dobrze. Ucieszyła mnie ta wiadomość bo cieszę się ze szczęścia innych a tu nagle dodała "nie chciałam Ci mówić bo wiem, że poronilaś" i się okazało, że mimo iż praktycznie nikomu nie mówiliśmy to cała rodzina męża o tym dyskutuje.
Bardzo mnie to zdenerwowało aż mi ból piersi minął od razu i mi się duszno zrobiło. Wiem, że pewnie przesadzam ale serio aż mi ciężko oddychać...
 
Z innej beczki...
W rodzinie męża wśród jego rodzeństwa i kuzynostwa tylko my i jedna kuzynka nie mamy dzieci. Dziś mi napisała, że jest w 14 tygodniu i że wszystko dobrze. Ucieszyła mnie ta wiadomość bo cieszę się ze szczęścia innych a tu nagle dodała "nie chciałam Ci mówić bo wiem, że poronilaś" i się okazało, że mimo iż praktycznie nikomu nie mówiliśmy to cała rodzina męża o tym dyskutuje.
Bardzo mnie to zdenerwowało aż mi ból piersi minął od razu i mi się duszno zrobiło. Wiem, że pewnie przesadzam ale serio aż mi ciężko oddychać...
To przykre, ale nie przejmuj sie innymi, żyj i działaj tak jak Ty uważasz, że dla Ciebie będzie najlepiej, ludzie niestety zawze gadają i przeżywają, ale to są ich emocje nie Twoje i nie powinni Cię swoimi obarczać. Nie odpowiadasz za cudze emocje i opinie
 
Z innej beczki...
W rodzinie męża wśród jego rodzeństwa i kuzynostwa tylko my i jedna kuzynka nie mamy dzieci. Dziś mi napisała, że jest w 14 tygodniu i że wszystko dobrze. Ucieszyła mnie ta wiadomość bo cieszę się ze szczęścia innych a tu nagle dodała "nie chciałam Ci mówić bo wiem, że poronilaś" i się okazało, że mimo iż praktycznie nikomu nie mówiliśmy to cała rodzina męża o tym dyskutuje.
Bardzo mnie to zdenerwowało aż mi ból piersi minął od razu i mi się duszno zrobiło. Wiem, że pewnie przesadzam ale serio aż mi ciężko oddychać...
Kochana wiem co czujesz! Moja koleżanka która mówiła że jest moja przyjaciółka wysłała mi zdjęcie brzuszka w 7 miesiącu i zapytała czy jestem zła i jak się czuje po poronieniu.
 
Z innej beczki...
W rodzinie męża wśród jego rodzeństwa i kuzynostwa tylko my i jedna kuzynka nie mamy dzieci. Dziś mi napisała, że jest w 14 tygodniu i że wszystko dobrze. Ucieszyła mnie ta wiadomość bo cieszę się ze szczęścia innych a tu nagle dodała "nie chciałam Ci mówić bo wiem, że poronilaś" i się okazało, że mimo iż praktycznie nikomu nie mówiliśmy to cała rodzina męża o tym dyskutuje.
Bardzo mnie to zdenerwowało aż mi ból piersi minął od razu i mi się duszno zrobiło. Wiem, że pewnie przesadzam ale serio aż mi ciężko oddychać...
Nie powinna tego pisać ale ludzie mają coś w sobie ze muszą dodać kropkę nad i... Ja jak powiedziałam że jestem w ciąży to szwagierka pogratulowała i powiedziała no wkoncu się udało juz musiala dodać to wkoncu nie przejmuj się tym za dużo nie myśl za parę dni jak będziesz gotowa I Ty się jej pochwalisz ze w rodzinie najmłodsze to będzie ale u Was
 
Ja 24.06 , czeka mnie rozmowa z położna, analiza wyników,założenie karty ciazy, usg I pobranie cytologi, no i chyba jakoś trzeba będzie się na usg i pappe coś zapisywać. 🙈 byle tylko wszystko było dobrze, bo chodzę i wymyślam, ze coś się za dobrze czuje dziś. 😬
Ja mam wizyte 25 i też swiruje dzis taki upał a ja taka pełna Energi dobrze się czuje też panikuje nawwt mi się wydaje że brzuch mi zmalał nie wiem jak wytrzymam fo soboty
 
reklama
Kochana wiem co czujesz! Moja koleżanka która mówiła że jest moja przyjaciółka wysłała mi zdjęcie brzuszka w 7 miesiącu i zapytała czy jestem zła i jak się czuje po poronieniu.
Jak tak można nie rozumiem. Znaczy super, że jest w ciąży ale są jakieś granice. Gdzie empatia?
Ja się ciągle boję, że tej ciąży nie utrzymam a tu się okazuje, że nasze życie jest tematem do rozmów za naszymi plecami...
 
Do góry