Też mam dostawkeMam dostawke do łóżkaa ja i mąż cenimy sobie swoje małe łoże

 i łóżko z wyjmowanymi szczebelkami
 i łóżko z wyjmowanymi szczebelkami  b
bDzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Też mam dostawkeMam dostawke do łóżkaa ja i mąż cenimy sobie swoje małe łoże

 i łóżko z wyjmowanymi szczebelkami
 i łóżko z wyjmowanymi szczebelkami  b
bMy kupiliśmy venicci upline. Jest pięknyDziewczyny a jak zakup wózków? Macie coś na oku? Jakieś polecenia? To moja pierwsza ciąża, wybór ogromny. Nie wiem na co zwrócić uwagę
 szybko i łatwo się składa, można wydłużyć plecki i podnóżek jak dziecko będzie większe w spacerowce, dobre amortyzatory. Zawsze i tak dokupujemy używana lekka spacerówkę bo dużo latamy samolotem i tak jest poprostu wygodniej. Wózek też nie jest ciężki ale nie  to  jest moim priorytetem bo mieszkamy w domu także po schodach go nie będziemy wnosić. Dają też fajne akcesoria przy zakupie- adaptery do fotelika, adaptery dla wysokich rodzicow żeby podnieść gondole o 10 cm do góry, piękna torba i śpiworek. Wcześniej mieliśmy wózek firmy bebetto i byliśmy zadowoleni.
 szybko i łatwo się składa, można wydłużyć plecki i podnóżek jak dziecko będzie większe w spacerowce, dobre amortyzatory. Zawsze i tak dokupujemy używana lekka spacerówkę bo dużo latamy samolotem i tak jest poprostu wygodniej. Wózek też nie jest ciężki ale nie  to  jest moim priorytetem bo mieszkamy w domu także po schodach go nie będziemy wnosić. Dają też fajne akcesoria przy zakupie- adaptery do fotelika, adaptery dla wysokich rodzicow żeby podnieść gondole o 10 cm do góry, piękna torba i śpiworek. Wcześniej mieliśmy wózek firmy bebetto i byliśmy zadowoleni.Tak bo dopiero od 27 można się zaszczepić. A z refundacją to bardzo zabawna sprawa, ja się szczepilam zaraz po wejściu refundacji i mój lekarz internista nic o tym nie wiedział nawetTeż planuje zaczepić się na krztusiec. Ponoć od niedawna jest refundacja. Moja gin mi zaleciła żebym się zaszczepiła po 27 tyg więc dopiero będę się umawiała. Od czerwca w szkole i przedszkolu moich dzieci jest masakra z krztuscem- bardzo dużo dzieci ma i co najgorsze przychodzi z tym do placówek i zaraża dale...
 przy mnie wpisywał w internet
 przy mnie wpisywał w internet  w końcu poszedł do zabiegowego i rzeczywiście przychodnia dostała szczepionki... W ilości aż 5 na całą przychodnie
 w końcu poszedł do zabiegowego i rzeczywiście przychodnia dostała szczepionki... W ilości aż 5 na całą przychodnie  byłam 3
 byłam 3 
Ojej, nie zdecydowali się tobie podac antybiotyku przed porodem, czy dopiero po porodzie na wynikach wyszedł Krztusiec?Oj bardzo współczuję kaszlu. Ja przy pierwszym dziecku zachorowałam miesiąc przed porodem na krztuśca ( wtedy o tym nie wiedziałam). Niestety to najgorsze doświadczenie jakie nas spotkało. Wyszliśmy ze szpitala gdy syn miał 2 miesiące i dostał antybiotyk na to dziadostwo.
Zdrówka dla Ciebie, zrób sobie syrop z cebuli.
Na krztusiec nie ma antybiotyku, ponieważ to wirus. Prawdopodobnie podali bo powstało nadkażenie bakteryjne. Możesz zrobić test na igg i igm krztuśca. Powinien już wyjśćOjej, nie zdecydowali się tobie podac antybiotyku przed porodem, czy dopiero po porodzie na wynikach wyszedł Krztusiec?
Jesli to początek ksztuśca to wyjdzie to we krwi?
Nie mam temperatury ani kararu.
Nos lekko przytkany, ale to podobno nor a w ciąży. Troche niepokoi mnie odchrząkiwanie plwociny, z rana żółtawa potem biała, ale to chyba z zatok mi schodzi albo podrażnienie od zgagi.
Czytałam, że dają antybiotyk na wczesnym etapie. Dzięki temu podobno chory przestaje zarażać, ale jeśli to wirus to fakt, antybiotykiem się nie leczy.Na krztusiec nie ma antybiotyku, ponieważ to wirus. Prawdopodobnie podali bo powstało nadkażenie bakteryjne. Możesz zrobić test na igg i igm krztuśca. Powinien już wyjść
A ja mam pytanie z innej beczki, bo jak wiadomo najlepszym wyborem na pierwszy pokarm jest dynia, bo nie wchłania tak pestycydów i innych dziwnych rzeczy z gleby jak np marchew. Teraz akurat jest a w lipcu pewnie nie uświadczę dlatego chcę już teraz przygotować. Ale jak byście ją przygotowały przed zamrożeniem ? Lepiej upiec i zblendować czy ugotować na parze i zblendować?