Milusia, mój M. zrobił jakieś z gondolą, to wstawię jak mi prześle :-) Spacerówki nie zrobiliśmy :-( A wszystko spakowane z powrotem. U nas nie może stać i oka cieszyć, niestety - mamy 2 koty, które kolonizują każdy nowy element wyposażenia. Spacerówka w ogóle pojedzie na najbliższe pół roku do rodziców chyba, u nich sporo więcej miejsca ;-)
Odnośnie zapisków, my na szkole rodzenia dostaliśmy "Bobasowy dziennik" Baby ono, fajny, a jeszcze żadnego wpisu nie popełniłam :$ Swoją drogą to jedyna rzecz jaką tam dostaliśmy, może na zakończenie coś będzie, bo jaj widziałam te Wasze łupy to achhhhhh