Racja ! Dobrze że pałasz optymizmem ! Nadzieja umiera ostatnia, wszystkie ruchy dozwolone. Aby tylko podziałało. Ja niee.. nie słyszałam nic o tym. Zobaczymy jak to u nas będzie. Póki co nic nie wiadomo, boje się tej 3 inseminacji, bo po tym in vitroMoże być jeszcze za wczesnie, jeszcze nic straconego, nie poddawaj sięTestuj jeszcze przez najbliższe dni.
W międzyczasie trafiłam na wątek o wykorzystaniu kubeczka menstruacyjnego do zachowania plemników w środku po stosunku, dodatkowy atuta jest taki, że przesuwa całą zawartość bliżej szyjki i szanse na zapłodnienie wzrastająSłyszałaś o tym? My aż chyba spróbujemy... brzmi trochę głupio ale jesli działa to nie jest głupie!
