reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Święta....

Ewunia22

VI 2008 VI 2009
Dołączył(a)
18 Styczeń 2009
Postów
3 230
Miasto
Kielce
Już tuż tuż, jak się przygotowujecie na tę okazję? same przygotowujecie Wigilię, czy idziecie do kogoś, a może jakieś przepisy zapodacie? ;-) śmiało, zapraszam do dyskusji ;-)
 
reklama
Wigilia będzie u nas w domu. Co do dań to standardowo musi być barszczyk z uszkami z farszem grzybowym, na pewno pojawi się ryba w galarecie, ryba smażona, często mamy też zupę grzybową. Generalnie u nas na wigilijnym stole górują ryby. Kuchnią zajmuje się moja mama. Jeśli chodzi o ciasta to na pewno piernik, pierniczki, często makowiec :tak:.
No i obowiązkowo duży, żywy świerk do sufitu mieniący się kolorowymi bombkami :tak:
No i przydałby się śnieg za oknem ;-)
 
U nas Święta przyniosą wiele niespodzianek... Wigilię spędzę u mojej mamy z dziećmi, bo Adama planów co do tego dnia nie znam... Choineczkę mamy 1.35m, mamy dużo fiu-bździu i światełek. Kocham piec, ale spitolił mi się piekarnik - najgorsza kara dla mnie :no:

a co do gwiazdki, to jeszcze pomyślę... pierwsze święta Ani, a drugie Julki, to zawsze będzie jakoś inaczej :tak:
 
U nas to pierwsze święta Julki.
Wiadomo - pierwsze święta chce się obchodzić wyjątkowo. Chcieliśmy zaszaleć i kupić Julci jakieś ekstra zabawki, ale z drugiej strony zastanawiam się czy jest sens skoro ona i ta k nic z tego nie będzie pamiętać, zabawki pójdą po 5 minutach w odstawkę, jedyną pamiątką jaką będzie miała to zdjęcia a pewnie największą frajdą będzie choinka i kombinowanie jak zerwać łańcuch czy jak potłuc bombki ;-).

Pierwszego i drugiego dnia świąt nie mamy zaplanowanych, choć pewnie pojedziemy do dziadków - moich i mojego męża, pogadamy, pośmiejemy się i znów się poobjadamy :-D.

No i w planach nie mam wylądować na porodówce, bo chcę się najeść tych wszystkich pyszności :-D. A termin mam na 2 stycznia, więc tydzień po świętach ;-)
 
U mnie w zeszłym roku, Julka robiła wszystko, aby dobrać się do choinki :-D uwielbiała, jak się ją włączało, mogła patrzeć w nieskończoność. Tylko, że wtedy jeszcze była malutka, więc pewnie nie za bardzo rozumiała, po co świeczki na stole, po co opłatek i kolędy...

Teraz już pewnie jakaś odmiana będzie... na choinkę zawieszę parę cukierków, a tak to bombki, i liczę że od razu mi choinki nie splądruje :rofl2:

A jeszcze nie wiem, czy w święta Ani nie ochrzcimy, więc z tą organizacją może być różnie...
 
Moja księżniczka będzie miała prawie roczek, ale ona to jeszcze nie za bardzo chyba będzie też rozumieć ;-). Frajdę na pewno będzie miała z możliwości podarcia papieru od prezentów - uwielbia drzeć wszelkiego rodzaju kartki, gazety, papiery. Choinkowe ozdoby też będą bardzo ciekawe i pewnie będzie kombinować jak się do nich dorwać i pogryźć ;-)

A jeśli chodzi o chrzest w święta to powiem Ci szczerze, że wg mnie to dobre rozwiązanie. Jedna impreza a dwie okazje i z głowy. My chrzciliśmy Julkę tydzień po naszym ślubie, jedzenie i ciasta mieliśmy pomrożone, bo na wesele sami gotowaliśmy, a tak to tylko salę wynajęliśmy. Wszystko było gotowe, raz dwa i po krzyku.
 
Siostra mojego męża miała ślub i chrzciła synka tego samego dnia i też 2 imprezy za 1 zamachem ;-)
Ja nie wiem gdzie spędzimy Wigilię, do tej pory spędzaliśmy raz u moich rodziców, raz u męża... w tym roku wypada u teściów a mąż coś pobąkiwał, żebyśmy sami zrobili.
Tak głupio, 2 rodziny w 1 domu i tak się będziemy izolować :-(
Dla mnie święta zawsze były rodzinne choć męczące...
 
Ja jak co roku spedzam Wigilie u K babci z cala jego rodzina. Na noc ide do pracy pierwszy dzien swiat odsypiam a drugi jeszcze nie wiem ale pewnie u mojej babci bedziemy. A z przpisow to polecam sledzia pod pierzynka chociaz sama nie jem bo mam uczulenie na ryby i owoce moza. Tak wiec w Wigilie gloduje :)
Ide spac o rano do pracy. Odezwe sie jutro :* Dobranoc
 
Tak sobie myślę o chrzcie np w święta, bo chcę małą ochrzcić przed powrotem do pracy. Julkę ochrzciłam jak miała niecałe 3 mce i był spokój, teraz mi na to finanse nie pozwoliły.

Tosiaczku, gdybyśmy mogli sobie pozwolić, to mielibyśmy podwójną Wigilię. Ale jedziemy do mojej mamy i jakoś to będzie. Bo kolejne dni, to zawsze jakoś się rozplanuje :tak:
 
reklama
Planuje świeta teraz u siebie zrobic.. bo wczesniej były u mojej mamy. z przygotowaniami sie chyba podziele.. mam ochote zrobic rybe po grecku:)
sledzie jakies ... rybki...
wtym roku odejde od karpia... bo jakos do mnie nie przemawia..
 
Do góry