klamorka
Zaciekawiona BB
Maruda mam nadzieję,że wszytko już będzie dobrze....
a u nas???mamy trzeci ząbek...górna jedynka już jest na wierzchu a druga będzie lada dzień....już się nie dziwię,że taka marudna jest
szybko jej te zębole idą....a może mi się tylko wydaje....no i próbuje się na boki przewracać raz z lepszym raz z mniejszym skutkiem....i nogi już też wpycha do dziuba
nasze zdjęcia możecie zobaczyć na www.klamerka.pxd.pl a nowości o nas na moim blogu www.mama-sylvka-i-marty.blog.onet.pl tam są też filmiki jak moje łobuzy się razem bawią....także zapraszamy 
Pasibrzuch z robotnikami trzeba ostro...nie ma zmiłuj...bo inaczej lecą w kulki
mam nadzieję,że już niedługo skończy Ci się ten koszmar remontowy...my jak będziemy remontować to chyba pojadę do rodzinki he he nie cierpię remontów...zwłaszcza potem tego sprzątania
a u nas???mamy trzeci ząbek...górna jedynka już jest na wierzchu a druga będzie lada dzień....już się nie dziwię,że taka marudna jest
Pasibrzuch z robotnikami trzeba ostro...nie ma zmiłuj...bo inaczej lecą w kulki

Do tego ciemieniucha mi się zrobiła, choć tak pilnowaliśmy..
Choć nie bardzo lubi się ładować w te szmacioki.. to w sekunde się uspokaja. Jestem bardzo zadowolona z chusty. Nawet raz udało nam się wyjść w niej na miasto - bo nie miałam z kim go zostawić, a trzeba było jego siuśki oddać do labolatorium. Na takie krótkie wypady to bardzo fajne rozwiązanie.
Bo ostatnio to ona cały czas się z nim 'spaceruje'.. a jego mama idzie w odstawkę - ale za to miała czas na porządki.. Bleeee... Jeszcze czeka mnie mycie okien :-( bo w maju będziemy się w końcu chrzcić! :-)