reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Świętochłowice mamusie obecne i te przyszle,zapraszam na forum

Witajcie:-)
Dziewczyny co u was nowego, bo jakaś cisza tutaj nastała:-:-) Za oknem czuć już wiosnę a ja powoli zaczynam się bać. W czwartek dopiero mam wizytę z USG. Jeszcze nie robiła mi bakteriologii pochwy musi dać mi też skierowanie na morfologie i układ krzepniacia krwi bo te badania są potrzebne do ZZO mam nadzieję, że wszystko załatwię przed porodem:szok: Marcówki zaczęły sie hurtowo rozpakowywać 2, 3 tygodnie przed terminem to jakaś paranoja:eek:, dzieciaczki w brzuszkach chyba wiedzą, że się ciepło zrobiło i są ciekawskie świata:-p
 
reklama
Monia, Ty już coraz bliżej, ale ten czas leci :-) Trzymam kciuki, żeby wszystko zaczęło się w terminie i skończyło szybko i bezboleśnie :-)
U nas nastała wolna amerykanka, kiedyś Emi miała swoje pory spania i karmienia, teraz ciężko wyczuć, kiedy zaśnie a kiedy włączy syrenę na jedzenie :-( muszę jakoś usystematyzować to nasze wspólne życie, bo strasznie brakuje mi czasu dla siebie, wszystko robię w przerwach, kiedy mała śpi albo udaje, że śpi. I tak 5 minut tu sprzątnę, syrena, więc do małej, znów 5 minut tam i w sumie da się i zrobić obiad i utrzymać dom w czystości, niestety kosztem własnego niedojadania i tego, że wieczorem nie wiem jak się nazywam.
 
Hej!

A co tu taka cisza???
Jak się odnalazłyście w "nowym forum"???

Moniat a Ty jeszcze w dwupaku??? Bo to już wielkimi krokami zbliża się ten dzień...
 
Hej
No ja nadal w dwupaku, ale mały ma jeszcze 2 tygodnie czasu:tak:,
W przeciwieństwie do was wcale do porodu mi się nie spieszy:baffled: Teraz zaczynam mieć obawy, czy sobie wogóle poradzę w roli mamy:baffled:. Co ja zrobie z tą małą kruszyną zaraz po porodzie, czy będę w stanie się nią zająć:sorry2: eh mówie wam jakiegoś dołka chwyciłam. Mąż złożył już łóżeczko a ja wpatruje sie w nie z niedowierzaniem i zastanawiam się co my najlepszego zrobiliśmy:szok: Na szczęście mam od niego ogromne wsparcie i mam nadzieję, że wspólnie damy radę. Widzę że on się już bardzo cieszy i jednocześnie stresuje. Budzi się w nocy, gdy ja wstaję do toalety i upewnia się czy jest wszystko w porządku. Wbrew stereotypom, nie będę miala problemu z wybudzeniem go ze snu, gdy zacznę rodzić:-p
 
Moniat, nie ma co się stresować, trzeba wierzyć, że dasz sobie radę. Moja mama uwierzyć nie umie, że ja sama daję sobie radę, bo jej pomagały i mama i babcia, podobnie jest z moją teściową. A ja wolę sama opiekować się moją małą i choć nie mam chwili dla siebie, to dajemy radę :-) Poza tym wiele rzeczy przyjdzie samych, uwierz w swój instynkt. I nie przerażaj się na początku, musicie się z maluszkiem poznać i dopasować, po pewnym czasie będziesz wiedziała co i jak :-)
Polecam Ci zapisywanie od początku godzin, kiedy dzieciątko śpi, je i ma okres czuwania. Będzie Ci wtedy łatwiej dojść do tego o co chodzi, czy jest zmęczone, czy głodne. Ja zaczęłam zapisywać dopiero niedawno i szkoda, bu uniknęłabym sporo czasu, kiedy usiłowałam małą uspokajać na siłę. A teraz wiem, że jemy co 2 godziny, po karmieniu 1-2 godzinki rozglądania się, a potem karmienie i spanie. I mała jest spokojniejsza, bo dostaje to, czego w danej chwili potrzebuje i ja jestem spokojniejsza, bo już nie mam w głowie mętliku "o co ci dziecko chodzi?" ;-)
 
Witam:-) Melduję się w dwupaku
Nastrój mam trochę lepszy:-), Jak nie urodzę do czwartku to mam iść do szpitala na KTG, jeśli będzie wszystko OK to mnie wypuszczą. Następnie mam się zgłosić w pon 29 marca na wywołanie porodu:dry:, takze do spotkania z maluszkiem coraz bliżej:tak: Jak narazie oznak porodu brak, zero skurczy, czuję się dobrze, mimo wszystko mam nadzieję, że samo się ruszy:blink:
 
Dziewczyny, gdzie u nas jest jakas siłownia albo jakis aerobic albo cos, trzeba cos ze soba w koncu zrobic i na chwilke oderwac sie od pieluch...:dry:

Moniat... to nic tylko powodzenia zycze! Obys szybko mogła przytulic swoje malenstwo:-)
 
reklama
Hallo!!!

Moniat - nie martw się ja do środy 6 maja nie miałam absolutnie żadnych objawów ani dolegliwości, a 7 maja urodziłam!

Magdalena - nie pomogę w sprawie dermatologa w Chorzowie. Ja chodziłam do dermatologa w Katowicach i to państwowo i byłam bardzo zadowolona. A chodzi o osobę dorosłą czy dziecko?

Asiowo - nie znam się na siłowniach... ja próbuję diety i zaczęłam 3 dni temu robić brzuszki... teragedia! jestem tak "zastana", że szkoda gadać... ja się rozruszam troszkę to spróbuję A6W... a już dawno Cię miałam zapytać - Ty jesteś u nas moderatorem czy na innym wątku?
My tu w ogóle mamy moderatora? Sprawuje ktoś nad nami pieczę? Czy to jest ogólnie dwoje moderatorów na cały Śląsk?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry