reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Świętochłowice mamusie obecne i te przyszle,zapraszam na forum

Moniat... to trzymam kciuki, to juz cos!!! Ja pamietam byłam na wizycie w czwartek i lekarka mi dawała jeszcze conajmniej tydzien, wczesniej nic miało nie ruszyc, a w niedziele rano tuliłam Agatke:tak: wiec powodzenia!!!:-)


A Agatka jak sie rodziła i głowke było widac, to ordynator chciał fryzjera wołac, juz wiedziałam, ze mała bedzie miec włoski, ale jak ją zobaczyłam z ta fryzurą sama doznałam szoku, mój kochany Futrzak:-DOna nawet na pleckach miała włoski jak sie urodziła, na szczescie juz ich nie ma:-p:-D
 
reklama
Hej Wam, no fajnie, tutaj to jest ruch jednak :))
Asiowo, ja tez mam autko do dyspozycji zawsze, bo mamy z Małzem dwa rżóne miejsca pracy i bysmy jednym autkiem nie wydolili, więc popołudniu jestem do dyspozycji jesli chodzi o spacerki. a moje też zatrzymuja sie na placu zabaw, spaceru zero raczej ostatnio....a małej włoski rzeczywiście cudne :)
Moniat, trzymam kciuki w takim razie, szkoda, że Twój maluszek sie pospieszyl, bo nasze dzieciaki by miały takie same urodzinki - moja NAtalka jest z 26 marca 2009 :) Zostaniesz mamą szybciej niż myślisz...
Pasibrzuch ( świetny nick swoją drogą ) - nio rzeczywiście, jak miaalbys jechać tramwajem, to maskara by mała była z pakiem akurat...

A w ogóle pogoda do d... siedziałam całe popołudnie z dziećmi w domu i mnie wykończyły moje gwiazdy..ufff Nastepnym razem może sie wybiorę do jakiejs sali zabaw, żeby mogły wyładować swoj temperament..
 
Myszor... taka sala zabaw to swietna sprawa w taka pogode:tak: Ja zazwyczaj 1 raz w tym zabieram starsza i jedziemy na Nowy Bytom do "Urwisa":tak:Mała sie wyszaleje, bo uwielbia dzieci, no i pobedzie tylko z mamą, na pewno to dla niej wazne:tak: byłam tez ostatnio w Katowicach na 1 maja w sali zabaw, ale tam mi sie nie podobało:no: tzn, dla starszych dzieciaczków sala super, ale nasza mała Paulinka po 30 minutach sie juz nudziła:-( No i w Rudzie prawie o połowe tansza:tak:


Tez siedziałysmy w domu, a ja na głowe juz dostaje, bo juz 3 dzien w domu siedzimy... Paulinka sie w domu nudzi po prostu.
Jeszcze musiała mi sprzedac choróbsko, bo teraz ja mam gardło zawalone:sorry2: Choc juz wole ja chorowac niz dziewczynki;-)
 
A byłaś w Ciuciubabce kolo Silesi na Jabłonowej? jest najfajniejsza i dla mniejszych dzieci, czysto i ciepło...
 
Część dziewczyny
witaj myszor - ja oststnio zawsze z ręką w nocniku bo przy tych moich dwóch urwisach to nie zawsze mam czas żeby codziennie wejść i posiedzieć na bb...fajnie...mam nadzieje ze sie tu zadomowisz.

Asiowo - włoski malej są zaj........e !!! Futszak dobre heheheheh !!! A małą widzęradzi sobie świetnie. Nasza Julia nie lubi leżeć na brzuszku. Na rękach mocno trzyma główke, teraz od kilku dni jak leży na pleckach to główkę z barkami też zaczyna podnosić, ale na brzuszku nie chce. Rzadko kiedy poleży 2 minutki i podniesie główkę. A Paweł znów non stop leżał na brzuchu i podnosił głowę bez problemu. Ona widzę też idzie mi więcej na długość - tak po ubrankach. Ona leży w tych które Paweł mi nosił jak miał skończone 4 miesiące. no cóż widać każde dzieciątko inaczej.

Moniat84 - życzę Ci dużo siły i cierpliwości. Boroczku !!!

Nasz Park jest przepiękny - Uwielbiam go w każdym centymetrze. Szkoda ze władze robią wszystko zeby to zniszczyć. Ziętek sie wgrobie przewraca - akurat coś na ten temat wiem, bo tato pracował przez ponad 3o pare lat na KL Elka i był jedną z ostatnich i jedynych osób, które walczył do końca o Elkę ale cóż ... decyzja zapadła tylko dlatego ze ktoś ma w tym interes... a nie dlatego ze Kolejka była nie sprawna, jak to pokazała tv Katowice ( banda oszustów i skorumpowanych łajdaków ) Tym którzy chcieli ukazać prawdę i coś więcej powiedzieć, zawiązać społeczny komitet obrony - zamyka sie usta strasząc o bezpieczeństwo rodziny albo przekupuje sie mieszkaniami...ot nasza rzeczywistość. Powiem Wam ze praktycznie to na kl sie wychowałam ... jak tato przez sezon pracował to codziennie się jeździło na rowerze z termosem zawożąc obiad a i nie raz w weekend po prostu całą rodziną przychodziliśmy do niego żeby nie siedział sam...teraz jak pomyśle ze synek jest w takim wieku ze mógłby sie ze mna przejechać...to az serce ściska i łzy po policzkach płyną... ale dosyć tego ...nic i tak nie zmienię i nie zrobie wiec szkoda. W kazdym bądz razie ja tez mam swój samochód i jestem mobilna wiec bardzo chetnie jak będzie fajna pogoda sie wybiorę na spacerek dziewczyny - daj Cie znać kiedy coś to też się ruszę - starszemu wpakuje kłada do bagażnika , małej wózek i heja !!! Fajnie byłoby sie nareszcie spotkać...juz widze duży piknikowy koc na polach marsowych, kawa w termosie, ( mogę nawet upiec serniczek z brzoskwiniami ;) wózeczki i nasze maluchy gaworzące do siebie a starsze grające w piłke....może uda sie kiedyś umówic co !!??Zobacz załącznik 232812

Bez
 
Kamuzo, oczywiście mam zamiar się zadomowić :))) A Twoja wersja spotkania w parku przemawia do mojej wyobraźni dużo bardziej niż wykład w którejś ze sal...mniejszy kłopot. I na pewno byłoby super. Tylko ta pogoda!!!A tak nawiasem mówiąc miło mi poznać kolejną sąsaidkę:)A między naszymi dzieciakami jest praktycznie taka sama różnica, więc wiem, jak to jest, niby czterolatek, a jednak jeszcze tez maluch i obydowje wymagają duzo uwagi..
A co do parku - ja troche mniej emocjonalnie do tego podchodzę, bo jednak ze Śląska nie jestem, ale Elka jechałam i mi jej bardzo żal, tez bym starsza teraz przewiozła, i nico...a o park rzeczywiście mogliby bardziej zadbać..ech
Asiowo, spotkanie sali zabaw też bedzie super, ale akurat moja młoda jest mocno przeziębiona a całe święta w ogole upłynęły pod znakiem pokrzywki alergicznej - młoda była cala w bąblach, no masakra - dostawała sterydy domięśniowo...koszmar..

No to czekamy na zdrowie i na pogodę :))
 
reklama
Myszor... Paulinka tez przeziebiona:zawstydzona/y: ale juz została resztka katarku i mały kaszelek... wiec pewnie lada chwila bedzie w 100% zdrowa;-)

Kamuzo... Agatka od urodzenia trzyma tą głowkę, bałam sie nawet ze cos z napieciem miesniowym mamy nie tak, ale po prostu mała taka silna:tak:z reszta jej siostra miała tak samo:tak:

No to dziewczyny, czekamy na pogode!!! I robimy spotkanko na trawce WPKiW:tak:
 
Do góry