reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

reklama
blondplatyna to jest coś okropnego, aż się niedobrze robi:-/:-/:-/

agrawa
gratuluję ciasta i życzę smacznego:-)
Co do czopu to mi odszedł jako mleczna wydzielina (lekarz powidział mi, że to czop) tylko, że w dużej ilości niż normalnie

createdbylove życzysz sobie z cukrem czy marmoladką?? ja też po porodzie rzucam kategorycznie moje obecne nawyki jedzeniowe... strasznie sobie napozwalałam w ciąży...:-D

Marylka nie tylko Ty jesteś oporna z tym porodem...:-D
Wczoraj poszalałam z mężem i mam wrażenie, że brzuch jeszcze bardziej mi się obniżył, lekko mnie pobolewa, ale czekam i nic więcej się nie dzieje... Dzisiaj trzeba powtórzyc, może maluszek zrobi mi ten prezent na Dzień Mamy:-);-)Tym bardziej, że dzisiaj jest Filipa a nasz synek mam miec tak na imię:-);-)
 
Jak byłam w szpitalu w 33tc moja koleżanka rodziła i jeszcze jak skurcze tak nie byly uciążliwe mowila ze nie wie co sie dzieje ale w ogolę nie ma apetytu.. mowilysmy ze to objaw przed porodem i faktycznie po kilku godz skurcze sie rozkrecilyi na trakt:)
 
to ja chyba jeszcze długo nie urodze, bo apetyt się mnie dośc mocno trzyma :-)
hahaha tez mam wilczy apetyt ;-)

klaudix mnie nawet brzuch nie pobolewa a codziennie sobie funduje wycieczki na miasto

ale dziś mi sie śniło że jak poszłam na ktg to wykazało skórcze (których nie czułam) i rozwarcie i powiedzieli że jeszcze dziś moge nie urodzić ale jutro to możliwe i że zostawiają mnie w szpitalu a tam był bardzoooooooooooooo przystojny lekarz ;-) może to sen proroczy bo na pon mam umówione ktg ale mówie wam ten lekaż ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
 
Mi apetyt juz powrócil jem jak wczesniej a juz myslałam:( Mi sie po raz kolejny śniło (2raz) ze u małego tętno zanika i nie wiem co o tym sądzić bać sie czy zlekcewazyć. W sumie sny są odwrotnością. Na usg było wszytsko ok.. Moze sa jakies sposoby przyspieszenia naturalnie porodu:) tak aby bylo bezpiecznie dla maluszka:)
 
evelinecka - słuchaj. Sny w ciąży są odzwierciedleniem naszych (przyszłych matek) obaw co do zdrowia dziecka. To tylko sen, nie myśl o tym co może oznaczać. Mi od jakiegoś czasu się śni mój maluszek i ja w roli głównej, matka despotka, która nikomu nie chce pokazać swojego dziecka - to jest dopiero wkręta :-)
maryla86 - też staram się zachować aktywność, tyle ile mam sił

muszę się pochwalić, że właśnie wróciłam od lekarza i skraca mi się szyjka macicy. Gin. powiedziała, że jest duża szansa, że w przyszłym tygodniu urodze :p
 
To ja sobie też jeszcze chyba poczekam, bo apetyt to ja mam non stop:)

No to Marylko miło by było gdyby sen się sprawdził w całości:-) mówię też o lekarzu:-D:-D
Jeszcze mi powiesz, że papuguję za Tobą, ale mi co prawda śnił się dzisiaj nie lekarz, ale boski wykładowca... Poszłam zdac jakiś egzamin (chyba z socjologii bo opowiadałam coś o ludziach i ich zachowaniach:-D) Pamiętam, że zadał mi jedno proste pytanie i wpisał mi 5... i ten jego uśmiech...ahhh:-) :-D

Ewelineczko nie martw się snem, czasami śnią się jakieś utajone obawy, w rzeczywistości zobaczysz będzie wsio dobrze:-) A co do sposobów, to na pewno znasz sporo... przede wszystkim sex, masowanie brodawek sutkowych, a zinnych spacery, mycie okien, sprzątanie, bieganie po schodach...
Ja już odpuściłam sobie (nie mówie, że wszystkiego:-)...), bo stwierdziłam, że jak mały będzie chciał wyjśc to to zrobi...
 
dziewczyny tylko nie przesadzajcie z tym wywoływaniem porodu. Jak przyjdzie czas to maluchy się wyklują, a lepiej nie przecholować, bo można sobie albo im zrobić krzywdę.
 
reklama
Dokladnie ;)
Maluchy wiedzą kiedy mają się pojawić, ale delikatnie można im wskazać drogę..
Po 40 tyg, to chyba nawet wskazane :))

Mi też się dzisiaj Maleństwo śniło, ale nie za dobrze pamiętam.. najśmieszniejsze jest, że nigdy nie widzę twarzy.. tylko np. że jadę wózkiem, albo karmię itp.
 
Do góry