reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szczecinianki ze swoimi Skarbami

mona ja też szczepiłam Boryska tymi skojarzonymi szczepionkami 6 w 1 ze wzdlegu na to ,że jest wtedy jedno kłócie a nie 4 na przykład , także moim zdanie za to warto zapłacic , dodatkowo jeszcze zaszczepiłam na rotawirusy ( to jest szczepionka doustna ), a na pneumokoki zaszczepię jak Borys skonczy 2 lata bo wtedy dają 1 raz szczepionke , jak zaczyna sie z malutkim dzieckiem te pneumokoki to trzeba 4 razy szczepic a co za tym idzie 4 razy płacic , a i tak zarazeniem są zagrożone najbardziej dzieci , które dużo obcują z innymi dziećmi ,czyli takie w wieku przedszkolnym lub te które mają rodzeństwo starsze ( tak mi w przychodni tłumaczyli) więc w naszym przypadku nie było konieczności , ale po 2 roku życia zaszczepię bo planuję go do przedszkola dać :-) wydaje mi się , że jeżeli ma się pieniądze na te szczepionki to warto zaszczepić , one są jako obowiązkowe i bezpłatne w innych krajach , tylko u nas w Polsce trzeba płacić bo są jako zalecane :wściekła/y: a skoro tam są obowiązkowe ti wydaje mi się , ża są ważne
 
reklama
Sto lat dla Natalki!!!

Mona ja szczepiłam 6w1 i prevenarem. Z rota zrezygnowaliśmy po pierwszej dawce jak pojawiły się problemy z refluksem. Nasza gastrolog odradziła nam dalsze szczepienie, ponieważ ta szczepionka zawiera żywe szczepy rotawirusa.
U nas 6w1 kosztuje 180zł, pneumokoki 280zł, a rotawirusy 250zł.
 
Witam sie i ja. Bardzo długo się tutaj nie odzywałam. Ale czas zacząć na nowo. Mam pytanie-czy są tutaj jakieś mamy mieszkające na Żelechowej? Jeśli tak to bardzo proszę o opinie jak się mieszka.
Co do szczepień-ja też szczepiłam skojarzonymi. Wychodzę z założenia, że jeśli rodzica stać, to warto oszczędzić dziecku cierpienia.
matylda w którym zakładzie pracujesz, bo miałabym ochotę skorzystać z kilku przyjemności :)
 
Wszystkiego naj dla Natalci:))

mnie nie było stac aby płacic za szczepionki,i Kuba i damian ma na nfz te bezpłatne i nie było tak źle. najwiecej ukłuc jest 3.za taka cene możne opkupić dziecko -ci.różne są opinie na temat szczepionek i rózne ceny -w zaleznosci od przychodni.

a u mnie leci:) moj bardzo zadowolony z pracy,szef bardzo fajny. a ja sie czuje psychicznie fatalnie-dzis jak tesciowa bedzie miała humor i przypilnuje nam dzieci to wyjdziemy gdzies. dzieci juz nie spią od 7 i sie kłócą.nie dadza posiedziec tylko mama to mama tamto.Damian sie zrobił jakis histeryk ,nerwowy.ze złości sika gdzie popadnie:(( oszaleje z nimi,
 
ja tez szczepiłam oboje na NFZ i nie było tak złe najwięcej jest 3
dodatkowo Kacper miał pneumo ale z racji jego przejść dostalismy to bezpłatnie

my chorzy ja z Kacperkiem wychodzimy a dzis Oliwka wstała z zapchanym noskiem w domu można zwariować bo od tygodnia mamy siedzenie dziś maly spacer i wizyta kontrolna w przychodni
 
tralalala pracuję w EstethicArt na bukowym ul.Swojska 2 tel.506-007-858 serdecznie zapraszam pracuję w pon i ptki od 15 do 20 a w srody od 11 do 20
aniullko podam ci napewno przepisy na maseczki tylko dla ciebie ciężko dobrać bo cerę masz wrażliwą i lekko naczyniową.
karou ucałuj natkę od nas, mała ma niezłe zachciewajki :-D
 
reklama
ewon fajnie, że mąż zadowolony z pracy :)

Mona jak Nadusia? kolki dalej was męczą?

A ja dzisiaj byłam na zajęciach z Szymonem, więc mogę powiedzieć, że moje dziecko uczy się od małego ;)
Młody miał poczekać na mnie z moją koleżanka pod sala, ale nie zdążyłam wejść na zajęcia, a on w ryk... dobrze, że mam wyrozumiałego prowadzącego :)
 
Do góry