reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

Dziewczyny nie pobadajcie w paranoje z tym wazeniem sie:-) lepeij wazyc sie raz na 2 tygodnie czy na miesiac, bo tylko humorki sie psuja...a na wage tez ma wplyw to czy siusiu zrobimy i sie wyproznimy...;-) i to spory nawet chyba do pol kg (albo i wiecej), takze jak ktos ma problemy to pewnie waga tez bedzie wskazywac wiecej.
Ja od poczatku ciazy wazylam sie chyba 3 razy,w 12 tyg, w 20 i w 24 bo akurat mialam wizyte u pielegniarki i bylam ciekawa ile waze.

Na problemy z pecherzem najlepszy sok z zurawin, ja nawet jak nie mam problemow to tak profilaktycznie sobie popijam zeby zapobiec
Wczoraj pisalam ze na poczatku ciazy (zanim sie dowiedzialam ze jestem w ciazy) mialam maly problem , ginekolog mi zapisal Clotrimazole a babeczki w Boots w aptece nie chcialy mi go wydac, mowily ze jak podejrzewam ze jestem w ciazy to lepiej przez pare dni pic sok a jak nie pomoze to wtedy jakis silniejszy srodek. Soczek mi pomogl chyba po jednym czy 2 dniach picia
 
reklama
Clotrimazolu nie wolno stosowac w I trymestrze, pozniej z przepisu lekarza mozna, ale tylko w wyjatkowej sytuacji...ja nie miałam wyjscia broniłam sie rekami i nogami ale swędzenie wygrało, na szczescie posmarowałam 2 razy i po kłopocie...czasami lepiej zaryzykowac cos mocniejszego przez krotki czas niz niby słabszego przez kilka tygodni...
 
ja brałam Pimafucin i pomogło przy swędzeniach
poza tym potwierdzam dobroczynne działanie żurawiny, choć u mnie leżenie cały dzień też odpada ze względu na małego
 
IRYGACJI NIE WOLNO ROBIĆ W CIĄŻY! TYLKO JUŻ PO, NYSTATYNA NIBY OK ALE TO ANTYBIOTYK ... JA LECZE I ZAWSZE POMAGA ... GLUBULKIM PIMAFUCIN OD 3 -m-ca mozna brać plus maść o tej samej nazwie na zewnątrz jeżeli swędzi, ale u mnie to typowo objaw wewnętrzny. Tantum rosa do podmywania i nie w misce, zeby nie bakteriami ... rozpuszczam sobie w dzbanku i tak sobie leje :)
do tego granulki homeopatyczne na grzybicę i super jest :)

A dlaczego nie można irygacji w ciązy?? To po co mi lekarz przepisał??

Claudia jak często musisz robić irygacje? Ja co wieczór i na to natamycyne, tak codziennie a co drugi dzień rano globulkę Floragyn (to taki kwas mlekowy przez to nazywam to mlekomaldem jak te cukierki kiedys :)) ) A irygację to mam zaszetkę tantum rosa codziennie chociąz czasem robię po pól.

Muszę przyznać, że już po 3 dniach stosowania widziałam dużą poprawę, tzn w kolorze śluzu bo to potrafię tylko ocenić.
 
Ja tam się ważę bardzo często, tak co 2-5 dni zawsze rano, bo waga mi stoi koło łóżka w sypialni. Ostatnio to nawet u lekarza się już nie ważę, tylko podaję wagę z domu (tak mi położna kazała), bo zawsze się zgadzało, tylko kwestia ubioru, a w domu mam zawsze ten sam.
Byłam dzisiaj na USG, wielkość torbieli bez zmian, główka rośnie, nic złego nie widać, dzidzia waży prawie 900g. Następne badanie za 3 tygodnie.
No i piłam dzisiaj tę paskudną glukozę, laborantki nie dały mi dodać cytryny, bo to podobno zakłóca pomiar, na szczęście dobrze rozpuściły i dały popić wodą. No i nie musiałam mieć własnej glukozy. Wynik na wejściu z palca 5.0, końcowego nie znam.
 
Ja tam się ważę bardzo często, tak co 2-5 dni zawsze rano, bo waga mi stoi koło łóżka w sypialni. Ostatnio to nawet u lekarza się już nie ważę, tylko podaję wagę z domu (tak mi położna kazała), bo zawsze się zgadzało, tylko kwestia ubioru, a w domu mam zawsze ten sam.
Byłam dzisiaj na USG, wielkość torbieli bez zmian, główka rośnie, nic złego nie widać, dzidzia waży prawie 900g. Następne badanie za 3 tygodnie.
No i piłam dzisiaj tę paskudną glukozę, laborantki nie dały mi dodać cytryny, bo to podobno zakłóca pomiar, na szczęście dobrze rozpuściły i dały popić wodą. No i nie musiałam mieć własnej glukozy. Wynik na wejściu z palca 5.0, końcowego nie znam.
Ewitka, bardzo się cieszę, że przynosisz takie wieści. Bardzo, bardzo.
 
Ewitka oby już było tylko lepiej.

Propo cytryny mi też nie pozwoliły pielegniarki uzyć z tego samego powodu. A lekarz jak dawał skierowanie mówił, że można. hmm
 
Ja miałam przez 5 dni codziennie, teraz co drugi dzien...Saszetka w pol szklanki przegotowanej wody...Od razu widac poprawe...wszystko ładnie sie wypłukuje i wylatuje...:/ Mało to sympatyczny widok i czynnosc ale coz...czego sie nie zrobi dla zdrowia...

Ewitka ciesze sie ze nic niepokojacego sie nie dzieje :-) dziudzis ma sie dobrze i to jest najwazniejsze :-)
 
reklama
Ewitko bardzo się cieszę, że nic się nie powieksza co nie powinno i że dzidzia rośnie jak na drożdżach :-)
A ja od dzisiaj leżę w szpitalu, gdyż glukozę miałam troszkę podwyższona i mam ją powtarzaną. Przy bliźniakach każdy "nadstan" w wynikach jest u nas dokładne sprawdzany. Dodatkowo zaczęła mi się chyba stawiać macica i miałam robione ktg. Mam nadzieję, że dowiem się wkrótce co i jak :tak: Muszę więcej leżeć i odpoczywać....

Pozdrawiam cieplutko wszystkie mamuśki i ich pociechy
 
Do góry