polis1010
Leniuszkowa mama
To ty masz fajnie. Ja od poczatku tylko midwife i tyle. U GP bylam ale to z infekcja-normalnie oni sie ciaza nie zajmuja. Do szpitala tylko na USG. Teraz nawet nie wiem ile mam plynow ani jak tam lozysko, o szyjce czy innych takich juz nie wspominam. Mam wizyte w midwife w 38 i 40 tc i tyle.

Wiesz jak u mnie się nic nie rozwinie do 2 lutego to 4 mam wywoływanie więc jak tobie by sie udało urodzić 5 lutego to Roch tylko o 1 dzień był starszy.Fajnie;-) Albo okaże się że wyprzedzisz mnie
Narazie wyslalam starego do pracy i kazalam mu sprawdzac telefon w miare mozliwosci.Jak przetrwam nocke zobaczymy...
(sorki za doslowne okreslenie)