reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

szczepienia

Rudykocie mam ten sam dylemat co Ty. :dry:
Z jednej strony boje sie tych chorobsk, ale kiedy spytalam nasza przychodniowa pediatre ta stwierdzila, ze jesli Paula nie idzie do zlobka, to nie ma potrzeby szczepic jej p/pneumokokom i menigokokom. I niby OK, ale teraz mam taka psychoze, ze nie ide z mala "do ludzi", zeby przypadkiem czegos nie zlapala. Przez to nie ma kontaktu z innymi dziecmi a to chyba tez nie najlepiej.
U nas jest jeszcze ten problem, ze Paula jest alergikiem, wiec juz ma obciazony uklad odpornosciowy, wydaje mi sie, ze dodatowe szczepienie pewnie nie jest dla niej najlepsze, ale z drugiej strony jesli by zachorowala (puk, puk!) to pewnie gorzej by te chorobe zniosla.
Ech... I badz tu czlowieku madry...:eek:
 
reklama
Kajenka ja dokładnie tak jak Ty myslę i Kubę też "osczędzam", a coś mi się zdaje że to druga skrajność. Ale nie wytrzymałam i jutro idziemy na szczepienie p. ospie wietrznej. trzymajcie kciuki oby wszystko było OK, bez powikłań. Proszę.
Wydaje mi się że właśnie najmniej śmiertelności jest na Hiba, bo jest powszechne szczepienie, a na pneumokoki rzadziej dlatego zachorowalność wzrasta a co za tym idzie śmiertelność (prosta zalezność). Szczepienia np. wyeliminowały prawie całkowicie zapadalność na Odrę. Co do meningokoków to ja planuję zaszczepić Kubusia, ale ponieważ w pierwszym roku sporo było tych szczepie, bo dalismy też pneumokoki, to czekam aż zakończymy pneumokoki i te 5w1 i potem dopiero meningi, a itak boję się że obciążam za bardzo ten maleńki organizm. Do tego czasu poprostu będę unikać miejsc gdzie jest największe zagrożenie zarazenia meningokokami.
 
Dzis mielismy szczepienie MMR. Paula byla b. grzeczna, rozplakala sie na koniec chyba tylko dla zasady. Pielegniarka powiedziala, ze reakcja poszczepienna moze byc miedzy 5 a 12 dniem po szczepieniu:confused:.
Pytalam o te dodatkowe szczepienia (ospa w. , pneumokoki, menignokoki) i pielegniarka poradzila mi, zeby zrobic to po ostatnich obowiazkowych, ktore mamy wyznaczone na marzec.
 
Ja tez szczepilam ostatnio na odre,swinke i rozyczke i za 6 tyg.idziemy na ospe.I narazie spokoj:)))
 
Ja dziś zaszczepiłam Kubusia szczepionką MMR i też mnie zaskoczył bo nawet nie płakał:szok::tak::tak:. Waży 10.700kg.
KAJENKO ja też pytałam o te dodatkowe szczepienia i mnie powiedziały, żebym na szczepienie przeciwko meningokokom przyszła w styczniu, a ostatnie obowiązkowe też mamy wyznaczone na marzec.:dry:

Dziewczyny, ale się wkurzyłam, bo wiecie oni zapomnieli zaszczepić mi małego na HIB i zaszczepią go dopiero w marcu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, a przecież mówiłam lekarzowi przy ostatnim szczepieniu, że chyba za mało tych szczepień miał to mi powiedział, że napewno wszystkie, bo oni tego bardzo solidnie pilnuja........ qurcze rzeczywiście solidnie:no::wściekła/y::wściekła/y:.
No właśnie i w związku z tym mam do was pytanie. Do tej pory szczepiłam małego tymi szczepionkami normalnymi nie skojarzonymi, a lekarka powiedziała mi dziś, że w związku z tym "nieporozumieniem" mały musiał by być kłuty 3 razy, więc żeby mu oszczędzić bólu to mogę kupić szczepionkę skojarzoną. Nie chodzi mi już w tej chwili o kasę tylko słyszałam, że jak się zacznie szczepić normalnie to już tak trzeba do końca nie wolno dawać skojarzonej:confused:Nie wiem co o tym myśleć wiecie coś na ten temat??
 
Iwonka ja słyszałam natomiast,że jest odwrotnie.Jak sie szczepi "normalnymi" to w każdej chwili mozna podać skojarzone,a jak skojarzonymi się zacznie to trzeba tak kontynuować.Najlepiej popytaj pediatry.:-)
 
Iwonka ja słyszałam natomiast,że jest odwrotnie.Jak sie szczepi "normalnymi" to w każdej chwili mozna podać skojarzone,a jak skojarzonymi się zacznie to trzeba tak kontynuować.Najlepiej popytaj pediatry.:-)

ja też tak słyszałam, bo jak zaczynałam szczepić Marysię, to mnie uprzedzali, że jak zaczynam płatnymi, to juz do końca tymi trzeba ciągnąć pozdrawiam
 
pewnie wszystko bedzie w porzadku :) tak jak u nas obyło sie bez jakichkolwiek dolegliwosci:) powodzenia
 
reklama
Do góry