Ja gdzieś dzisiaj czytałam, że w tym tygodniu mają się odnieść do możliwości szczepień kobiet w ciąży. Jak znajdę gdzie to Wam podeślę linka. Wiem, że WHO, które wcześniej odradzało takie szczepienia zmieniło zdanie. O takie oświadczenie u siebie zamieścili:
"Chociaż ciąża naraża kobiety na większe ryzyko ciężkich przypadków COVID-19, to jednak wciąż jest niewiele danych umożliwiających ocenę bezpieczeństwa szczepionek w ciąży. Niemniej jednak, opierając się na tym, co wiemy o tego rodzaju szczepionkach (mRNA), nie mamy powodu, by sądzić, że istnieje ryzyko, które przeważałoby nad korzyściami wynikającymi ze szczepienia kobiet w ciąży"
edit. Nie czytałam tylko dziś na konferencji powiedzieli: "Szczepienie kobiet w ciąży jest analizowane przez Radę Medyczną przy premierze - mówi minister." Może jednak warto poczekać na to co powiedzą?