Szczęśliwe dzieciństwo maluszków - zabawki, piosenki, metody wychowawcze itp.

[Asiowo]

Ja kupiłam 2 butelki Avent. wiekszosc szpitali wymaga od rodzącej aby miała przy sobie 1 butelkę.Poniewaz nie zawsze od urodzenia wydobywa sie pokarm z piersi kobiety ! Czasem trwa to 2-3 doby po urodzeniu!A maluszka trzeba czyms karmic

Szczerze mówiac to 1 słysze...
Ja butelki nie kupuje, przy Paulinie nie miałam, a powiem, ze bardzo działa na psychike... jak chce sie karmic to po co flacha, w razie czego sklep blisko.
U nas szpital jak zobaczył butelke na oddziale to był szum, bo dziecko nalezy przystawiac przez 2-3 dni po porodzie własnie po to by mleczko było! Jak nie bedziesz przystawiac to mleczka nie bedzie, a dziecku podajac butle szybko ja pokocha, bo z butli leci łatwiej... i wtedy wiekszosc mamus rezygnuje z karmienia...., ale o tym w innym watku.

 

[jola.24]

dziewczyny powiedzcie czy ktoras z was uzywala lub slyszala cos na temat smoczkow i butelek Tommee Teeppe? podbno sa rewelacyjne ale juz zglupialam i nie wiem czy kupowac smoczki i butelki wlasnie Tommee Teeppe czy Aventu?

Ja tez mam sterylizator, butelki i smoczki Tommee Teeppe Kupilam je wlasnie z powody pozytywnych opini a jak bedzie w praktyce, zobaczymy:-)

 

[Kaja_10]

Ja też pierwsze słyszę aby szpital wymagał posiadanie butelki. Być może jednak ten szpital nie promuje karmienia piersią. To trochę uciązliwe dla personelu, po pierwsze musi być ktoś dobrze przeszkolony, taki doradca laktacyjny, po drugie musi się szpitalowi chcieć. Łatwiej maluchowi wcisnąc butle z sztuczną mieszanką niż poświęcić mamie trochę czasu i cierpliwości przyuczając malucha i czekając na tzw nawał.
Na stronie mojego szpitala taka informacja jest i w spisie obowiązkowych reczy do zabrania butelki nie ma.

 

[macy]

Ja też mam taką nadzieję więc nie wariuj.... nie jesteś sama
Choć moja siostra mi powiedziala, ze powinnam "jakbyco" mieć kupione... ale sama nie wiem.... czy mi "jakbyco" potrzebne

Gdybym wyznawała zasadę "jakbyco", to musiałabym kupić drugi wózek. Jakby co ten pierwszy się zepsuł. Do sklepu ostatecznie można pójść i kupić. Fakt, że butelka pewnie w przyszłości się przyda, ale mam jeszcze gdzieś zakopane nowe po młodym, więc tylko muszę łopatę wyjąć i wykopać z piwnicy.;-)

Ja kupiłam 2 butelki Avent. wiekszosc szpitali wymaga od rodzącej aby miała przy sobie 1 butelkę.Poniewaz nie zawsze od urodzenia wydobywa sie pokarm z piersi kobiety ! Czasem trwa to 2-3 doby po urodzeniu!A maluszka trzeba czyms karmic

Pierwsze słyszę. W żadnym spisie rzeczy do szpitala się nie spotkałam z butelką. Wręcz przeciwnie. Każdy doradca laktacyjny powie, że trzeba próbować do skutku. Dla położnych nawet smoczki to zbrodnia.

Kubiaczka, kombinezon pierwsza klasa. A zabawka jak nowa!

Szczerze mówiac to 1 słysze...
Ja butelki nie kupuje, przy Paulinie nie miałam, a powiem, ze bardzo działa na psychike... jak chce sie karmic to po co flacha, w razie czego sklep blisko.
U nas szpital jak zobaczył butelke na oddziale to był szum, bo dziecko nalezy przystawiac przez 2-3 dni po porodzie własnie po to by mleczko było! Jak nie bedziesz przystawiac to mleczka nie bedzie, a dziecku podajac butle szybko ja pokocha, bo z butli leci łatwiej... i wtedy wiekszosc mamus rezygnuje z karmienia...., ale o tym w innym watku.

Zgadzam się z przedmówczynią.;-)

 

[kruszynka0988]

Ja też zakupiłam Tommee T 2x 270ml antykolkowe mam nadzieje ze beda dobre
i 2x smoczek ale nie zamierzam używać
Jeszcze tylko dojarkę hehe

 

[^Joasia^]

....

 

[kacha_wawa]

Ja nie kupuję żadnych butelek. Z Młodym miałam całą kolekcję i najbardziej podpasiły nam butelki i smoczki Tommee Tippee Strasznie chciałam karmić Olisia piersią, walczyliśmy o to przez 3 miesiące, no ale niestety skończyło się to porażką. Młody przez zwiotczenie mięśni i wystający języczek nie potrafił się dobrze przyssać i generalnie pierś była dla niego fajną zabawką, zamiast oprzyrządowaniem do karmienia Walczyłam jeszcze z laktatorem (jak dla mnie to największy cud),żeby przynajmniej jadł mój pokarm, ale tak sobie piersi zjechałam i rozwaliłam brodawki, że w końcu dałam sobie spokój. A wielka szkoda, bo pokarmu miałam baaardzo dużo Teraz nie widzę innej opcji jak tylko karmić Młodą piersią i od wszelkich butelek trzymam się z daleka. A jak będę wprowadzać soczki to od razu będę podawała je Młodej łyżeczką, fakt wymaga to troszkę więcej cierpliwości, ale jest zdrowsze ze względów logopedycznych ;-)

 

[andzia76]

Ja też zamierzam karmić piersią, ale w jedną butelkę i laktator ręczny- zaopatrzyłam się. To taki podręczny zestaw ratunkowy, jak będe chciała lub musiała gdzieś wyjść to wtedy mogę swojego m. zostawić z dzidziusiem.
Butelkę mam z Lovi, antykolkowa, samosterylizująca 250ml

 

[Kubiaczka]

Ja też mam wszystko Tommee tippee. Jak widać króluje nad aventem ;-)

 

[kazimiera1987]

Nio pochwale sie dzisiaj zakupilam buteleczki i laktator z tommee tippee, udalo sie za naprawde male pieniazki kupic na allegro. Zobaczymy jak przyjdzie paczuszka. Osobiscie chcialabym karmic malego piersia ale kto wie jak to bedzie wiec awaryjnie musze miec. Zostalo tylko 5 tygodni a kto wie kiedy maly bedzie chcial wyskoczyc hihihi