Aventa dostałam, ale widzę, że chyba marka coś podupadła w porównaniu do innych butelek. Moja Julka miała straszne kolki i teraz chcę być przygotowana na każdą ewentualność. Chociaż pewnie te butelki to i tak pic na wodę, bo jak Julia miała skazę białkową, którą lekarze wykryli po 3 miesiącach to pewnie i tak butelka by nie pomogła. Sama nie wiem"W razie czego" i aż 4 butelki? WOW![]()


Jessi kupię smoczek dopiero jak zajdzie taka potrzeba, a mam nadzieję, że takowej potrzeby jednak nie będzie ;-)

