reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

szkoła rodzenia

ja chłonęłam wszystkie informacje jak gąbka i w szkole rodzenia i te z telewizji, prasy internetu czy książek. No i na początku (pierwszy tydzień :)) czerpaliśmy z nich- i super lepsze to niż zupełna niewiedza, a potem wyczulismy Zosię i faktycznie już raczej intuicyjnie działaliśmy (na szczęście Zosia kolek nie miała).
Natomiast co do zwiastunów porodu, to chyba za duzo wiedziałam i w rezultacie od 38 tygodnia wydawało mi się, że to już i trwało to "już" tak z pięć tygodni :D. Co tylko wyczytałam, zaraz potrafiłam zaobserwować u siebie. To pewnie ta chęć tulenia dzidziolka sprawiała, że w głowie robił się mętlik
 
reklama
Qde, co sie porobilo z moja ostatnia wiadomoscia, wiec jeszcze raz: na tej storne: www.rodzicpoludzku.pl, sa opisy szpitali i jest tez ten w Swietochlowicach, czytalas to? Sa tez opisy szkoly rodzenia, ale niestety mi sie to nie otwiera. :(
 
dzwonilam do szkoly rodzenia i nie ma babki ktora udziela informacji, mam zadzwonic za 20 minut :-) zaraz po rozmowie napisze co i jak :-)

a to dane ze strony:

Nazwa placówki: Szkoła Rodzenia przy ZOZ
Typ placówki: Szkoła rodzenia
Województwo: śląskie
Adres: Świętochłowice






Dodatkowe informacje: Zajęcia: ul. Zubrzyckiego 36 (sala gimnastyczna), dzielnica: Piaśniki
Zapisy: tel. 245 65 02 (od g. 8 do 18), 245 14 50 (od g. 11 do 18)
Można chodzić - od dowolnego tyg. ciąży
Zgoda lekarza - nie
Zaświadczenie o ukończeniu kursu - tak
Liczba absolwentek - ok. 150 rocznie

Działa od 1984 r. Szkołą kierują: Stefan Bałaga (ginekolog-położnik), Grażyna Gajowska (pediatra-neonatolog) i Irena Nowak (położna). Zajęcia prowadzą: położna, neonatolog, ginekolog-położnik.
Kurs otwarty: 14 godzin. Zajęcia w czwartki od 18 do 19, w pozostałe dni wg indywidualnych uzgodnień. W grupie 1-5 par. W programie m.in.: o pozycjach do porodu, powrót płodności po porodzie, zwiedzanie oddziału położniczego, muzykoterapia, nauka masażu, relaks, spotkanie po porodzie. Są zajęcia w wakacje, osobne grupy dla kobiet w ciąży wysokiego ryzyka oraz kursy indywidualne. Kurs podstawowy - 200 zł, zniżki dla osób w trudnej sytuacji materialnej, pracowników służby zdrowia, nastoletnich mam, absolwentek. Można płacić w ratach.
 
no to juz wiem wszystko :-)

zajecia sa w czwartki na 16 wyklady a na 15 cwiczenia, mozna zaczac chodzic w kazdej chwili, koszt szkoly rodzenia to 99 zł i placi sie tylko za zajecia teoretyczne. w programie sa wyklady z lekarzem, polozna, anastezjologiem i kims tam jeszcze (nie zapamietalam), no i zwiedzanie sali porodowej ;-) w sumie polozna z ktora rozmawialam bardzo mila i przyjemna ;-) chyba sie skusze :-D Aph moze sie razem wybierzemy? miedzy 2-6.10 poloznej nie ma wiec wtedy nie ma zajec, wiec na pierwsze zajecia poszlabym 12.10 ::laugh2:
 
Karlam, dzieki za informacje. A co do tego wybrania sie to niewiem, kurde jestem strasznie niezdecydowana co do tej szkoly. Duzo dziewczyn mi mowilo, ze to strata czasu, bo niby to i tak nic nie daje i ze dopiero przy porodzie polozne tlumacza Ci jak oddychac i inne tam. NIE WIEM !?! :wściekła/y: mam jeszcze troche czasu do tego 12, jak cos to dam Ci znac. No ale to wtedy niestety bez mezulkow :-( , moj do 15 pracuje, ale w Gliwicach, wiec nie ma szans na dojechanie.
 
Zapomnialam jeszcze zapytac, ile to jest zajec? Ile tygodni?? Zdarzymy? Bo w Zabrzu jest 8 razy po 2 godziny. Czyli jakby bylo tyle samo to mamy bite 2 miesiace, czyli do polowy grudnia??
 
tzn to jest tak ze na sam cwiczenia chodzisz jak dlugo chcesz i ile chcesz, bez ograniczen, a na wyklady to trwaja od 16 do nawet 18 i jest ich 5. i placi sie za wyklady tylko idziesz na nie wtedy kiedy Ci pasuje bo one sie powtarzaja, wiec wybierasz te na ktorych nie bylas, mi polozna powiedziala ze najlepiej teraz isc zeby skonczyc na miesiac przed rozwiazaniem. Mysle ze wiedza z wykladow bardzo sie przyda, no i "zwiedzanie" szpitala ;-) moj maz zwolni sie z pracy zeby pojechac ze mna :-)
 
reklama
Tak sobie czytam i kurcze wszędzie te godziny są takie wczesne. U nas w Bytomiu jest nawet darmowa Szkoła Rodzenia, ale teoria na 15, a ćwiczenia na 17 ... lecz mąż pracuje w Katowicach - Piotrowicach, więc KLOPS.
Karlam ... czy nie trafiałaś na jakąś Szkołę weekendową lub właśnie tak na 18-19 ?? A może zrobimy grupę zorganizowaną już nas jest 3 sztuki ze swoimi połówkami i da się dobrać godzinkę pod mężusiów. Jarek chce obowiązkowo chodzić do takiej szkoły, by się przygotować do porodu, obecnie chce bardzo przy nim być, ale nie wie jak mi pomóc i zaczyna go to przerażać. Boję się, że jak nie pójdziemy na tę szkołę to on może się w końcu wycofać z porodu rodzinnego, a tego bym za nic w świecie nie chciała.
Aph ... fakt, jeśli się jest już po porodzie to się śpiewa, że to NIC NIE DAJE, ale jednak przed porodem, człowiek staje przed czymś nowym, obcym i ponoć bolesnym, więc lepiej się przygotować do tego jak najlepiej. Dla mnie istotne informacje to przedewszystkim przebieg porodu, jak oddychać, jak się układać no i ćwiczenia, które poprawią kondycję moich zanikłych i ponaciąganych ciążą mięśni ;) Zaś dla Jarka, jak już wspomniałam, to pomoc przy porodzie i pielęgnacja - on nie miał styczności z dziećmi, a co dopiero niemowlakami. Gdy podałam mu kombinezonik tak jak podaje się dziecko i chciałam by własciwie złapał, to był totalnie przerażony, nie wiedział jak się za to zabrać. Niechcę by później bał się własnego dziecka, chcę by nabrał pewności.

Boziu alem się rozpisała ... przepraszam
 
Do góry