reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

SZTUCZNE MLEKO

My też dzisiaj spędziliśmy milutki czas na mroźnym spacerku ponad godzinkę. Najważniejsze, żeby maluszkowi nie było zbyt zimni, a taka pogoda jest o wiele zdrowsza niż np. wietrzny, deszczowy dzień.
 
reklama
Ja w sumie z Sara wychodze przy kazdej pogodzie. Jak pada deszcz albo snieg zakladam jej folie na wozek, sobie naglowe kaptur i chociaz troszke pospacerujemy. Nie wyobrazam sobie, zeby np. dziecko mialo cala zime siedziec w domu tylko dlatego, ze jest mroz :-)
 
Ja z Lenka tez wychodze na spacerki, malej jest cieplutko w wózeczku i zaraz zasypia, tylko ja troche marzne:-:)-:)-(

ale czego sie nie zrobi dla swojeje dzidzi?;-)

co do wody, to ja na poczatku dawalam Malej mleko na kranowce, ale wczesniej ja przegotowywalam jakies 5 min, tylko, ze mi sie znudzilo, za duzo bylo z tym roboty i przerzucilam sie na mineralna
 
a co tu tak spokojnie ostatnio? :no:

dzieciaki przestały pic z butli?;-)

my dalej na flaszce ;-), przeszlysmy z nutry na bebilon sojowy i Mała jest zadowolona:-):-):-)
 
moja Wikusia od 4 miesiaca swojego zycia jest na butli. Ja niestety stracilam pokarm z powodu podwójnego zapalenia piersi. Moje piersi osiągnely rozmiar 75G/F, były potwornie napuchniet, wlacznie z brodawkami ( na których miałam okropne strupy) wiec mała meczyła sie, nie mogła porzadnie chwycic brodawki, wiec mało zjadała i była co chwile głodna.
 
My dalej na butli, chociaż staram się częściowo zamieniać butlę na kaszkę z miseczki, którą podaję łyżeczką.
 
Sara oprocz mleka, wody i soczku, nic innego z butli nie wypije. Kaszki, zupki itd. je lyzeczka.
 
Dziewczyny mam pytanko. Czy stosujecie się do rad żywieniowych i ilości podawanych pokarmów np. w piatym miesiącu mleko modyfikowane 4 x ok. 180 ml., czy robicie jakies odstępstwa? Moje pytanie stąd, iż ostatnio spotkałam się z innymi mamami, które kategorycznie przestrzegają czasu i ilości bez względu na to czy dziecko jest najedzone czy nie. Ja mojej córeczce podaję 5 razy mleko (je w ok 5 - 6 rano ten dodatkowy posiłek) i zastanawiam się czy nie powinnam z niego w jakiś sposób zrezygnować np. podając jej herbatkę. Problem w tym, że ona jest taka głodna wtedy, że potrafi zjeść 220 ml mleka.:-:)-:)-(
 
ja nie przestrzegam tego co jest napisane na opakowaniu. Mala je kiedy chce i ile chce-karmie ja na zadanie. Zazwyczaj robie jej 180 ml i zje albo mniej albo zrobie jeszcze wiecej-w zaleznosci od tego jaki ma apetyt.
 
reklama
ja tez nie przestrzegam tych reguł, mała je mniej wiecej co 3,4 godzimy ale je mało, bo 130ml, 140ml (a ma prawie 8 miesiecy)
 
Do góry