reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Termin na dziś! :)

reklama
Jak zacznie się akcja to nie ma czasu myślec o igłach, wenflonie itd, najlepiej iść na żywioł i nie zastanawiać się . Pierwszy poród miałam 3 dni po terminie, byłam zafiksowana żeby urodzić Sn i wogole, a skończyło się CC pod narkozą. Teraz niecałe dwa tyg przed terminem musiałam wstawić się na patologię ciąży, na oddział przyjęto mnie o 13 a o 2 w nocy obudzily mnie skurcze, było to inne doświadczenie bo w pierwszej ciąży zaczęły najpierw odchodzić wody, od 4-5 nad ranem już wyliczyłam co 5-7 minut, jeszcze coś koło 5:30 zadzwoniłam do męża że chyba będę rodzic bo skurcze mam i że dam znać co i jak , bo dopiero się wybierałam do położnej , a jak się okazało to już rozwarcie na 8 cm , położna w panikę że zaraz im na oddziale urodzę😂 o 6 już leżałam wypodpinana na sali porodowej, jeszcze coś o 6:15 położna mi mówi że do 7 urodzę ( bez znieczulenia rodziłam) , a o 6:30 mała była już na świecie sn ☺️ nawet mąż nie zdążył dojechać a coś chwilę po 6 dzwoniłam żeby przyjeżdżal i jeszcze położna mówiła do mniego przez tel żeby się nie spieszył pod żadnym pozorem 😁
 
Ja już 12 dni po terminie,leżę na patologii ciąży właśnie. Również przez całą ciążę zero problemów,do tej pory wszystkie ktg bez zarzutu,wyniki badań też....Mały nie spieszy się z wyjściem. Ale do rzeczy, dzisiaj rano założono mi balonik,jutro zapewne czeka mnie indukcja przez podanie oksytocyny. Oby wszystko poszło dobrze..
Ja miałam 2 porody po terminie 2 i 3 dni. Oba z oksytocyna i znieczuleniem. Z oksy pogalopowało☺️ Tu w Niemczech porod do 10 dni po terminie musi być już zakończony. Koleżanka 10 dni po terminie i zrobili CC i dobrze bo mały ważył 5100😟
 
Ja miałam 2 porody po terminie 2 i 3 dni. Oba z oksytocyna i znieczuleniem. Z oksy pogalopowało☺️ Tu w Niemczech porod do 10 dni po terminie musi być już zakończony. Koleżanka 10 dni po terminie i zrobili CC i dobrze bo mały ważył 5100😟
Tu natomiast w szpitalu gdzie będę rodzić,na izbie przyjęć usłyszałam,że przyjmują na oddział patologii ciążę po terminie dopiero od skończonego 10 dnia po terminie (nie krócej) ,dopiero potem jest obserwacja itd ,próby "naturalnego" wywołania ,badania,czekanie,które jest najbardziej chyba dołujące. I ma się wrażenie ,że to trwa i trwa 😑 5100 o wow, kawał chłopa 😁
 
Do góry