reklama
A ja do tej pory na moja ciąże wydalam baaardzo mało. Chodze do lekarza na NFZ wiec za badania, wizyty, USG nie płace nic. Wyniki do tej pory super więc jedynymi "lekarstwami" jakie brałam to kwas foliowy na początku ciąży. I teraz łykam magnez.
Elzu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2010
- Postów
- 2 599
Violett, Twoja ginekolog kazala Ci brac magnez czy sama zdecydowalas? Bo ja kupilam i nie wiem czy brac..
podobnie jak Ty bralam kwas + witaminki tylko do 3 miesiaca. A magnez kupilam na wszelki wypadek jakby mi zaczal brzuszek twardniec albo cos ale na szczescie nic sie nie dzialo.
E
Eirema
Gość
Ja na lekarzy, badania i leki do tej pory wydałam 1200.....
Za wizytę płacę 50-80 zł., do tego badania prywatnie no i same witaminy to koszt 55 zł na miesiąc...nie robiliśmy ani raz USG 3/4D więc mnie koszt trochę przeraził.
Tylko jak dostałam zapalenia pochwy to na same lekarstwa wydałam 170 zł...mieliśmy odłożoną konkretną kwotę na wyprawkę, ale jej koszt też jest większy niż obliczałam.
Elzu ja dostałam magnez na bóle, ponieważ często bolało mnie podbrzusze jak na miesiączkę, a od 3 miesiąca takich bóli już nie powinno być. Teraz biorę zapobiegawczo jak mnie pobolewa brzuszek.
Za wizytę płacę 50-80 zł., do tego badania prywatnie no i same witaminy to koszt 55 zł na miesiąc...nie robiliśmy ani raz USG 3/4D więc mnie koszt trochę przeraził.
Tylko jak dostałam zapalenia pochwy to na same lekarstwa wydałam 170 zł...mieliśmy odłożoną konkretną kwotę na wyprawkę, ale jej koszt też jest większy niż obliczałam.
Elzu ja dostałam magnez na bóle, ponieważ często bolało mnie podbrzusze jak na miesiączkę, a od 3 miesiąca takich bóli już nie powinno być. Teraz biorę zapobiegawczo jak mnie pobolewa brzuszek.
Ja biore magnez, ze wzgledu na skurcze w łydkach. Moja gin powiedziała żebym sobie kupiła i brała jedna tabletke na 3 dni wiec tak też bioreViolett, Twoja ginekolog kazala Ci brac magnez czy sama zdecydowalas? Bo ja kupilam i nie wiem czy brac..podobnie jak Ty bralam kwas + witaminki tylko do 3 miesiaca. A magnez kupilam na wszelki wypadek jakby mi zaczal brzuszek twardniec albo cos ale na szczescie nic sie nie dzialo.
Jola1205
Fanka BB :)
o teściach mych przyszłych pisałam na samym początku i było ok.
Ostatnio natomaist teściowa mnie tak niemiło zaskoczyła............
w przyszłym roku tak jak Wam wspominałam bierzemy ślub, wybraliśmy termin pionformowlaiśmy wcześniej teściów. Ostatnio mój P pyta ją ilu gości mniej więcej będzie od nich, a Ona że WYBRAŁEŚ TAKI TERMIN, ŻE NIKT NIE PRZYJEDZIE. słuchajcie wryło mnie, mogła powiedzieć to inaczej.
POza tym jest niezadowolona, bo sami sobie wszystko zaklepaliśmy, wesele będzie na Mazurach, a rodzina P to południe Polski.
Było mi przykro, ze nie wykazał żadnego zainteresowania naszą decyzją, a wspomnę że jak dowiedziała się że jestem w ciąży to nagabywała na ślub...
Ostatnio natomaist teściowa mnie tak niemiło zaskoczyła............
w przyszłym roku tak jak Wam wspominałam bierzemy ślub, wybraliśmy termin pionformowlaiśmy wcześniej teściów. Ostatnio mój P pyta ją ilu gości mniej więcej będzie od nich, a Ona że WYBRAŁEŚ TAKI TERMIN, ŻE NIKT NIE PRZYJEDZIE. słuchajcie wryło mnie, mogła powiedzieć to inaczej.
POza tym jest niezadowolona, bo sami sobie wszystko zaklepaliśmy, wesele będzie na Mazurach, a rodzina P to południe Polski.
Było mi przykro, ze nie wykazał żadnego zainteresowania naszą decyzją, a wspomnę że jak dowiedziała się że jestem w ciąży to nagabywała na ślub...
Trusia77
Fanka BB :)
Jolu jakbym czytała moją historię sprzed roku. Przed załatwianiem było ok, a potem - ja się nie wtrącam sami wybraliście to wasza sprawa ale nic mi się nie podoba i minę miała nawet na zdjęciach jakby siedziała na gwoździach i co chwila płakała. Straszne to było i psuło wesele. Niestety takich kwasów czasem ciężko uniknąć. Mam nadzieję że da radę pogadać z nia i zmieni się atmosfera i jej nastawienie. Trzymam mocno kciuki!
Niewiem czy teściowe nie robią tak, bo nagle uświadamiają sobie, że "tracą" syna
Niewiem czy teściowe nie robią tak, bo nagle uświadamiają sobie, że "tracą" syna
reklama
Moja wciąż zapowiada, że wtrącać się nie będzie - zobaczymy ile z tych zapowiedzi zostanie po 5 listopada ;-) Pierwsza przeprawa tak naprawdę już trwa, uparłam się że przez pierwszy miesiąc wizyt u Leosia po prostu nie będzie. Oj, ciężko jej to zcierpieć...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 33
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: