reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Test owulacyjny a ciąża

olivia1011

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
21 Czerwiec 2019
Postów
54
Hejka dziewczyny.
Mam pytanie
Ponieważ na czytałam się dużo na temat testów owulacyjnych które mogą potwierdzić ciąże, chciałabym się was poradzić
Więc jestem już kilka dni przed okresem, w dni płodne, owulacje kochałam się z narzeczonym. Dzis zrobiłam test owu I była. I w szoku ponieważ testowałam równe 5dni podczas dni płodnych i w pierwsze dni kreska była bardzo słaba dopiero później wyszła mocna . Więc skoro jestem już dawno po owu I zbliża mi się miesiączka, dlaczego test wykazał 2mocne kreseczki?
 

Załączniki

  • IMG_20200508_000539.jpg
    IMG_20200508_000539.jpg
    936,3 KB · Wyświetleń: 2 674
reklama
Rozwiązanie
A kiedy powinnaś dostać okres? Nie sugeruj się żadnymi reakcjami chemicznymi domowych testów, one nie świadczą ani o ciąży ani o chorobie, poczekaj na spokojnie. To są metody sprzed wojny (jak podlewanie kwiatów moczem)😎
Okres powinnam dostać dziś w sumie patrząc na aplikacji, ale jest to 30dzien cyklu, miałam kilka dni temu mocne klucie lewego jajnika, i wczoraj wieczorem pobolewało mnie podbrzusze, ale nietypowo jak zazwyczaj na okres wtedy mam mocne bóle na wylot aż się zwijam a tutaj narazie nic nie wskazuje na okres dlatego jestem w szoku. Test ostatni zrobiłam 12dpo potwierdzonej testem owulacji i sądziłam że okres pojawi się szybko bo był to już test czułości 10 jakiś apteczny. Ale był totalnie negatywny więc stwierdziłam...
reklama
Aktualnie jestem 12dpo i test ciążowy dalej wyszedł negatywny, mam pytanie co do domowych testów czy któraś z was robiła i cos się zadziało? Ponieważ z głupoty zrobilysmy z mamą z sody i wybielacza, ja miałam duża reakcje a u niej nic się nie działo, czy skoro to nie ciąża taka reakcja może świadczyć o jakiejś chorobie?
 
Aktualnie jestem 12dpo i test ciążowy dalej wyszedł negatywny, mam pytanie co do domowych testów czy któraś z was robiła i cos się zadziało? Ponieważ z głupoty zrobilysmy z mamą z sody i wybielacza, ja miałam duża reakcje a u niej nic się nie działo, czy skoro to nie ciąża taka reakcja może świadczyć o jakiejś chorobie?
O matko nie sugeruj się takimi przedwojennymi testami, poczekaj i zrób normalny
 
Aktualnie jestem 12dpo i test ciążowy dalej wyszedł negatywny, mam pytanie co do domowych testów czy któraś z was robiła i cos się zadziało? Ponieważ z głupoty zrobilysmy z mamą z sody i wybielacza, ja miałam duża reakcje a u niej nic się nie działo, czy skoro to nie ciąża taka reakcja może świadczyć o jakiejś chorobie?
A kiedy powinnaś dostać okres? Nie sugeruj się żadnymi reakcjami chemicznymi domowych testów, one nie świadczą ani o ciąży ani o chorobie, poczekaj na spokojnie. To są metody sprzed wojny (jak podlewanie kwiatów moczem)😎
 
A kiedy powinnaś dostać okres? Nie sugeruj się żadnymi reakcjami chemicznymi domowych testów, one nie świadczą ani o ciąży ani o chorobie, poczekaj na spokojnie. To są metody sprzed wojny (jak podlewanie kwiatów moczem)😎
Okres powinnam dostać dziś w sumie patrząc na aplikacji, ale jest to 30dzien cyklu, miałam kilka dni temu mocne klucie lewego jajnika, i wczoraj wieczorem pobolewało mnie podbrzusze, ale nietypowo jak zazwyczaj na okres wtedy mam mocne bóle na wylot aż się zwijam a tutaj narazie nic nie wskazuje na okres dlatego jestem w szoku. Test ostatni zrobiłam 12dpo potwierdzonej testem owulacji i sądziłam że okres pojawi się szybko bo był to już test czułości 10 jakiś apteczny. Ale był totalnie negatywny więc stwierdziłam że się poddaje 🙄
 
Rozwiązanie
Hej, dziewczny jestem aktualnie w 22 dniu cyklu (owulacja potwierdzona testami była ok 31 stycznia -15 dzień cyklu) wykonywałam testy owulacyjne również po pierwszym pozytywnym i tylko w dniu 2/02 wyszedł bardzo blado a w kolejnych dniach kreski są ciut bledsze od kontrolnej. Dodam, że jest to 4 miesiąc starań (byłam już w ciazy, która niestety zakończyła sie poronieniem w 10 tygodniu) Myslicie, że moze być to jakiś zwiastun, że się w końcu udalo? Któraś z was tak miała?
 

Załączniki

  • 20210207_101346_(1).jpg
    20210207_101346_(1).jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 856
Testy owulacyjne jak sama nazwa wskazuje służą do określania czasu, w którym możliwie wystąpi owulacja. A nie do potwierdzania ciąży. Ciążę potwierdza się testem ciążowym lub badaniem z krwi. Nie rozumiem skąd pomysł by ciążę potwierdzać testem owulacyjnym? Hormon lh różnie "znika" z organizmu kobiety i jasna już na dzień poowulacji nie będzie go miała wcale, a druga będzie miała do miesiączki. Testy owulacyjne nie bez przyczyny robi się do pierwszego pozytywnego. Wystarczy przeczytać instrukcję.

A później krążą takie historie wyssane z palca, test owulacyjny pozytywny oznacza ciążę. To, że któraś miała test pozytywny (bo lh pomału jej opada), a potem okazało się, że jest w ciąży to zupełny przypadek, a nie reguła.
 
Testy owulacyjne jak sama nazwa wskazuje służą do określania czasu, w którym możliwie wystąpi owulacja. A nie do potwierdzania ciąży. Ciążę potwierdza się testem ciążowym lub badaniem z krwi. Nie rozumiem skąd pomysł by ciążę potwierdzać testem owulacyjnym? Hormon lh różnie "znika" z organizmu kobiety i jasna już na dzień poowulacji nie będzie go miała wcale, a druga będzie miała do miesiączki. Testy owulacyjne nie bez przyczyny robi się do pierwszego pozytywnego. Wystarczy przeczytać instrukcję.

A później krążą takie historie wyssane z palca, test owulacyjny pozytywny oznacza ciążę. To, że któraś miała test pozytywny (bo lh pomału jej opada), a potem okazało się, że jest w ciąży to zupełny przypadek, a nie reguła.
Dokladnie ,ale są tu takie które się wzajemnie nakręcaja, " ja mialam pozytywne owulacyjny i bylam w ciazy ,po cichu grwtuluje " a później okres i zdziwienie
 
Dokladnie ,ale są tu takie które się wzajemnie nakręcaja, " ja mialam pozytywne owulacyjny i bylam w ciazy ,po cichu grwtuluje " a później okres i zdziwienie
Ja wiem, że dwa tygodnie to jest długo. Zwłaszcza jak się ktoś stara jakiś czas. Ale mimo to zupełnie nie rozumiem takiego postępowania. Cudowania z testami owulacyjnymi, doszukiwania się objawów ciąży 5 minut po stosunku. A potem pojawiają się dziwne pytania i jeszcze dziwniejsze historie typu "dwa dni po owulacji kichnęłam trzy razy pod rząd, a zawsze kicham dwa. I to był mój pierwszy objaw ciąży" 🤦🏻‍♀️ czasami jak czytam te opowieści dziwnej treści, to zastanawiam się jak taka kobieta wytrzyma 9 miesięcy do porodu, skoro nie umie 2 tygodni wytrzymać. Już nie wspomnę o tym, że jak już nie może wytrzymać to niech kupi tuzin testów i sika codziennie rano, zamiast wymyślać głupie pytania, czy to ciąża jeżeli mam "kluchę w gardle" 🤷
 
reklama
Ja wiem, że dwa tygodnie to jest długo. Zwłaszcza jak się ktoś stara jakiś czas. Ale mimo to zupełnie nie rozumiem takiego postępowania. Cudowania z testami owulacyjnymi, doszukiwania się objawów ciąży 5 minut po stosunku. A potem pojawiają się dziwne pytania i jeszcze dziwniejsze historie typu "dwa dni po owulacji kichnęłam trzy razy pod rząd, a zawsze kicham dwa. I to był mój pierwszy objaw ciąży" 🤦🏻‍♀️ czasami jak czytam te opowieści dziwnej treści, to zastanawiam się jak taka kobieta wytrzyma 9 miesięcy do porodu, skoro nie umie 2 tygodni wytrzymać. Już nie wspomnę o tym, że jak już nie może wytrzymać to niech kupi tuzin testów i sika codziennie rano, zamiast wymyślać głupie pytania, czy to ciąża jeżeli mam "kluchę w gardle" 🤷

Masz ochotę zostać moja siostra?
Dokladnie to samo mnie zastanawia?
Albo robienie zdjęć testom ciążowym aparatem Nikona, nakładanie filtrów, robienie zdjęcia „w tle” a potem „czy tu coś widać”?
No pewnie. Jak wyostrzasz dodatkowa kreskę, nalozysz biały filtr na tło na którym ona się znajduje i podkolorujesz ja troszkę to pewnie, ze na zdjęciu ona jest.
 
Do góry