reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Testy owulacyjne- szansa?

MartaMarkry

Fanka BB :)
Dołączył(a)
23 Październik 2021
Postów
6 487
Hej.

W poprzednim cyklu zaczęłam swoją przygodę z testami Owulacyjnymi. Wtedy pik był w 17 dc. Stosunki w 12-15 dc oraz 17 i 18 dc owulacja z obserwacji była albo 18 albo 19, albo wcale.. Niestety nie powiodło się. W tym cyklu pozytywny test wyszedł w 17 dc również. Stosunek 16,17,19 dc. Wczoraj był 18 dc, stosunku nie było, natomiast do południa odczuwałam wyraźne kłucie jajników. Czy współżyjąc dzień przed PIK, w dniu PIKU i 48 h po nim jest szansa mimo to na to ze będzie szczęśliwe zakończenie? Od wczorajszego kłucia jajników stosunek był po dobie..

W pierwszej ciazy zaszłam za pierwszym razem.. teraz jestem po stracie w listopadzie i po odstawieniu od piersi tez w tym czasie. cykle się uregulowały, długie ale o czasie i są 32/33 dniowe.

Wiem, ze najlepiej obserwować swój organizm, ale u mnie np prawie wogole nie występuje śluz na zewnątrz, ale po badaniu u gin wiem ze jest mimo wszystko tylko nie wydostaje się na zewnątrz.. ciagle zastanawiam się czy jeśli owu była wczoraj czyli w 18 dniu i nie było tego dnia stosunku, to czy wszystko stracone😓?
6E3FB31F-7779-4802-B50D-C5902E787569.jpeg
 
reklama
Hej.

W poprzednim cyklu zaczęłam swoją przygodę z testami Owulacyjnymi. Wtedy pik był w 17 dc. Stosunki w 12-15 dc oraz 17 i 18 dc owulacja z obserwacji była albo 18 albo 19, albo wcale.. Niestety nie powiodło się. W tym cyklu pozytywny test wyszedł w 17 dc również. Stosunek 16,17,19 dc. Wczoraj był 18 dc, stosunku nie było, natomiast do południa odczuwałam wyraźne kłucie jajników. Czy współżyjąc dzień przed PIK, w dniu PIKU i 48 h po nim jest szansa mimo to na to ze będzie szczęśliwe zakończenie? Od wczorajszego kłucia jajników stosunek był po dobie..

W pierwszej ciazy zaszłam za pierwszym razem.. teraz jestem po stracie w listopadzie i po odstawieniu od piersi tez w tym czasie. cykle się uregulowały, długie ale o czasie i są 32/33 dniowe.

Wiem, ze najlepiej obserwować swój organizm, ale u mnie np prawie wogole nie występuje śluz na zewnątrz, ale po badaniu u gin wiem ze jest mimo wszystko tylko nie wydostaje się na zewnątrz.. ciagle zastanawiam się czy jeśli owu była wczoraj czyli w 18 dniu i nie było tego dnia stosunku, to czy wszystko stracone😓?
Zobacz załącznik 1373805
Nie wszystko stracone :) pamiętaj, ze od pozytywnego testu ( to tylko PIK bez monitoringu nie masz 100% pewności, ze owulacja wystąpiła) owulacja występuje w ciągu 24-36h czyli w dzień piku u Ciebie były przytulanki ♥️ Nie rob testów po pozytywnym wyniku, ponieważ poziom LH może jeszcze przez kilka dni utrzymywać się wysoki. Trzymam kciuki i wierze, ze się udało ♥️
 
My zawsze działamy od pozytywnego testu przez kilka dni, albo przez cały okres śluzu płodnego. Ja go akurat mam mega dużo. I mimo codziennego stosunku nie zawsze udawało się zajść. Spokojnie plemniki są w stanie wytrzymać do 5 dni, także szansa jest 😊
 
Nie wszystko stracone :) pamiętaj, ze od pozytywnego testu ( to tylko PIK bez monitoringu nie masz 100% pewności, ze owulacja wystąpiła) owulacja występuje w ciągu 24-36h czyli w dzień piku u Ciebie były przytulanki ♥️ Nie rob testów po pozytywnym wyniku, ponieważ poziom LH może jeszcze przez kilka dni utrzymywać się wysoki. Trzymam kciuki i wierze, ze się udało ♥️
Wiem, wiem, ze nie powinnam robić dalej. Dzisiaj już test jest negatywny. Mam nadzieje, ze się uda się tym razem.. pik był wykryty o 7.00 rano, dzień dzień wczoraj robiłam tez ok 21 test, jest tez szansa ze był pik w nocy i może przytulanki tego dnia faktycznie dadza radę. Ahhh, najdłuższe dwa tygodnie teraz..
 
Wiem, wiem, ze nie powinnam robić dalej. Dzisiaj już test jest negatywny. Mam nadzieje, ze się uda się tym razem.. pik był wykryty o 7.00 rano, dzień dzień wczoraj robiłam tez ok 21 test, jest tez szansa ze był pik w nocy i może przytulanki tego dnia faktycznie dadza radę. Ahhh, najdłuższe dwa tygodnie teraz..
Trzeba być dobre myśli, u mnie przytulanki dziś i wczoraj ( bo wczoraj był pik) także tez będę oczekiwać ♥️ Może nam się uda
 
My zawsze działamy od pozytywnego testu przez kilka dni, albo przez cały okres śluzu płodnego. Ja go akurat mam mega dużo. I mimo codziennego stosunku nie zawsze udawało się zajść. Spokojnie plemniki są w stanie wytrzymać do 5 dni, także szansa jest 😊
U mnie wczoraj np się nie udało, bo moja prawie dwulatka miała inne plany 😅

No właśnie, a u mnie śluzu praktycznie nie ma widocznego.. Pije dodatkowo inofen na zalecenie, ale to dopiero pierwszy cykl z nim. ale to był pierwszy cykl chyba po poronieniu w listopadzie, gdzie poczułam prace jajników, w końcu..

A co do częstotliwości to niby jest kilka szkol.. jedni mówią codziennie, inni co dwa dni.. no nic. U nas było dzień przed PIK, w zasadzie 10 h przed PIK i 14 h po PIK. Pozostaje mieć nadzieje. 😕
 
Trzeba być dobre myśli, u mnie przytulanki dziś i wczoraj ( bo wczoraj był pik) także tez będę oczekiwać ♥️ Może nam się uda
Daj znac! Na kiedy wypada Ci termin miesiączki?

U mnie mąż pracuje na morzu, to był ostatni miesiąc kiedy wrócił gdy mam owulacje. Kolejny raz teraz będzie dopiero maj/ czerwiec, wiec moja nadzieja rośnie bo potem tylko czekanie będzie..
 
U mnie wczoraj np się nie udało, bo moja prawie dwulatka miała inne plany 😅

No właśnie, a u mnie śluzu praktycznie nie ma widocznego.. Pije dodatkowo inofen na zalecenie, ale to dopiero pierwszy cykl z nim. ale to był pierwszy cykl chyba po poronieniu w listopadzie, gdzie poczułam prace jajników, w końcu..

A co do częstotliwości to niby jest kilka szkol.. jedni mówią codziennie, inni co dwa dni.. no nic. U nas było dzień przed PIK, w zasadzie 10 h przed PIK i 14 h po PIK. Pozostaje mieć nadzieje. 😕
Róbcie to tak często jak macie ochotę. Różnie mówią. Jedni że jak co 2 dni to plemniki są leniwe i lepiej codziennie. Inni że codziennie to sa osłabione. Mi się udało zajść zarówno przy rzadkich jak i częstych stosunkach więc wydaje mi się że nie ma to znaczenia. Ja biorę 2 kapsułki dziennie oleju z wiesiolka, do owulacji. Potem odstawiam i zaczynam brać jak przyjdzie miesiączka. Zaczęłam brać bo słyszałam że powoduje że okresy sa mniej bolesne ale też sprawia że śluzu jest dużo. Ja po miesiącu już widziałam efekt
 
Daj znac! Na kiedy wypada Ci termin miesiączki?

U mnie mąż pracuje na morzu, to był ostatni miesiąc kiedy wrócił gdy mam owulacje. Kolejny raz teraz będzie dopiero maj/ czerwiec, wiec moja nadzieja rośnie bo potem tylko czekanie będzie..
Okres mam na 12.03 wiec zobaczymy. Rozumiem, czekanie najgorsze :/
 
reklama
Róbcie to tak często jak macie ochotę. Różnie mówią. Jedni że jak co 2 dni to plemniki są leniwe i lepiej codziennie. Inni że codziennie to sa osłabione. Mi się udało zajść zarówno przy rzadkich jak i częstych stosunkach więc wydaje mi się że nie ma to znaczenia. Ja biorę 2 kapsułki dziennie oleju z wiesiolka, do owulacji. Potem odstawiam i zaczynam brać jak przyjdzie miesiączka. Zaczęłam brać bo słyszałam że powoduje że okresy sa mniej bolesne ale też sprawia że śluzu jest dużo. Ja po miesiącu już widziałam efekt
U mnie jest inofen który tez powinien działać na śluz, ale póki co nie widzę efektu. Na razie pozostaje czekać do końca cyklu..
 
Do góry