reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Testy owulacyjne

Hej dziewczyny, ja od tego cyklu przerzuciłam się na elektroniczny Clearblue. Zwykłe paskowe LH Laboratorium Domowego wychodziły CHYBA pozytywne od 8-9 dnia cyklu, a elektroniczny cały czas jak wół negatywn. W końcu wyszedł pozytywny dopiero 13 dnia cyklu, dwa dni później miałam mnóstwo płodnego śluzu i chęć na przytulanie, więc zakładam że jednak Clearblue wskazał dobrze. Mam dość wpatrywania się w te paski LH i zastanawiania przez tydzeń czy już są takie same, czy jeszcze może nie, więc przestawiam się na elektronikę. Mam nadzieję, że to zadziała bo cenowo to koszmar i pójdę z torbami. :) Jaki są wasze odczucia z użytkowania tego urządzenia?
 
reklama
Dziewczyny, mam problem z testami owulacyjnymi. Z jednej firmy mam wrażenie zawsze wychodzą mi negatywne, z innej zawsze pozytywne. Wczoraj zrobiłam test Facelle - wyszedł pozytywny. Dziś w ramach porównania zrobiłam kolejny Facelle i drugi z Allegro - Facelle pozytyw nadal, Allegro negatyw. Totalne zagubienie. Co o tym myślicie i jakiej firmy testy są dla Was niezawodne?
Właśnie to jest zagadka, którą próbuję rozwiązać :). Jak ktoś ma jakieś dobre doświadczenia to też czekam na rady.
 
Doniesienie z pola walki z elektroniką Clearblue (jakby ktoś był zainteresowany). Namotałam z zakupem patyczków do sikania i w efekcie testowałam w tym cyklu monitorek płodności i jednocześnie czytnik Advanced (kto bogatemu zabroni?). Efekt jest taki, że monitorek z sików porannych czwarty dzień pokazuje wysoki poziom płodności występujący przed wyrzutem LH, a czytnik z sików wieczornych miał kolejno przez trzy dni: puste kółko, migające i uśmiech (niska płodność, wysoka, wyrzut LH). Objawy organoleptyczne i test paskowy sugerują, że to jednak czytnik może mieć rację. Gdybym nabyła ten monitorek w cenie rynkowej to bym była baaardzo zła. A może wbrew zaleceniom w poszukiwaniu LH należy sikać wieczorem? PS. Czy ktoś z was używał tego cuda techniki o nazwie Mira Care?? Link do: Mira Fertility Tracker - Accurate Fertility Tracking and Monitoring. To jakaś nowość modna w świecie.
 
Dopiszę jeszcze, że monitorek Clearblue jednak się obudził, pokazał wzrost LH po upływie 1,5 doby od wskazania na czytniku. Tym samym według czytnika okno do działań właśnie się kończy, a według monitorka zaczyna :). No nie wiem, czy to jest takie dokładne jak miało być:errr:.
 
Do góry