reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Torba do szpitala

anisad ja ostatnio urodzilam z poniedzialku na wtorek w nocy a wyszlam w srode poznym popoludniem ;-)
ja tez nie biore podkladow a pampersow mam chyba 10 :-D
torba rozmiar jakis 60x40x25 ;-)
 
reklama
Ja takich podkladow tez nie biore bo szpital cos takiego zapewnia. Pamietam mialam cos takiego i nawet nie wiedzialam kiedy zmienili na swiezy.

Moze to dobre w domu w przeswiadczeniu ze w nocy podczas snu nam wody pojda. No mi nie poszly az do konca i teraz pewnie bedzie podobnie.
Wogole wtedy nawet nie myslalam o tym ze mi wody moga sie saczyc czy peknac... Im mniej wiesz tym lepiej spisz :-)

co do klapek tez mam jedne pod prysznic i kapcie dopakuje bo uzywam.
Z tym ze gdybym miala klapki klapki a nie klapki japonki to pewnie bym kapci nie targala. Ostatnio kapci nie mialam, bylo lato to caly czas w dzapanach posuwalam :-D
 
no niestety nie kazdy szpital to zapewnia, jak teraz lezałam na przedporodowej i dziewczynie wypływały wody, to maz musiał jej donosic te podkłady własnie...
 
No a co oni lozka nie zmieniaja? W sensie poscieli?
No a jakby zawolala i poprosila o wymiane to moze by przyniesli? No sorry zebym ja jeszcze podklady na ich lozko kupowala. To tak jakbym swoja posciel miala przynosic albo lozko..
 
poscieli Ci nie zmienia, dopóki jestes...
jednej lasce połozna zaplamiła posciel krwia wbijajac jej wenflon i ta poprosiła o zmiane poscieli, ale usłyszała tylko, ze jest deficyt...
 
No a co oni lozka nie zmieniaja? W sensie poscieli?
No a jakby zawolala i poprosila o wymiane to moze by przyniesli? No sorry zebym ja jeszcze podklady na ich lozko kupowala. To tak jakbym swoja posciel miala przynosic albo lozko..

niestety w niektórych szpitalach tak jest... :wściekła/y: tak samo dostaje się jedną pościel na cały pobyt. co z tego, że poplamiłaś prześcieradło? musisz w takim przeboleć i koniec. ja tam wolę mieć podkłady. nawet, żeby Małego spokojnie przewinąć
 
Nie no w takim wypadku to rzeczywiscie bym wziela, ale dla mnie to i tak jakies chore jest.

To ciuszki dla dzieci daja a na poscieli i podkladach oszczedzaja? Chyba wartosci co poniektorym sie pomieszaly.
 
Mitaginka moga Cie wypuscic nawet po 4 godzinach jesli to nie pierwsze dziecko, jest wszystko w porzadku i chcesz wyjsc i np urodzilas rano
w PL dziecko musi być 48 godzin w szpitalu. nie iwem czy nie ze względu na szczepionkę w pierwszej dobie i potem obserwację co i jak. wiem że w skandynawii pierwszy raz szczepi się dopiero po 3 mcach chyba....generalnie to nie jest popularne w europie że szczepi się tuż po porodzie...ale to inny temat:-D

biorę klapki dżaponki;-) i papcie.
u nas pościel zmieniają co rano na poporodowej, na patologii rzadziej, ale jak leżałam 5 dni to chyba ze 2 razy lub co najmniej 1raz mi zmienili.
za to trzeba mieć swoje podkłady i podpachy... dla dzidzi pampersy też trzeba mieć chyba że ktoś chce mieć tetrę...nie trzeba też chusteczek nawilżanych, można mokrą tetrą przemywać jak ktoś chce. trzeba mieć termometr dla siebie, dzieciaczkom mierzą sami...
 
reklama
Morgaine no wlasnie u nas szczepia zaraz po porodzie tzn oczywiscie Ty decydujesz czy chcesz czy nie zeby tak szczepili...
z tym termometrem to mnie zaskoczylas :-D u mnie mierzyli odgornie mamom co iles tam godzin i czasami sie czlowiek wkurza bo Cie budza :-D
 
Do góry