luuuzna
Mama Alanka
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2009
- Postów
- 6 913
Alan jak był w wieku synka Dagmary, to też miał tak samo jak Tomek ;/ Miałam zakaz dawania mu nabiału....Ostatnio znów wróciła sucha skóra i krostki. Idziemy w pon do dermatologa, to zobaczę. Mój mąż też ma alergię (na pyłki); ja swego czasu miałam, ale złagodniała mi ta alergia. Od dawna Alan je nabiał, mleka krowiego nie chce tknąć nawet (i nic na mleku krowim...).
Więc na razie daruję sobie takie próby bo teraz jest nie ufny i zawsze sie wyrywa najpierw i odpycha butelkę dopuki nie posmakuje że to to które lubi cwaniak jeden haha No ale danonki, serki homogenizowane i milkyBar'y to wcina ...
Chociaż tylke. No i Kocha wręcz mandarynki haha wysysa soczek do cna
a tutaj w Anglii to już jest denerwujące bo co chwilkę słyszę jak się wołają, czy w sklepie czy na ulicy. Koło mojego domu mieszka 3 Alanów ( dzieci ) i tak się zastanawiałam nawet czy n ie zmienić mu imienia na Alex 
to coś z rodziny ospowatych...ma kilkanaście krost na ciele, ale już smarowane i znikają. Prawdopodobne, że młody nabierze odporności na ospę - jakieś pocieszenie chociaż.