reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

napisałam Wam długiego posta i mi go zjadło :( I już mi się nie chce go znów pisać dlatego tylko życzę miłego dnia i zmykam realizować swoje dzisiejsze plany.
 
reklama
WERONICZKA wiem jak to jest jak posta wcina:wściekła/y::wściekła/y::crazy::crazy::wściekła/y:nerwy na maxa a jeszcze jak sie czlowiek napisze to juz w ogole:angry:MAUREEN- czekamy na wiesci ,ja dzis cly czas o Tobie mysle jakbym sama na badanie szla:tak:pozostale kobietki pozdrawiam ,cieplo sie zrobilo i mamuski pouciekaly;-)ściskam.
 
Ostatnia edycja:
MAUREEN- zagladam ,myslalam,ze juz napisalas tu cisza...mam nadzieje,ze wszystko gra bo pisalas ,ze wizyte mialas jedna na 12 a druga na 14 czy ja cos pomylilam:eek::eek:?? zarz wychodzimy i wlece na chwile przed 22.00 i mam nadzieje,ze cos skrobniesz:tak: KOBIETKI- a co wWy zapomnialyscie o BB:-D:-D
 
Mama05,

dziękuję za pamięć, wszystko dobrze pamiętałaś :tak:
Byłam jeszcze na zakupach i do domu dotarłam ostatkiem sił.. na dodatek zdenerwowana jak diabli :eek:


Na usg babka mi powiedziała, że włókniaka nie widać i są 2 opcje - albo sam się wchłonął, albo dziecko go zasłania. Płci również nie była w stanie podać - że niby dzidzia ma za bardzo nóżki ściśnięte :wściekła/y: No ale najgorsze jest to, że ułożenie pośladkowe, no a to już 37 tydzień, więc małe szanse na obrócenie się Mimo to chcą, żebym rodziła naturalnie. Za tydzień mam konsultację z lekarzem w tym samym szpitalu.

Dalej - wizyta u położnej. Nie było " mojej ", tylko jakaś inna, na dodatek średnio sympatyczna. Powiedziałam jej co i jak w szpitalu, na co ona zaprosiła mnie na kozetkę i wymacała rękami przez brzuch, że niby dzidzia jest główką w dół :wściekła/y: No czeski film, każdy mówi coś innego i twierdzi, że ma rację :szok:

I co Wy na to ? Ja sobie tak myślę, że chyba babka, która robi usg widzi dobrze to co widać i tyle, no chyba że na kompletnego niedouka trafiłam ( w UK wszystko jest w tym względzie możliwe, kiedy pielęgniarką można zostać po kursie :crazy: ).. Jestem skołowana i oczywiście trochę zmartwiona, bo jeśli dzidzia się nie obróci, to średnio podoba mi się pomysł porodu naturalnego.
 
MAUREEN- mi tez sie wydaje,ze ta na usg to chyba lepiej widziala niz t co macala brzuszek.a swoja droga to az mi sie brwi uniosly jak czytalm Twojego posta:eek:faktycznie jakos tak dziwnie traktuja ciaze na Wyspach:sorry:a na ktorym usg powiedzieli Ci ze to moze byc corka?? bo chyba kiedys tak cos pisalas... no i posldkowe ulozenie kwalifikuje sie do cesarki a nie naturalnego porodu:no:niewesolo masz...z tego co wiem to u Was chyba nawet do prywatnego musisz iec skierowanie,tak???ja bym poszla jeszcze gdzies zrobic usg skoro sa dwie opinie na temat ulozenia dziecka-przeciez to chodzi o Twoje i maluszka bezpieczenstwo i Twoj spokoj na te ostatnie tygodnie.
 
na początek Maureen ja jestem rodzona naturalnie pośladkowo i moja siostra również, lekarz powiedział mamie, że taki jej urok i każde następne też by tak urodziła, także nie martw sie, skoro to było możliwe prawie 30 lat temu to teraz tym bardziej, nawet w UK :-) Mam nadzieje, że czułaś sie kiepsko tylko z powodu końcóki ciąży. Ja pomału dochodze do siebie, brzuch sie prawie całkim zminiejszył i ciut schudłam, ale do mojego ideału jeszcze sporo brak....
Mamo dziękuje za miłe słowa i trzymam kciuki za to żeby sie udało z dzidzią, fajna sprawa taka gromadka, mówię ci ;-)
Malutki przespał wczoraj i przedwczoraj pierwszy raz 5 godz. w nocy bez jedzenia, mam nadzieje, że z tego nie zrezygnuje;-)
Dzięki za miłe ponowne powitanie :-D

Oj nacierpiała sie malutka bardzo, a z nią moja mama, bo to ona była z nią w szpitalu a ja z małym w domu... modle sie, żeby nie pokazał sie w innym miejscu i z niepokojem cxały czas obserwuje tego cycusia.

Pawmi zazdroszcze talentu dekaratorskiego, bardzo bym chciala taki mieć, ale niestety musze zgapiać z innych, bo mnie go natura poskąpiła.

Trzymam kciuki za szybki zdrowienie chorych.

Powiedzcie mi tylko jeszcze jak szybko wchodzi sie na prywatyny???? bo ja w tym temacie świeżynka :sorry:
 
AniaS- witam mamusiu trojeczki-mowisz ,ze jest super:tak::-Dno mam nadzieje,ze bedzie mi dane tego doswiadczyc:-D jesli chodzi o zamkniety to na samej gorze jak wchodzisz w watek masz FORUM,GRUPY,BLOGI,.... i wchodzisz w grupy i tam juz nas znajdziesz:rofl2::laugh2:ukochaj Fabianka,niech ladnie spi i ucaluj corcie,ze taka dzielna nasza kruszynka:-(tule Ja-tak sie nacierpiala...a jak mąż-zakochany w synku????:laugh2:
 
Mama05,

poprzednie usg miałam w grudniu i wtedy babka mi powiedziała, że wydaje jej się, że to dziewczynka, ale nie jest pewna ;-) Tak więc chyba pozostanie to dla nas niespodzianką do samego porodu :-D Służba zdrowia tutaj jak dla mnie to porażka, chociaż są też i tacy, którzy ją bardzo chwalą :eek: Ja zobaczę jeszcze, czego się dowiem na tej konsultacji za tydzień. A usg prywatnie mogę zrobić w .. Londynie, a to kawał drogi od nas i nie wiem jakbym zniosła tą podróż :zawstydzona/y:

AnnaS,

dzięki za pocieszenie :tak: Mam jednak nadzieje, że dzidzia jeszcze się obróci ;-)


Ja już znikam na dziś, jestem wykończona. Dobrej nocki dla Was wszystkich :tak:
 
Hej kochane!
Ja zalatana dzisiaj bylam, dobrze ze mama przyjechala i zostala z dziecmi, nawet obiad ugotowala. Ani okulary odebrane Krzys zapisany do poradni, pomidorki rozsadzone.

Dostalam @
...i wlasciwie to konczy temat ale naszly mnie refleksje. Z jednej strony mowie sobie po co ci czwarte, trzy odchowane, noce przespane, wrocisz do pracy...bo nawet ciuszki i sprzet rozdany po rodzinie, ale jak widze niemowle to mi "macica szaleje" Ico ja mam zrobic??? Ale na razie sie wstrzymam z planami bo jedyny szpital gdzie dawali u nas w regionie zoo poszedl do remontu...a ja czwarty raz bez znieczulenia nie rodze :no: jakas traume mam
Mauren ja to chyba poszlabym jeszcze na jakas konsultacje zeby wiedziec co i jak. Posladkowo mozna urodzic naturalnie szczegolnie w kolejnej ciazy
Aniu Ty masz dostep do grupy od samego poczatku tylko odpowiedz na zaproszenie

Pozdrawiam!
 
reklama
Maureen - dasz radę, na pewno!! zresztą, na razie się nie martw, może rzeczywiście ta od USG się pomyliła...
zuskus - nie teraz to kiedy indziej :D
 
Do góry