AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
ufff
dotarłam do domu! :-)
Izulka - cieszę się że Hania tak dobrze to znosi i tak ładnie się wszystko goi!
Mamo - wiosna! Dobra pora dla bocianów i dla dzieci :-) Kciuki zaciśnięte
Nie wiem czy oglądałyście Odlot, przed nim była w kinie taka krótkometrażówka z bocianami... oj niektóre nie mają lekko ;-)
Pawimi - fajnie że taki duży syn a potrafi z buziakiem do mamy przyjść
Cokies- fajnie że synuś w porządku, ale z tym ułożeniem to jeszcze nie raz fiknie koziołka... po 30-35tc to już nie powinien się odwracać bo mu ciężko.
Maureen - smutna historia :-( Koleżanka na pewno potrzebuje teraz wsparcia. Tak naprawdę to nigdy nie wiemy co się dzieje za zamkniętymi drzwiami naszych znajomych... ZAwsze widzimy to, co chcą nam pokazać tylko.
Joaś - usiądź i policz choć do 10ciu! Zamęczysz się!!! Staraj się odpocząć bo baterie Ci siądą szybko!
Moje dzieci też są drobne i małe. I powiem Wam że drobna dziewczynka to nie problem (oczywiście jak jest zdrowa) ale mały chłopiec ma gorzej. A nawet jeśli teraz nie ma to bedzie miał później. Mój Paweł to spokojnie mieści się w siatkach centylowych, choć jest drobny i jeden z mniejszych w grupie to widzę że nie jest tak źle. Nosi rozmiar 116. Łukasz jest malutki. Teraz nosi rozmiar 98, niektóre spodnie to jeszcze 92, czasem 104. Jest poniżej siatek, byłam z nim u endokrynologa i twierdzi że jest ok. Rośnie, w ciągu ostatnich 8 mies urósł tak że mimo że nie wszedł w siatki to jednak jest mniej poniżej (ale pocieszenie, nie? ;-)). Dominika wyszła mi z norm najwcześniej a to dlatego że niedojadała na początku. Teraz odrabia i pewnie jest na skraju ale też wiecznie się martwię. No ale jak wspominałam - dziewczynce troche łatwiej. Może być delikatna i filigranowa. A stereotypem społecznym chłopca jest młody byczek ;-) Bo wtedy wiadomo że zdrowy i dojedzony
Kurczę - ja jeśli chodzi o ich zdrowie to głównie się martwię o to czy rosną i przybierają na wadze :-( Dobrze że zbyt wiele nie chorują bo bym osiwiała szybko.
Izulka - cieszę się że Hania tak dobrze to znosi i tak ładnie się wszystko goi!
Mamo - wiosna! Dobra pora dla bocianów i dla dzieci :-) Kciuki zaciśnięte

Pawimi - fajnie że taki duży syn a potrafi z buziakiem do mamy przyjść

Cokies- fajnie że synuś w porządku, ale z tym ułożeniem to jeszcze nie raz fiknie koziołka... po 30-35tc to już nie powinien się odwracać bo mu ciężko.
Maureen - smutna historia :-( Koleżanka na pewno potrzebuje teraz wsparcia. Tak naprawdę to nigdy nie wiemy co się dzieje za zamkniętymi drzwiami naszych znajomych... ZAwsze widzimy to, co chcą nam pokazać tylko.
Joaś - usiądź i policz choć do 10ciu! Zamęczysz się!!! Staraj się odpocząć bo baterie Ci siądą szybko!
Moje dzieci też są drobne i małe. I powiem Wam że drobna dziewczynka to nie problem (oczywiście jak jest zdrowa) ale mały chłopiec ma gorzej. A nawet jeśli teraz nie ma to bedzie miał później. Mój Paweł to spokojnie mieści się w siatkach centylowych, choć jest drobny i jeden z mniejszych w grupie to widzę że nie jest tak źle. Nosi rozmiar 116. Łukasz jest malutki. Teraz nosi rozmiar 98, niektóre spodnie to jeszcze 92, czasem 104. Jest poniżej siatek, byłam z nim u endokrynologa i twierdzi że jest ok. Rośnie, w ciągu ostatnich 8 mies urósł tak że mimo że nie wszedł w siatki to jednak jest mniej poniżej (ale pocieszenie, nie? ;-)). Dominika wyszła mi z norm najwcześniej a to dlatego że niedojadała na początku. Teraz odrabia i pewnie jest na skraju ale też wiecznie się martwię. No ale jak wspominałam - dziewczynce troche łatwiej. Może być delikatna i filigranowa. A stereotypem społecznym chłopca jest młody byczek ;-) Bo wtedy wiadomo że zdrowy i dojedzony

Kurczę - ja jeśli chodzi o ich zdrowie to głównie się martwię o to czy rosną i przybierają na wadze :-( Dobrze że zbyt wiele nie chorują bo bym osiwiała szybko.