Tymon, koniec 28tyg, 1250gr

[agawhite]

Jak Wojt miał 5 tygodni to dopiero od tygodnia rozpoczął cepap, Twój ma tlen do inkubatorka, raptem 23%, to jest praktycznie nic, wierz mi.
Wojtek nawet nie doszedł ani do 23% w szpitalu ani do wężyka koło buzi. Z tlenem kilka miesięcy wisieliśmy w domu.

U Was nazwałabym to raczej nie tyle problemami z oddychaniem a raczej problemem z pobraniem odpowiedniej ilości tlenu do organizmu z otaczającego środowiska. To jest przejściowe, naprawdę, daj małemu jeszcze chwilkę.
Co do dysplazji, faktycznie mówi się, że dzieci ze wspomaganiem tlenowym, respi/cepap/tlen, powyżej 28 dni uważa się za takie, które muszą mieć dysplazję oskrzelową-płucną. Ale tak naprawdę może potwierdzić to tylko rtg oraz osłuchanie przez lekarza, który znał dziecko już wcześniej i wie, które zmiany wynikają tylko z dysplazji a nie z infekcji.
A że dzieci nasze są nieprzewidywalne to już sama wiesz chyba ani śladu po wylewach, echogeniczność ok i oczka ok... Wiesz jak to duzo informacji bardzo dobrych jest?!? )) Cieszę się!!)
Robimy zakład, że Tymcio wyjdzie do domku bez tlenu?

 

[AGATA777]

Super sobie radzi Tymonek ,oby tak dalej:-)

 

[mama Tymka]

agawhite od tych dobrych wiadomości skakałam na korytarzu szpitala z radości )) wierze też że Tymon na dniach pozbedzie się tego tlenu, przeca z dnia na dzień jest to możliwe i wkońcu będe mogła go znowu przytulać. Co do dysplazji znalazłam w książce - Wcześniak. Pierwsze 6 lat życia takie coś:
[h=5]Jak i kiedy diagnozuje się BPD?[/h] Jeśli po pierwszym tygodniu życia zapotrzebowanie dziecka na wsparcie oddechowe zwiększa się, zamiast zmniejszać, być może rozwija się BPD. Diagnozę potwierdza uwidocznienie w prześwietleniu zbliznowaceń w płucach lub zapotrzebowanie na tlen w cztery tygodnie po porodzie lub 36 tygodni od zapłodnienia. To drugie kryterium – tlen 36 tygodni od zapłodnienia – jest bardziej dokładne w przypadku dzieci urodzonych przed 30. tygodniem ciąży i jest skuteczniejsze w przewidywaniu, które dzieci będą miały długoterminowe problemy oddechowe.

i tego się będe trzymać!! ))

 

[agawhite]

A nie mówiłam ))
A im bliżej będzie daty kiedy Tymcio miał się urodzić, tym będzie z nim lepiej, zobaczysz.
Zdecydowana większość smyków w tym czasie zbiera się bardzo lub wychodzi do domu.
Wojt miał się urodzić 17kwietnia, 26 wyszliśmy do domku w końcu, z tym, że u nas droga była kręta...
Zdrówka i siły!

 

[mama Tymka]

Mój Tymianeczek kochany od wczoraj ma tlen do inkubatorka 21%. Panie opiekujące się mówią że jest "na powietrzu" i już nie ma kolejnego etapu ograniczania tlenu, ale ja nieufna jestem i dopuki rurka z inku przyłączona jest do tlenu i na wyświetlaczu pisze, to nie uwierze. Tymcio rośnie jak na drożdżach, waży już 1850gr, robi cudne minki i oczywiście jest najsłodszym i najpiękniejszym dzidziem w świecie Może wkońcu jutro dadzą na rączki.. Z minusów - w oczach niestety znaleziono ROP1, staram się nie martwić, ale łatwo nie jest, no i spadki saturacji, które kiedyś mnie wykańczą, no chyba że jednak nie zdążą..

 

[AGATA777]

Pięknie jesteście coraz bliżej domku.
Rop 1 to naprawdę malutko.Trzeba oczka kontrolować.

 

[wiolunia82]

Mamo Tymka powoli widać drzwi wejściowe waszego domu
21% tlenu, to powietrze (tak jak siostry mówią), spadki saturacji bedą sie pojawiać, ale maluch sobie z nimi poradzi, waga naprawdę fajna, zbliża sie do magicznego 2 kg . Oczka trzeba sprawdzać, mam nadzieję, że cofnie się szybko i nie rozwinie dalej . A że jest najfajniejszą dzidzią na świecie, to wiadomo mama :-).
Tymonku oby tak dalej.

 

[MoniaN.]

Super, brawa dla Tymka :-) A co do oczek to ja wyczytałam, że u dziecka urodzonego o czasie oczy zaczynają prawidłowo "pracować" po 2-4 tyg od narodzin. I wiesz moi chłopcy mieli ROP IIst i poprawa była dopiero 7 marca, a oni powinni urodzić się ok 22 lutego. Ostatnią kontrolną wizytę mieliśmy 22 marca i już było wszystko ok.

 

[mama Tymka]

wiolunia82 dawać te drzwi jeszcze bliżej!!
MoniaN. oboje mieli rop2?. Czy możesz mi napisac w którym tyg.życia lekarz stwierdził chorobę, a w którym była poprawa? Chyba sporo czasu musi minąć do poprawy, a moja cierpliwość, jest już na wykończeniu Najpierw był rop1? Martwie się czy kontrola za tydz.wystarczy. Czytałam, że to cholerstwo strasznie szybko postępuje, no i że badanie jest okropne. Tak mi szkoda maluszka

Mój Tymon już pełne 6tyg na świecie, waga prawie 1900gr, a mleczko dostaje dalej przez sonde. Ruszyłam dziś te sprawe, ale lekarka tłumaczyła, że cierpliwości..,że najpierw oddychanie... Powiedziała że teraz już można smoka uspokajacza coby ćwiczył. Możecie powiedzieć jak to u was było. Czy już naciskać na butle? Doradzcie jakie kupić smoczki do butelek i tego smoka uspokajacza żeby mi maluszka nie rozleniwić i żebym mogła do piersi w przyszłości przystawić.

 

[calzedoniafruczka]

Moja Tośka butlę załapała tak dobrze jak przekroczyła 1800 gram. Wcześniej się męczyła bardzo. Nie była w stanie dać rady oddechowo. W szpitalu zaczęłam ją przystawiać do piersi. chciała, ale nie umiała złapać. Przez kapturki owszem, nawet jej szło. Niestety, szybko skumała, że butlą łatwiej. No i w domu już piersi nie chciała. Ściągałam pokarm, pierwsze 3 miechy była tylko na moim pokarmie, potem musiałam dostawić mm, bo mojego było mało, coraz mniej, aż w końcu sama mieszanka.