reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

reklama
Piotrusiu zdrowiej szybko mamusi. Ollesia jak maly spi w nocy to mu mozesz cos pod materacyk podlozyc zeby byl lekko wyzej to wtedy latwiej oddychac pod czas kataru. Ja na przyklad podkladam zlozony recznik.
 
Wama, Piotrus spal z nami, bo sam nie mogl zasnac. Mial wyzej pod glowka, ale srednio to pomoglo. :baffled:

Ewa, pani doktor przepisala nam dwa syropki (jeden na dzien a drugi na noc), wiec mamy zapas. ;-)

Karoo, wlasnie Cebionu nie mamy... :-(

Dziekujemy wszystkim Ciociom za zyczenia zdrowia. Teraz to juz Piotrusiowi na pewno pzejdzie!
 
Ollesia, i jak Piotrus? Oby szybko mu przeszedl katarek, bo wiem po Sarze jakie to meczace :-( Duzo zdroweczka dla Niego!
 
nasza julka w dalszym ciągu prowadzi strajk głodowy:no::no: nie dość,że ona i tak chudziutka (bo waży trochę ponad 8 kg) to jeszcze jeść nie chce... wiecie, nie zdawałam sobie sprawy z tego, co to znaczy mieć niejadka w domu... ile to nerwów kosztuje:-:)-( mam nadzieję,ze faktycznie powodem są zęby.... niech cholercia szybko wyłażą, bo osiwieje:-p
 
nasza julka w dalszym ciągu prowadzi strajk głodowy:no::no: nie dość,że ona i tak chudziutka (bo waży trochę ponad 8 kg) to jeszcze jeść nie chce... wiecie, nie zdawałam sobie sprawy z tego, co to znaczy mieć niejadka w domu... ile to nerwów kosztuje:-:)-(
Ewcia wiem co przechodzisz u nas to samo:no2: Ja narazie trochę odpuściłam, bo już nie mam siły:sad: Może jak się porządnie wygłodzi to się namyśli... i zacznie jeść.

Ollesia dużo zdrówka dla Piotrusia!
 
reklama
Do góry