reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

Przekichane z tymi alergiami. Nie wiedzialam, ze testy sa takie drgie! :szok:

Piotrusia tez wysypalo (a Leona nie pil ;-)). Brzuszek i nozki. Kompletnie nie wiem po czym. Dostaje takiej wysypki srednio raz na dwa tygodnie...
 
reklama
Alergicy są straszni a w dodatku mój Kubuś ma astme więc reaguje nietylko atopowym zapalenie skóry ale przedewszytkim dusznościami ! I fakt badania są za drogie i powinny byc refundowane bo jeśli chcesz zrobić na wszytko to jest to koszt około 1000 złoty i niewiem kogo na to stać tym bardziej że je trzeba powtarzać
 
Czesc Dziewczyny,

Prosze o pomoc!

Mati jest chory. To jego pierwszy katar, jego pierwszy kaszel. Ja jestem zoltodziub. Nie wiem jak do tego ppodejsc.
Bylismy u lekarza, Pani Doktor powiedziala,ze to typowa infekcja z kaszlem. Dala lekarstwa, kazala oklepywac, nawilzac powietrze. Katar , zle samopoczucie do 7 dni, a kaszel nawet do 3 tygodni ( !!! ) moze sie utrzymac.

Poblemem jest, ze Mati za zadne skarby nie chce brac lekarstw. Po doboci ucieka, pluje, macha rekami, Na sile, wyrywa sie, wpada w histerie, dostaje ataku kaszlu, ma odruchy wymiotne. JA placze razem z nim.
Jak mu mieszam z woda, czy sokiem, to wyczuwa nawet mala kropelke i juz go nie ma. Zrazil sie i nawet do normalnego picia podchodzi bardzo ostroznie.

Nie wiem co zrobic z tym malym.

Jutro znowu idziemy do lekarza, poprosze zeby przepisal mi cos w tabletkach. Bede robic z nich proszek i mieszac z woda. Moze tak sie uda.
Innego pomyslu nie mam.

Zdrowka zycze wszystkim chorowitkom.
 
Oj, Ipanema, wspolczuje i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

Niestety nie potrafie pomoc, bo Piotrus leki przyjmuje chetnie (mowie mu zawsze, ze dostanie kropelki w nagrode, bo byl grzeczny).
 
ipanama- bardzo mi przykro, że mati choruje i tak ciężko idzie z tymi lekami... nie wiem co ci doradzić...myślę, żę najlepiej będzie jak skonsultujesz się z lekarzem...
 
Ipanema, zdrowka dla Matiego!
Tez niestety nie wiem co Ci doradzic, bo Sara leki lubi :-p i chetnie je zazywa (w miare koniecznosci oczywiscie).

Moze lekarz bedzie umial dorbac jakis inny lek, np. w postaci czopkow :baffled: Sama nie wiem, ale trzymam za Was kciuki :tak:

A nam wysypka zlazla calkowicie :tak: Jestem prawie pewna, ze to od Leonow :baffled: dlatego narazie zostajemy przy Bobofrutach. Za miesiac, dwa sprobujemy znowu z Leonami.
 
Cześć dziewczyny ! Zastanawiam się czy od Kubusia mój mały mógł dostać atopowego zapalenia skóry .
Hajduga, wszystko jest mozliwe :baffled: Sara najprawdopodobniej miala strasznie wykwity skorne na twarzy od sokow Leon :baffled: Odstaw i sie przekonasz - jak zejdzie w ciagu kilku dni to bedziesz wiedziala, ze to od tego; jak nie to bedziesz musiala probowac i obserwowac dalej.
 
hajduga nie mam pojęcia, bo nie mam doświadczenia...
Alka dostała krostek na brzuchu i rękach na wysokości łokci, znowu od płynu do kąpania, ale dwa dni ją smaruję diprobasą i już zaczyna schodzić, tylko na moją sklerozę muszę coś brać, żeby więcej innych kosmetyków niż J&J nie kupować, bo tylko te jej nie szkodzą:tak:
 
reklama
o i u nas pierwszy raz sie pojawily takie leciuuusieee malenkie rozowe jakby kropeczki dzis rano.. nie wiem od czego to.. mysle ze moze taka sliwa ktora wczoraj zjadla Szantusia.. hm dziwne bo nigdy nic takiego wczesniej nie miala..
prawie to w sumie niewidoczne ale jak sie jej przyjrzalam z bliziutka to wlanie jakby takie rozowe kropeczki na buzi na policzkach kilka :/ hm....
 
Do góry