a ja przeprowadziłam analize... samej siebie, stwierdziłam że to jak się czuje na pewno da się naprawić. Doszłam a końcu że mam ochote na soczyste owoce, takie też zapotrzebowanie wyesemesowałam do Kota i słuchajcie już po dwóch jabłkach się ożywiłam a porcja winogron natchnęła mnie dobrym humorem
jak skończe z gruszkami to ide się kąpać
))

