reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Uczestnictwo w koncercie a ciąża

Oczywiście,że nie. Ale w internecie można wszystko napisać. Łącznie z tym,że ruchy czujesz już w 10 tc a w 23 można odróżnić czy dziecko pręży się ze zdenerwowania czy z radości 🙈
Napisałam, że czuję, jak moje dziecko się pręży. Pewnie nie zawsze, pewnie wybiórczo tak jak inne jego ruchy na tym etapie. Nie przypisuję temu żadnych jego emocji. Może się prężyć z każdego możliwego powodu, a nawet bez powodu. Nie napisałam, że się pręży, bo coś. Napisałam, że czuję, jak to robi. Nie czułam jego ruchów w 10 tygodniu, a pierwszy raz poczułam w 16. W internecie można wszystko napisać, ale zakładać, że wszystko, czego Ty nie doświadczasz, jest nieprawdą jest zupełnie niepotrzebne.
 
reklama
Napisałam, że czuję, jak moje dziecko się pręży. Pewnie nie zawsze, pewnie wybiórczo tak jak inne jego ruchy na tym etapie. Nie przypisuję temu żadnych jego emocji. Może się prężyć z każdego możliwego powodu, a nawet bez powodu. Nie napisałam, że się pręży, bo coś. Napisałam, że czuję, jak to robi. Nie czułam jego ruchów w 10 tygodniu, a pierwszy raz poczułam w 16. W internecie można wszystko napisać, ale zakładać, że wszystko, czego Ty nie doświadczasz, jest nieprawdą jest zupełnie niepotrzebne.
Ale ja odniosłam się do wypowiedzi innej osoby. Nie chodzi o to co ja doświadczyłam a czego nie. Ale o czystą fizjonomię. Żadna kobieta nie jest w stanie wyczuć z jakiego powodu porusza się dziecko. A tutaj ewidentnie w tym poście wszystkie kobiety od razu sugerują,że dziecku się nie podobało. Dla mnie to trochę naciągane.
 
Hej! Przychodzę z pytaniem :) Czy którakolwiek obecna tutaj mama była na koncercie w ciąży? Jeszcze przed zajściem w ciążę kupiłam bilety na mój wymarzony koncert. W dniu wydarzenia będę w 23 tygodniu ciąży. Mamy miejsca na trybunach, więc w każdej chwili mogłabym usiąść. Sam koncert będzie trwał około 2 godziny. Baaardzo chciałabym iść, ale mam obawy :( Mój lekarz od razu zrobił zdziwioną minę, że ale jak to na koncert w ciąży, że on by nie ryzykował… A jednak słyszałam i czytałam, że kobiety wybierały się na koncerty w ciąży i wszystko było Ok. Dajcie proszę znać jak to było w waszym przypadku, jak się czułyście, a może rozmawiałyście o tym ze swoim lekarzem. Chciałabym się dowiedzieć jak to było u innych osób zanim podejmę ostateczną decyzję o sprzedaży biletów lub jednak uczestnictwie w koncercie. Pozdrawiam :)
Hmm ja byłam na 40stce w 30 tygodniu ciąży, normalnie się bawiłam tylko wiadomo że ostrożniej. Jeśli nie masz problemów z tym że będzie dużo ludzi, tłumy no to idź. Ja niestety w takie tłumy chodzić nie mogę, wystarczy że pójdę do Biedronki i jest dłuższa kolejka i już mi słabo. Ale jeśli czujesz się na siłach to ja nie widzę powodu żeby rezygnować
 
Hmm ja byłam na 40stce w 30 tygodniu ciąży, normalnie się bawiłam tylko wiadomo że ostrożniej. Jeśli nie masz problemów z tym że będzie dużo ludzi, tłumy no to idź. Ja niestety w takie tłumy chodzić nie mogę, wystarczy że pójdę do Biedronki i jest dłuższa kolejka i już mi słabo. Ale jeśli czujesz się na siłach to ja nie widzę powodu żeby rezygnować
W Biedronce teoretycznie obowiązuje pierwszenstwo ciężarnej do kasy. Może skorzystaj.
 
Hej! Przychodzę z pytaniem :) Czy którakolwiek obecna tutaj mama była na koncercie w ciąży? Jeszcze przed zajściem w ciążę kupiłam bilety na mój wymarzony koncert. W dniu wydarzenia będę w 23 tygodniu ciąży. Mamy miejsca na trybunach, więc w każdej chwili mogłabym usiąść. Sam koncert będzie trwał około 2 godziny. Baaardzo chciałabym iść, ale mam obawy :( Mój lekarz od razu zrobił zdziwioną minę, że ale jak to na koncert w ciąży, że on by nie ryzykował… A jednak słyszałam i czytałam, że kobiety wybierały się na koncerty w ciąży i wszystko było Ok. Dajcie proszę znać jak to było w waszym przypadku, jak się czułyście, a może rozmawiałyście o tym ze swoim lekarzem. Chciałabym się dowiedzieć jak to było u innych osób zanim podejmę ostateczną decyzję o sprzedaży biletów lub jednak uczestnictwie w koncercie. Pozdrawiam :)
Hej:) a myślałam,że będę jedyną ciężarna na stadionie hehe, też się wybieram na Coldplay, będę wtedy w 26tyg,ale mam płytę i chcę właśnie wejść tuż przed koncertem,żeby być jak najbardziej z tyłu :)
 
Hej:) a myślałam,że będę jedyną ciężarna na stadionie hehe, też się wybieram na Coldplay, będę wtedy w 26tyg,ale mam płytę i chcę właśnie wejść tuż przed koncertem,żeby być jak najbardziej z tyłu :)
O proszę 😄 i nie boisz się tłumu i hałasu? Ja cały czas się waham, ale już nawet chyba za późno żeby odsprzedać bilety, no i marzyłam o tym dniu 🙈🙈
 
O proszę 😄 i nie boisz się tłumu i hałasu? Ja cały czas się waham, ale już nawet chyba za późno żeby odsprzedać bilety, no i marzyłam o tym dniu 🙈🙈
Hałasu nie, bardziej,że się będą przepychać ludzie, ale będę miała ochroniarza w postaci narzeczonego więc myślę,że dam radę 😄 do tej pory cała ciążę przeszłam baaardzo na luzie i myślę, że tak też będzie na koncercie! No nie odpuszczę 😅 bilety mam od września
 
Hałasu nie, bardziej,że się będą przepychać ludzie, ale będę miała ochroniarza w postaci narzeczonego więc myślę,że dam radę 😄 do tej pory cała ciążę przeszłam baaardzo na luzie i myślę, że tak też będzie na koncercie! No nie odpuszczę 😅 bilety mam od września
My też z narzeczonym kupiliśmy bilety w dniu gdy się ukazały, siedziałam na laptopie od rana i czatowałam na nie 😂 Ale nie sądziłam, że będę teraz w ciąży 😂 Cieszę się, że wybraliśmy jednak miejsca na trybunach
 
Hej, ja też 23 tydzień, też mam zagwozdkę, czy jechać i też miejsca na trybunach 🙈 także będzie nas, Ciężarówek, trochę 😁
 
reklama
Hej, ja też 23 tydzień, też mam zagwozdkę, czy jechać i też miejsca na trybunach 🙈 także będzie nas, Ciężarówek, trochę 😁
Ja już byłam nastawiona na wyjazd. Mega się cieszyłam, ale w niedzielę trafiłam na patologię ciąży przez bóle brzucha i plamienia. Wczoraj wyszłam do domu, ale wiadomo, że w takiej sytuacji nie mogę jechać.. Musiałabym najpierw spędzić jakieś 7 godzin w pociągu, potem szaleństwo na koncercie 🥺 No niestety, moje marzenie się nie spełni… ale boję się o dziecko i jest ono teraz najważniejsze
 
Do góry