reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Umiejętności naszych pociech :)

Klara_M fajne te futrzaki ale chyba ogolić je trzeba :laugh2:bo u mnie ten sam problem, wszystko posprzątane i tylko sierściuch przeleci i cała robota na nowo.....
 
reklama
Ja wielkiej rewelacji w podłogach nie robiłam przy Dominisiu;-)
Po prostu tak jak teraz odkurzam codziennie a podłogi czesciej myje ale bez przesady płyn do podług i gites:tak:

A jak Dominiś zdrowiutki tak zdrowiutki i myśle ze nie musze szorować co chwile dywanów czy kilka razy na dzień myć podłogi;-)

Tylko teraz będziemy musieli wyprać dywany aby odświeżyć je a potem jak pisałam odkurzanie zostanie codzienne(ale ja teraz też odkurzam codziennie bo tak lubie i też Dominiś non stop coś nakruszy tak więc trzeba:-p)

Ja mam gorszą rzecz do obawy:sorry:Dominiś ma niekiedy duperelki tak jak teraz np.klocki lego itd.kółka od autek non stop gdzieś są etc.i boję się czy Alanek czegoś nie weźmie do buzi i będe musiałą nieźle pilnować:sorry:
 
Kiedy Gabi zaczęła ruszać się / raczkować odkurzałam codziennie,miałam też takie puzzle piankowe na podłogę i było gites.
Ja też się obawiam takich drobnych rzeczy - Gabrysia ma pełno jakiś klocuszków, kubeczków, sztućców dla barbie --- teraz jeszcze to mogę opanować małej mówi że nie wolno dawać Laurze a Laura nie jest mobilna więc problemu nie ma a później to będę musiała mieć oczy z tyłu głowy.
 
Ale jaja nie dawno pisałam ze moje dziecko nie chce się obracac a tu prosze dzisiaj pokazało mi piekne umiejętności:-)
-obrócił się z brzuszka na plecki:-)
-przesuwał sie do przodu(to udało mi się nagrać i pokarze wam w najbliższym czasie):-)
 
Emi wypiła właśnie sama cały soczek z niekapka! :tak::tak::tak: Dałam jej do rączki, olała go, wypadł jej, wyszłam, wracam, patrzę, a ona go sobie trzyma, wracam za chwilę, a on pusty!
Ale dumna z niej jestem! :-D

Edit:
Teraz to już potwierdzone - podnosimy się do siadu :-)
 
Ostatnia edycja:
Pasibrzuch- super !!!!


co do odwracania sie z brzuszka na plecki, to Olek jest szybki. Nie przepada za lezeniem na brzuszku, nawet zabawki nie są dla niego :) myk, i juz lezy sobie na boczku i tak sięga po zabawki, cwaniaczek :) chyba prędzej zacznie chodzić, niz raczkowac :)))
motywacjNa razie bardzo ładnie siedzi, jak jest u mnie na rękach :)
A .... strasznie szczypie i wyrywa mi wszystkie włósy :))) jeszcze trochę i będe łysa :)
 
Pasibrzuch gratki dla Emilki

Patrysia dla Alanka również gratulacje !

i dla wszystkich dzieciaczków z nowymi postępami ;-)

Andzia szczypanie i wyrywanie włosów to u nas też norma pamiętam ten etap z córą najgorzej jak w buzie uszczypnęła .... na razie D się jeszcze nie zdarzyło by mi tak zrobił ;)
 
reklama
____--------________---------________---------________--------________---------_________--------________-------

Taka może być ? Bo innej nie umie:-D:-D:-D Andzia to żeś popisała:-D
 
Do góry