reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Urlop macierzyński

Ja dostalam zaswiadczenie o macierzynskim na 8tyg.

Musze zatem napisac pismo do zakladu pracy o zgode(co za bzdura) juz teraz. Wlasciwie to ksiegowa(mloda dziewczyna) sama nie wie dokladnie, co powinnam zrobic i kiedy :mad:

A macierzynskie daja na 2 tyg.przed porodem, bo ciaza jest juz wtedy donoszona i teoretycznie nie ma zagrozenia dla dziecka. Weiss poruszal ten temat kiedys na antenie radia zet.
 
reklama
HMMMM..... w kp napisali, ze co najmniej 2 tyg um mogą przypadac przed przewidywaną data porodu.
Ja rozmawiałam o tym z ginem - powiedział mi,ze zbyły takie zapędy, zeby wymusić na lekarzach wystawianie L4 tylko do 38 tyg. ale po wymianie korespondencji ostatecznie stanęło na tym, ze L4 moze być wysatwione max do daty porodu.

Moim zdaniem zupełnie nieuzasadnione jest to co zrobiła ta ksiegowa.To jej zdaniem wykorzystałaś już 8 tyg um przed porodem???? bzdura.

A dokumenty to tak jak napisała Karola - u mie też wydaje szpital dokument o porodzie (czy to pierwszy itp) + akt urodzenia itd do pracy.Urlop macierzyński przeciez jest związany z nieobecnoscią w pracy.

Dziewczyny - pamietam, ze była taka sprawa - dość głośna - o tym, że urlop macierzyński powinien być naliczany zgodnie z zasadmi ustalonymi w kc - czyli, ze konczy sie w ten dzień w którym sie zaczął - de facto jest to o 1 dzień dłużej.Jest to honorowane przez Waszego pracodawcę?
 
Mika - Antares ma racje tak było ale juz nie jest bo ja też się pytałam przed urodzeniem swojego gina. Coś ci poperniczyli z tym macierzyńskim.

Ja też non stop od początku października aż do rozwiązania byłam na zwolnieniu i nic mi nie weszło wcześniej z macierzyńskiego. Wyjaśnij to bo coś chyba nie bardzo u ciebie w formie przepisy znają.

Jak urodzisz to dostajesz zaświadczenie ze szpitala do zakładu pracy który to poród i ile dni i tygodni macierzyńskiego ci się należy.

CZY COŚ JUŻ WIADOMO O PRZDŁUZENIU MACIERZYŃSKIEGO BO JA DO TYŁU Z PRASĄ I TV JESTEM ;D
 
te dwa tygodnie przed terminem zasugerowal mi gin. To on wypisuje zaswiadczenie. Udalo mi sie jednak troszke mniej stracic, boi tylko na tydzien przed porodem , czyli od dzis leci mi macierzynski. Moje dwia kolezanki tez zaczely urlop na 2 tyg.przed porodem. A dodam, ze chodzily do roznych lekarzy.

Zatem najwidoczniej w Koszalinie sie tak praktykuje. Mowi sie trudno.
 
Mika - moja koleżanka rok temu rodziła i owszem wtedy to lekarz wystawiał zwolnienie i zależy co tam zaznaczył. Trzeba było się z nim dobadywać ale teraz już tego nie ma dziś zadzwoniłam do położnej żeby się jeszcze dopytać i mi tak powiedziała, że do dnia terminu porodu spoko zwykłe zwolnienie wystawiają.
 
Mika- mój gin nie bardzo chciał mi wystawić zwolnienie między 38-40 tydz. ciązy, a napewno nie pod kątem zagrożenia ciąży. Stwierdził,że mogę spróbować u internisty lub neurologa- bo mnie bardzo dokuczała rwa kulszowa. A potem stwierdził, że na tę rwę to właściwie on też może mi wystawić zwolnienie.
Tak się zastanawiałam, może taką praktykę się stosuje gdy ktoś idzie na macierzyński przed narodzinami dziecka. Gin wystawia zaświadczenie na połowę macierzyńskiego (8tyg.), a dalszą część nalicza się już po urodzeniu kiedy wiadom że dzidzia się urodziła zdrowa, żywa, itd. (np. na podstawie zaświadczenia ze szpitala). Bo w przeciwnym przypadku też należy się 8tyg. wolnego z tytułu urlopu macierzyńskiego.
 
ale na chłopski rozum - kto ma ochotę wykorzystywać połowę macierzyńskiego przed narodzinami?????????????? ja bym sie w zyciu nie zgodziła na to, żeby mnie tak urządzili.Jeżeli juz bym musiała to zgoda na 2 tyg ale to max.

Rzeczywiscie tak jest, ze w przypadku urodzenia martwego dziecka lub zgonu dziecka przed upływem 8 tyg życia (brrrr) przysługuje pracownicy 8 tyg um ale na Boga - chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie zakłada, ze coś tak strasznego stanie sie z Bejbisiem.Dlatego Mika - moja rada jest taka - wyjasnij ta kwestie jak najszybciej z ksiegową bo ona chyba coś nie teges.
 
Ja dziś się dowiedziałam, że gdyby mój gin dał mi zwolnienie od razu na miesiąc, a nie dwa razy po dwa tygodnie, to moja szefowa dostałaby dodatkowe pieniążki, bo mi płaciłby ZUS a nie mój szpital... Kurcze, jak my mołyśmy o tym nie wiedzieć? Szkoda, szefowa - dusza człowiek, należą jej się dodatkowe pieniądze bo prauje teraz za nas dwie...
 
reklama
Z tego co mi wiadomo nie przedłużyli macierzyńskiego. Ja też z niecierpliwością czekam na tą decyzję. Jeeszcze nie urodziłam, a zwolnienie mam do końca tygodnia więc jak mały nie zdecyduje się wyskoczyc to mam marne szanse na następne L4 i będę musiała zacząc korzystac z macierzyńskiego...
 
Do góry