reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

urlop z trzylatkiem

Dor1976 - my co roku jezdzimy na Plone k. Zabnicy na rodzinne zloty i Hala Boracza jest zdobywana przez nas tlumnie :tak:

Super :) Żabnica to takie bardzo spokojne i ustronne miejsce :)
My nocujemy Żabnica-Skałka, na Płone ciagnęliśmy córe na sankach, extra tereny
 
reklama
Jak jedziemy nad morze to z reguły wyruszamy w nocy, żeby mały mógł przespać większość drogi. A co do podróży zagranicznych, to żaden problem. W samolocie Adaś zwykle przez pierwsze pół godziny jest podekscytowany a potem pada- znaczy śpi :) A na miejscu, to już zależy jaką opcję żywieniową sobie wybierzesz. My zawsze bierzemy all inclusive i wtedy nie ma problemu ze znalezieniem czegoś co małemu zasmakuje. W zeszłym roku w Turcji zajadał się zupami, w tym roku w Egipcie ciągle chciał rybki :-)A rano to z reguły jakieś jajecznice, słodkie bułeczki albo płatki na mleku.
 
My wszędzie odkąd mała skończyła pół roku jeździmy z nią. Góry, morze. Nad morzem jesteśmy minimum raz w miesiacu. Do tego wyjazdy do PL do rodziny, do znajomych w głąb kraju. Moja córka to mały podróżnik.
Myślę, ze dziecko w tym wieku można już prawie wszędzie zabrać, jest bardzo ciekawe świata i chłonie wiedze.
 
My byliśmy juz z naszym Kacprem w Chorwacji (kiedy miał 1,5 roku), we Włoszech jak miał 2,5 roku a tak to bylismy w górach, nad jeziorami i nad morzem.
Za granicą w sumie było fajnie, z tymże zawsze są jakies minusy - w Chorwacji kamieniste plaze - chyba ze sie znajdzie piaszczystą, we Włoszech było mega gorąco.
Poza tym kazdą drogę znosił nam dobrze bez zbędnych aviomarinów, jedynie co mi sie przydała to herbatka uspakajająca Hipp, super działa.
Nad morzem fajnie jak nie pada i nie wieje, najlepiej nad jeziorem :)
Samolotem nigdy podejrzewam ze nie polecimy bo mamy tyle manatek za kazdym razem ze masakra! wiec wolimy autem.
 
Do góry