reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

reklama
Tez tak będę sikać jak już tyle będę miała 😂 w poprzednim cyklu przecież miałam chujocienie na ciążowych to sikałam x2 dziennie przez 5dni 😂 ile bym nie miała to wysikam 😂
Ja tez! Maz co nie przywiezie to chyba mysli ze na iles cykli do przodu i zawsze ten element zaskoczenia „Juz wszystko wyszczalas?!” 😂
 
Ale bycie na zastępstwo to trochę inna sytuacja niż samo nieprzedłużenie umowy o pracę
W pierwszej chwili gdzie nie zapytałam, to słyszałam że nic mi się nie należy. Pisałam nawet ma grupach na FB zajmujących się tym tematem. Miałam dużo szczęścia, że osoba mi bardzo przychylna nie porzuciła tematu i ona raziła się jakieś swoje znajomej. W ZUSie chcieli mnie wrócić do pracodawcy i mieliśmy dyskusje na ten temat, ale koniec końców się udało.
 
reklama
Ja akurat miałam co chwilę aneks do umowy Weszłam na miejsce kobiety w ciąży i co dostawała L4, to miała nowy.

To najprawdopodobniej pracodawca robił Cie celowo brzydko mówiąc w ch*ja.
Powinnaś mieć normalna umowę na zastępstwo a potem jeżeli osoba która zastępowałaś nie wróciła do pracy normalnie przedłużona umowę do porodu i normalny macierzyński

Edit. To by się chyba nawet nadawało do sądu pracy
 
Do góry