reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

A jak odnosicie się do tego, że była taka sytuacja na majówkach, że aż nam dziewczyny zaczęły uciekać bo się nakręciła taka spiralka psychiczna, że czuły na sobie tyle presji, jak np Poziomka, że aż nam uciekły? Bo wiecie, regulamin spoko - ale jeśli ktoś czuje presje psychiczną to może warto dać w niego coś z tym?

Wiecie, tak sobie debatuję nad herbata popołudniowa po prostu. Bo też obserwuję, że są dziewczyny, które po majówkach już nie doszły do nas.
Różne mogą być tego powody, nie każdy lubi dzielić się zwłaszcza nieudanymi cyklami... ja weszlam na forum od razu pierwszego dnia gdy sie dowiedziałam, ze ciąża się nie utrzymała, ale nie ma chyba reguły, ktoś inny potrzebuje przerwy od ogladania testów zwłaszcza z dwiema kreskami i ja to akceptuję.
Nie zaobserwowałam nic niepokojącego na majówkach, ale może mi umknęło... jeśli jest coś w zachowaniu co jest niestosowne może trzeba dodać punkt do regulaminu 🧐
Wychodzi ze mnie typowy urzędas jednak...
 
reklama
Ja juz pisałam w majowym, że jak ktoś bezskutecznie sie stara i czyta o tym co zrobił jeden bąbelek z drugim może czuć dyskomfort.... zwłaszcza po poronieniu, nieudanych transferach. Nie oceniajmy, mi w maju bylo ciężko bardzo, no i po coś ten regulamin jest, funkcjonuje w tym kształcie już od wielu miesiecy - jak patrzę po grupach. Tak samo nie daje się rad "wyluzuj to zajdziesz". U mnie w pracy to naczelna złota rada koleżanek 😡 a tu regulamin to pięknie opisuje.

W tym wątku nie ma przesadnych rozmów o dzieciach na razie, a mamy 100 stron już 😱 i uważam, że to ok. Rozmowa dotyczyła bardziej obaw o zmiany w życiu, obaw o macierzyństwo. A takie luźne rozmowy są nieuniknione, wiemy w jakim celu tu jesteśmy i są też potrzebne żeby zapomnieć trochę o naszej walce o zdrowe ciążę. Do rozmów o dzieciach i ich zwyczajach są inne wątki. I dobrze, że dziewczyny tego pilnują, chwała im za to.
Ja się tu zgadzam, nie opisujemy dni z dziećmi, a wychodzi to przy okazji rozmowy jak dziś o macierzyństwie, wg mnie taki ton rozmow jest ok.
 
A jak odnosicie się do tego, że była taka sytuacja na majówkach, że aż nam dziewczyny zaczęły uciekać bo się nakręciła taka spiralka psychiczna, że czuły na sobie tyle presji, jak np Poziomka, że aż nam uciekły? Bo wiecie, regulamin spoko - ale jeśli ktoś czuje presje psychiczną to może warto dać w niego coś z tym?

Wiecie, tak sobie debatuję nad herbata popołudniowa po prostu. Bo też obserwuję, że są dziewczyny, które po majówkach już nie doszły do nas.
Która sytuacja dokładnie?


Ps, podziałane 💪😆😁
 
Różne mogą być tego powody, nie każdy lubi dzielić się zwłaszcza nieudanymi cyklami... ja weszlam na forum od razu pierwszego dnia gdy sie dowiedziałam, ze ciąża się nie utrzymała, ale nie ma chyba reguły, ktoś inny potrzebuje przerwy od ogladania testów zwłaszcza z dwiema kreskami i ja to akceptuję.
Nie zaobserwowałam nic niepokojącego na majówkach, ale może mi umknęło... jeśli jest coś w zachowaniu co jest niestosowne może trzeba dodać punkt do regulaminu 🧐
Wychodzi ze mnie typowy urzędas jednak...
Team urzędasy! 😁😁🩷 ja też nie zaobserwowałam nic niepokojącego, nie zrozumiałam tego w ten sposób, że to była nasza wina, że dziewczyny nie chciały zostać na kreskach. Raczej podobnie jak Mirela napisała to odebrałam, że to przez frustrację. 😔
 
reklama
Oj dziewczyny czytam ale nie nadazam. Jesli regulamin mowi zeby nie bylo tematow o dzieciach to chyba mniejsza szkoda bedzie faktycznie jak ich nie bedzie. A ktos moze miec slabszy dzien. Choc w tym slabszym dniu to tak na prawde moze wszystko zaszkodzic. Wiec samemu tez trzeba wiedziec co w takiej sytuacji przyniesie nam samym korzysc. Bo kazdy jest tu z wlasnej woli i potrzeby. A historia kazdej z nas jest inna i dla kazdej jakis aspekt moze byc przykry czy raniacy i tego nie inikniemy. Licza sie tez intencje a mysle ze nikt z nas nie chce nikomu zle i to jest wazne.
 
Do góry