Myszko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 3 299
No tak mi się wydawało, że kiedyś pisałaś, że to nie dla WasWzmocnienie spermy trwa juz latami i niewiele to daje.
In vitro proponowali ale my nie bedziemy podchodzić
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No tak mi się wydawało, że kiedyś pisałaś, że to nie dla WasWzmocnienie spermy trwa juz latami i niewiele to daje.
In vitro proponowali ale my nie bedziemy podchodzić
Mysle, ze moj lekarz prywatnie by zrobil iUI z takimi wynikami. No ale narazie nie mam na to sily. Moj Stary powiedzial, ze chyba odstawia juz suple i leki i ma wyjebane. Rozumiem go. Ja nie biore nic procz euthyroxu juz 2 miesiace...Kurde, nie wiem nawet co napisać, szczególnie, że obawiałaś się takiego obrotu spraw. Wydawało mi się serio, że ludzie podchodzą do inseminacji z gorszymi wynikami, nawet gdzieś tu ostatnio widziałam wpis, że jedna para podchodziła z morfologią 0% (ale wiadomo jak to z wpisami na forum bywa, może ktoś nieogar i dlatego tak wpisał). Być może to zależy od ich podejścia w tej klinice, za hajs by na pewnie zrobili
Trzymaj się kochana![]()
Tak, dokladnieA inseminacja miała być na NFZ ? Czy ja coś pomieszałam
Chciałam zapytać czy nie myślałaś o inseminacji prywatnie, ale trochę już wyżej odpowiedziałaś.Tak, dokladnie
Ja bym robila, ale Stary nie chce. Juz jest zrezygnowany i nie chce wiecej hajsu na to wydawac... nie dziwie mu sieChciałam zapytać czy nie myślałaś o inseminacji prywatnie, ale trochę już wyżej odpowiedziałaś.
Myślę że potrzebuję trochę czasu, jedyne co mogę poradzić to abyście odpoczęli, za jakiś czas na pewno się zdecyduje. Nie dziwię się mu, bo dla mężczyzny to też cios, jakby nie było..Ja bym robila, ale Stary nie chce. Juz jest zrezygnowany i nie chce wiecej hajsu na to wydawac... nie dziwie mu sie
ciężko tu coś mądrego powiedziećJa bym robila, ale Stary nie chce. Juz jest zrezygnowany i nie chce wiecej hajsu na to wydawac... nie dziwie mu sie
Bardzo mi przykro. Ale czy to oznacza, że prywatnie też nici z inseminacji?Hej dziewczyny, wpadam tylko na chwile po wizycie z informacja, że nie zostaliśmy zakwalifikowani do inseminacji.
Może po uporządkowaniu myśli i uczuć, włączycie 5 bieg i jednak dacie Wam jeszcze szansę. Każda decyzja wymaga uporządkowania wcześniejszych emocji i obrania jakiegoś kierunku. Trzymam kciuki i przesyłam moc wsparcia w myślachJa bym robila, ale Stary nie chce. Juz jest zrezygnowany i nie chce wiecej hajsu na to wydawac... nie dziwie mu sie